19 minut temu, Beti napisał:Panowie piszcie piszcie tylko się wzajemnie proszę nie obrażać,
zastanawiam się VDR czemu ty na posła nie startujesz przekaz jaki tu czynisz na tym forum Polski nie uleczysz, ogólnie jak czytam to wszystko te wasze posty- w głowie mi się nie mieści że są tacy ludzie z taką nienawiścią do całego społeczeństwa ten gada o ustawie pisanej w Niemczech ten tamto drugi o TVN etc.. szok!!!
Nieprawdopodobna mentalność , serio nie wiedziałam że są tacy ludzie którzy wiedzą że wieża topnieje a usiłują ją zatrzymać.
kto by tu cokolwiek napisał to za 10 dni Pisu już nie ma i nie będzie tylko elektorat który przegrał jest tak agresywny bo nie potrafi znieść tego że znów Tusk przejmie rządy.
wiecie co dlamnie dziś jest ważne, niech rządzi kto chce bylem mogła utrzymać firmę i dać godnie zarobić pracownikowi i żeby mi na chleb starczało, ale obecnie jest ciężko, ale żyje z nadzieją w tej Polsce może się coś zmieni, jeśli nie mnóstwo firm padnie i będą Ukraińcy rządzić bo już wjechali niszczyć nasz rynek transportowy.
Za chwilę ktoś napisze że to Tuska wina, jasne Tusk się urodził i już był winny.Ps. Ogólnie to komedia niektóre posty
Godzinę temu, VDR napisał:Z chyba i bez chyba różnica żadna. Obydwaj wiemy w jakim celu to napisałeś
Nie podoba mi się kierunek w którym dąży UE, z dążeniem do centralizacji wszystkiego, nie podoba mi się w jakim stopniu podążać ma Polska, nie podoba mi się - że obywatele w kraju mają coraz mniej praw, nie podoba mi się biurokracja.
Ostatnio w Polsce ruszyły kontrole zbiorników bezodpływowych. Musiałem pojechać do gminy podpisać umowę na wywóz nieczystości z mojej oczyszczalni biologicznej SBR, choć tak na prawdę osad czynny z niej mogę wyrzucać na kompost. Ale musiałem jechać podpisać umowę na ten wywóz bo inaczej 5000 kary mi groziło. I nie było dyskusji, że to jest debilizm bo nie musze z niej wywozić niczego. Brak umowy = 5000 kary. Musiałem wywieźć 1m3 ścieków bo musiałem mieć fakturę do kontroli - bo inaczej kolejne 5000k kary. Debilizm do kwadratu.
Pojechałem, podpisałem umowę, zdobyłem fakturę. Minął miesiąc i ....wezwano mnie do gminy na kontrolę. Kontrola polegała na tym - że musiałem się podpisać pod dokumentami, które od dawna leżały w gminie (faktura, zgłoszenie oczyszczalni, umowa na wywóz nieczystości). Zmarnowałem godzinę na debilną wizytę w urzędzie, żeby zgłosić oczyszczalnię z której nie muszę wywozić nieczystości i dostarczyć ponownie dokumenty, które w urzędzie były od dawna (tylko w innych pokojach). Może mi się to nie podobać prawda ? Bo to tylko biurokracja a nie jakaś kontrola.
Wszędzie jest biurokracja , ja w DE za naliczeniem niemieckiej emerytury czekałem 6 miesięcy . Tu za polską tylko 3