zoanthusy sie rozpleniły

[rozwielita]

Może to się wyda śmieszne ale „zżerają mnie” zoanthusy.

Obłażą mi wszystko. Zarastają twarde korale . Mam już dosyć .

Czy ktoś zna sposób na pozbyćie się zoanthus’ow.

[ZiZi]

moze to parazoanthusy ? - te potrafia w kosmicznym tempie zarastac zbiornik, nie tylko rozrastajc kolonie ale takze pojawiaja sie we wszystkich mozliwych miejscach w zbiorniku np: na szybie

[andrniew]

Proponuję 3-4 krewetki tańczące .

Napewno ograniczą populację

pozdrawiam

[ZiZi]

a potem ogranicza populacje SPS

[andrniew]

Od czasu do czasu potrafią przekąsić gałązke seriatopory to porawda

Jednak nie zauważyłem aby korale chorowały po tym.

[ZiZi]

andriew zjedza wszystkie zoanthusy? czy gustuja w jakis gatunkach?

[andrniew]

Generalnie lubią drobne polipy , ale trudno powiedzieć czy wszystkie gatunki.

U mojego kolegi gryzą szystkie gatunki zoanthusów.

[rozwielita]

ZiZi – rozpleniły mi się zarówno parazoanthusy jaki i zoanthusy. Tak samo drażni mnie brareum ale to już nieco ograniczyłem.

No proszę, ale numer, krewetki tańczące. Milo słyszeć.

[joopa]

a jak ograniczyłeś brareum ?

Bo u mnie wrasta właśnie w zoathusy a skała jest mocno "garbata" i ciężko to jakoś usunąć mechanicznie

[rozwielita]

Na szczęście posadziłem je na płaskie i gładkiej skale wiec je systematycznie obrywam całymi płatami, ale i tak wrastają w niektórych miejscach w podstawy akropor i tam już jest gorzej, po prostu zdzieram nożem. Zooantusóm mam tak duż i tak sa powrastane, ze tego typu operacje nie wchodzą w grę. Poza tym jak zdzieram brareum to jest to stosunkowo czysty zabieg. Zdzieranie zoartusów wydziela straszliwy syf do wody i nie przynosi oczekiwanych rezultatów.

[Stani]

Czytales kiedys, ze uszkadzanie wiekszej ilosci zoanthusow moze sie zle skonczyc dla Ciebie i Twojej rodziny (z psem i kotem wlacznie)?

Mi tez nigdy nic nie bylo az nagle bylo...

Pozdrawiam

[ZiZi]

moimi opycha sie porcelanka (nic jej nie jest poza fosforujacymi odchodami - w zaleznosci o gatunku ktory jadla), ale wybiera te naladniejsze gatunki, ktore najwolniej rosna i niestety zachowue sie jak slon na rafie , dlatego czasami siedzi w glownym czasami w refeugium za kare jak mi za duzo szczepek SPS porobi

[yareq]

skoro Ci się tak rozpleniły to może podzielibyś sie z kolegami z forum zamiast szukać naturalnego wroga dla nich

[zho]

No wlasnie ja tam sie pisze na te Clavularie co sie tak pleni.

1. podejscie nieudane zniknela,

2. podejscie nieudane cos ja zezarlo

Do 3 razy sztuka, moze w koncu sie uda.

Rosloby cos po sciankach i dnie.

[rozwielita]

yareq

Zrobienie szczepek nie jest proste. Zoantus wrasta w skałek w taki sposób że trudno jest "oskalpować" sensowną szczapkę .

[yareq]

gdyby Ci się jednak udało to chętnie przyjmę kawałek.

[grzegorz.p]

witam ja rownierz bym chetnie odkupil miekasy ktore szybko sie rozpleniaja

serdecznie proszeo wiadomosc na priv badz 696637633

[jamnik]

a jak by sie ich pozbywac tak jak aiptasi wstrzykujac nawet i ten sam srodek, to czy rozkladajace korale nie zanieczyszcza zbyt mocno wody?

[Stani]

No dobra - napisze to jeszcze raz i juz nie bede sie powtarzal: zoanthusy zawieraja jedna z najsilniejszych trucizn jaka istnieje na tym swiecie. Jak myslisz - co sie moze stac gdy cos mu wstrzykniesz lub go rozgnieciesz ?

Gdy po wyjeciu z wody, zaczniesz skrobac skale, i zoanthus wstrzyknie plyn do oczu to mozesz stracic wzrok. Dlatego prosze - ostroznie z tymi pieknymi, niewinnymi grzybkami.

[Qbab]

Stani - już nie pamiętam gdzie ale na jakiejś anglojęzycznej stronie czytałem że zoanthusy spowodowały więcej wizyt w szpitalach akwarystów niż mureny i skrzydlice razem wzięte, właśnie dlatego że są takie niepozorne.

Zawierają neurotoksyny, na szczęście "zaletą" tych substancji jest to że się stosunkowo łatwo rozkładają w wysokiej temperaturze - dlatego po cięciu, dotykaniu czy innym kontakcie z nimi należy długo myć ręce w wodzie najcieplejszej w jakiej jeszcze jest się w stanie wytrzymać.

[Stani]

Slyszalem, ze do ciecia nalezy koniecznie nalozyc okulary, maske i gumowe rekawice. I w zadnym wypadku nie robic tego w zamknietym pomieszczeniu, tylko na dworzu i z wiatrem w plecy.

@Qbab

O malo co tez bym wyladowal w klinice chorob tropikalnych. Wzielo mnie w nocy. Objawy jak przy grypie. Temperatura i dreszcze. Jakos nad ranem minelo. Ale wtedy jeszcze nie wiedzialem o tym pieknym dzialaniu zgnieconych zoanthusow. Gdybym wiedzial to bym od razu dzwonil po pogotowie. Mialem szczescie.

[rozwielita]

He He ,neurotksyny. Ach te tańczące krewetki po prostu lubią „grzybki”

[alef]

Groznie to brzmi - nie raz bralem w paluchy zoanthusy ale teraz bede myl rece pod bardzo goraca woda woow

Pytanie: co, poza zoanthusami jest w morskim akwa niebezpieczne dla zdrowia ?? Poza oczywistościami typu skrzydlice, mureny i wielgachne krewetki pistoletowe.

[jamnik]

no masz ...a takie wiadomosci nie powinny byc napisane tłustym drukiem w dziale dla nowicjuszy ???..tez jedna noc zdychalem i zastanawialem dlaczego.

Jestem jak najbardziej za wypisaniem wszystkiego czego lepiej nie dotykac(foty mile widziane)

[zho]

A prosze bardzo. Moje 3 kolonie zoanthusow wygladaja mniej wiecej tak jak ta.

http://www.flickr.com/photos/zho/1350946387/

Wcale ich nie uwazam za plage nawet chetnie bym jeszcze troche w innym kolorku dokoptowal

Jakny co zauwazylem jednego odszczepienca rosnie sobie na razie samotnie oblewajac kawalek martwego korala.

O neurotoxynach to chyba nawetpisze niejaki Baumeister a i Dankin cos o tym wspomina.

Ach zeby tak miec plage np acropor