Witam wszystkich...
Wielu użytkowników tego forum - szczególnie tych początkujących - zadaje pytanie o hodowlę, przechowywanie i żywotność fitoplanktonu. Sam hoduję fitoplankton na własne potrzeby w specjalnie do tego skonstruowanym reaktorze DIY. Razu pewnego, do zakupów w jednym ze sklepów, dostałem w gratisie 0,5 l. jaskrawozielonego fitoplanktonu. Połowę butelki dolałem do swojej hodowli, co by ją ubogacić i zróżnicować, a druga połowa przeleżała w lodówce kilka miesięcy - jakieś pół roku, jak nie więcej - od czasu do czasu wstrząśnięte i zmieszane :-). moje fito - odpukać - bardzo fajnie sie rozwija, zrobiłem sobie troche zapasów, trochę rozdałem kolegom w gratisie. Postanowiłem wiec, że zrobię eksperyment z hodowlą pozostałości gratisowego fito. Zlałem całe fito z reaktora do butelek i wrzuciłem do lodówy. Porządnie wypucowałem reaktor i zalałem blisko 2 litrami solanki z nawozem ( ja stosuje aqua plant tropicala). Kopara mi opadła jak wlałem pozostałe 250 ml. fitoplanktonu z buteleczki - solanka wogóle nie zmieniła koloru. Wyglądało na to, że fito się wyfitowało... No, ale nic to, trzeba być konsekwentnym, więc bez ksztyny optymizmu postanowiłem kontynuować eksperyment. No i tu kolejna niespodzianka - żywotność mikroorganizmów morskich jest zaskakująca - woda zaczęła zmieniać kolor. Po czterech dniach barwą zaczyna przypominać fitoplankton, który dostałem w gratisie.
Dawka startowa to 1,75l. solanki + 20 kropel nawozu + 0,25 l. starego fito