Mała aktualizacja bo minął roczek.
Z tego co ostatnio żyło to niestety acanthastrea nie dała rady i candy cane coś "usycha".
Poza tym reszta żyje. Zoa ładnie rozsadzone 2 szczepki i napuszczały od razu po kilka główek. To samo blastomusa, ma kilka nowych.
Miałem "gniazdo" może ze 30 kulek walonii, na cyrkulatorze. Ale wyłączyłem na noc i opuściłem na dno i wszystko przez noc mitrax wykosił.
Parametry do dzisiaj kH równo 9,3 (dzisiaj (8,8).
Poza tym NO3 ciągle przy zerze. Tego nigdy nie zrozumiem.
5 rybek, karmię niemało. Daje phyto i zooplankton a tu ciągle zero.
Parę fotek.