Kwarantanna korali i bezkręgowców czy to ma sens?

[MiloXis]

Witam,

planuje założyć swoje pierwsze akwarium 120L. Dużo ostatnio czytam, między innym na temat kwarantanny ryb po zakupie. Ale mało informacji mogę znaleźć odnośnie kwarantanny korali i bezkręgowców. Ogólnie planuję prowadzić akwarium tylko z koralami i bezkręgowcami. Skoro nie planuj ryb to czy warto założyć zbiornik z kwarantanną? Uruchamiany gdy dokonam nowego zakup. 

Wstępnie wyczytałem, że w przypadku bezkręgowców warto delikatnie wyczyścić muszlę aby pozbyć się ewentualnych glonów itp. Ale czy warto poddać bezkręgowca kwarantannie? Czy w jego tkankach mogą żyć pasożyty, które mogę wprowadzić do zbiornika głównego? Jeśli tak to ile taka kwarantann musi trwać?

Co do koralów to wczytałem o dipowaniu. Inni również zalecają wymianę podstawki na nową i dokładne wyczyszczenie części twardych korali.  Co do dipowania wyczytałem, że zabija osobnik dorosłe ale nie jaja pasożytów. Wiec nasuwa się pytanie czy poddać każdego korala kwarantannie i ponawiać dipowanie po 1-2 tygodniach?  Jak często można wykonywać dipowanie?

Jak to wygląda u was czy po zakupie nowego korala czy bezkręgowca zdążyło się wprowadzić pasażera na gapę?

Jak widzicie chce podejść bardzo zapobiegawczo do prowadzenia akwarium. 

Dzięki