Małe akwarium ze sporym panelem

[żeń-szeń]

Witam,

chciałbym się przywitać i zapoznać Was z moim projektem, jako że nie mam żadnego doświadczenia w akwarystyce słodkiej ani słonej proszę też o Wasze opinie.

Kupiłem akwarium 50x45x35h z panelem 12,5cm. Akwarium jest już wyposażone w grzebień przelewowy oraz loc-line. Zakupiłem też pompę Jebao DC-1200, dołożyłem do niej sterownik aqualink.

Cyrkulację jaką wybrałem to Tunze Nanostream 6040 plus Tunze moonlight.

Grzanie i chłodzenie to kolejno jeager 100W oraz skonstruowany prze zemnie wentylator na bazie noctua NF-A12, wszystko sterowane za pomocą aqua medic T controller twin.

Światło to 2x Kessil A80 i sterownik spectral controller.

W panel pójdzie:

Tunze doc 9001 dc,

Aqua-medic media reactor s,

Aqua-medic refill system easy,

Maxspect bioblock - dwie sztuki.

Zaraz za grzebieniem gąbka, którą zamierzam wymieniać co dwa trzy dni.

Zaopatrzyłem się też w refraktometr, zestaw testów i bakterie od Colombo.

Całość uzupełnia UPS i skonstruowany przeze mnie zestaw do chodowli artemii.

Zastanawiam się nad metodą prowadzenia akwarium, chodzą mi po głowie dwie opcje. Pierwsza to biopellets xl luzem w panelu albo w media reactor, druga to lanie jakiegoś węgla w postaci płynu. Dodam też, że poza bakteriami i biopellets ewentualnie węglem nie zamierzam wkładać żadnej chemii do akwarium.

Skała RRR - 4.5kg

Akwarium nie jest duże, nie jest nawet małe. Akwarium jest bardzo małe (po odjęciu szkła, skały, sprzętu, panelu jest około 40l) dlatego w środku zamierzam trzymać dwa błazny może jakieś skorupiaki i lps.

Akwarium będzie bez piachu.

 

Miałem RRR wkładać do kanistra, potem pomyślałem, że w sumie to nie ma sensu. Mój dylemat rozwiązał sąsiad, który miał powódź - pęknięta rura.

W mieszkaniu brak wody i generalnie cyrk.

Ale to już chyba tradycja, jakiś czas temu miałem zakładać akwarium, a tu nagle roczne stypendium.

Skała już jest, tak wiec powrót do kanistra. Tym razem nie dam za wygraną.

W kanistrze poza RRR jest jeszcze pompa 800l/h, napowietrzacz i grzałka.

Wlałem bakterie colombo i wsadziłem jeszcze kawałeczek gotowanej krewetki.

Gąbka poszła na godzinę żeby wyłapać resztki po płukaniu w solance.

Przeniosłem zestaw RO oraz kanister do roboty, będą wymieniane piony i coś czuje, że woda z mojego domowego kranu prędko nie będzie się nadawać.

Wody jest 10l zasolonej na 1.024, jak zasolenie wskoczy na 1.026 złapie poziom wody i będę uzupełniał RO.

Nie zamierzam robić żadnych testów, chyba w tej sytuacji nie ma to sensu.

Dwa tygodnie (mam nadzieje że skończą wymieniać piony i zdążę ogarnąć w mieszkaniu) i do akwarium.

Będę chciał ten temat uzupełniał o postępy w pracach i zdjęcia z realizacji projektu, liczę też na wasze sugestie i podpowiedzi.

Tym czasem idę patrzeć na kucie w mieszkaniu[emoji36]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk