Wydaje mi się, że z nadmiaru, niezjedzonego jedzenia, mięsnego, to są głównie fosforany właśnie.
Natomiast azotany to są produkty przemiany materii głównie wydalane przez zwierzęta (NH3, czy mocznik - ale nie odchody).
Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi.
Czyli mniej jedzenia, albo jak to głównie mrożonki to jakąś metodą jest ich płukanie przed wrzuceniem.
W tak małym zbiorniku jak nasze często decydują szczegóły.
U mnie np chyba gdzies przepadł escenius, pewnie coś go zeżarło albo padł i od razu widzę wysyp glonów, takiej brązowej mazi.
W małym zbiorniku wszystko ma znaczenie.