Dziś podsumowanie,
minęło 31 dni od zalania zbiornika, zrobiłem testy i jest ok. Jutro dopiszę wyniki.
Lampa uv (9vat najmocniejsza jak się u mnie mieści- oczywiście jednak się nie mieści, muszę poprzerabieać )działa już 24 godziny, zmętnienie odpuszcza- myślę że jeszcze dwa dni. Oczywiście prowizorka, wszędzie plączą się rury i kable.
Okrzemki zniknęły całkowicie, skała czysta.
Rodactisy, większy czuje się bdb, mniejszy jest zbyt blisko większego i trochę stracił kolor. Może jutro dam go na inna skałkę jak znajdę chwilę. Nie wiedziałem , że tak się pompuje ten większy...
Błazenki coraz odważniej pływają, często taplają się piasku robiąc zawieruchę, może potrzebują krewetki czyszczącej ? Jedzą chętnie, najchętniej z pipety, szarpią ją zajadle.
Zamontowałem siatkę z Red Sea nad akwarium, bardzo fajny produkt, tylko czasochłonny montaż i wymaga narzędzi. estetyczne rozwiązanie, brakuje tylko jakiejś otwieranej klapki do karmienia ryb . Jest z tym jeszcze jeden kłopot, nie ma miejsca na przeciągnięcie kabli od cyrkulacji, będę musiał coś podciąć chyba. Listwy są na równo z szybami akwarium, nie będzie się raczej dało zamontować nic na szybie np. Karminka czy wentylatorów.
Cały czas elektryka to prowizorka, kable leżą dookoła szafki. Mam zamiar w weekend się z tym uporać. zakupiłem panel na 10 wyłączników i jest sporych rozmiarów, jak na wielkość mojej szafeczki.
Pytania:
Potrzebuje podpowiedzi dotyczącej jakiegoś UPS, i powiadomienia o braku zasilania ( kupiłem dwa gniazdka smart z reef factory, jeszcze nie wyjąłem z pudełek, nie wiem czy mają powiadomienie o braku zasilania ). Potrzebuję czegoś (UPS) na jakieś minimum 12 godzin. Kupić gotowca, czy lepiej coś majstrować ?
Muszę zrobić automatyczna dolewkę, do dolewki w zbiorniku, ta ma tylko 5,5l i wystarczy na dwa dni, jak zrobi się cieplej. Nie wiem co zastosować, żeby się nie martwić. Zbiorniki na wodę RO mogę wstawić do garażu, mogę zrobić to grawitacyjnie z pływakiem w zbiorniku dolewki, który mam nad sumpem( mam rurkę do wody RO przeciągniętą z garażu do szafki), albo jakaś pompka i automatyka. Nie wiem jak to rozwiązać. Muszę mieć możliwość wyjazdu na parę dni , karmienie ktoś zawsze ogarnie, ale uzupełnianie wody w dolewce i inne skomplikowane ,dla osoby nieobytej z tematem sprawy, raczej odpadają. Poproszę o jakieś pomysły.
Tak patrzę na wnętrze tej szafki i się zastanawiam, jak to wszystko mam w niej zmieścić, jeszcze czeka mnie zakup pompy dozującej podobno, pojemniki na płyny, będzie ciasno.
Wentylatory też do sumpa muszę dać, a gumy nie jest ta szafka. Do tego kiepski ze mnie majsterkowicz ,
Pozdrawiam jak ktoś tu zagląda