Jednak Brooklynella zaatakowała moje błazenki.
Wczoraj wieczorem wyglądały ok, pływały i oddychały spokojnie, dzisiaj rano już były całe w glutach.
Jedna już padła, druga jeszcze walczy. (Edit: też padła)
Z tego co czytam to Brooklynella przenosi się z ryby na rybę.
W takim razie skąd się wzięła w moim zbiorniku, skoro całe życie przyszło na raz, ryby wcześniej pływały razem w tym samym zbiorniku.
Jeżeli nie przenosi się między rybami to co mogło wywołać chorobę i czy da się temu jakoś przeciwdziałać?
Co dalej? Wyczytałem, że trzeba zagłodzić Brooklynelle przez 45 dni, czy to prawda? Z rybek mam jeszcze pterapogona. Oczy też ma jakieś mętne... (Edit: też padł)
Historia edycji
Jednak Brooklynella zaatakowała moje błazenki.
Wczoraj wieczorem wyglądały ok, pływały i oddychały spokojnie, dzisiaj rano już były całe w glutach.
Jedna już padła, druga jeszcze walczy. (Edit: też padła)
Z tego co czytam to Brooklynella przenosi się z ryby na rybę.
W takim razie skąd się wzięła w moim zbiorniku, skoro całe życie przyszło na raz, ryby wcześniej pływały razem w tym samym zbiorniku.
Jeżeli nie przenosi się między rybami to co mogło wywołać chorobę i czy da się temu jakoś przeciwdziałać?
Co dalej? Wyczytałem, że trzeba zagłodzić Brooklynelle przez 45 dni, czy to prawda? Z rybek mam jeszcze pterapogona. Oczy też ma jakieś mętne...
Jednak Brooklynella zaatakowała moje błazenki.
Wczoraj wieczorem wyglądały ok, pływały i oddychały spokojnie, dzisiaj rano już były całe w glutach.
Jedna już padła, druga jeszcze walczy.
Z tego co czytam to Brooklynella przenosi się z ryby na rybę.
W takim razie skąd się wzięła w moim zbiorniku, skoro całe życie przyszło na raz, ryby wcześniej pływały razem w tym samym zbiorniku.
Jeżeli nie przenosi się między rybami to co mogło wywołać chorobę i czy da się temu jakoś przeciwdziałać?
Co dalej? Wyczytałem, że trzeba zagłodzić Brooklynelle przez 45 dni, czy to prawda? Z rybek mam jeszcze pterapogona. Oczy też ma jakieś mętne...
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.