Uruchumiłem sump, dostałem go w spadku, więc najpierw zobaczymy jak zbiornik na nim będzie funkcjonował.....
Na razie całkowicie zdjąłem grzebień i komin jest odkryty, nie boje się że jakieś ryby wpadną bo mam 15 cm palety, ale za to zdiagnozowałem taki problem że pompę w sumpie mam chyba za małą, bo 3000l/h Jebao, przy tej pompie zawór bramowy na spływie jest ledwo co otwarty i tam dochodzi do zapychania rury przez rośliny. W drodze już mam pompę 12000 l/h i przy tej pompie mam nadzieje że zawór bramowy bardziej otworzę i rośliny nie będa go zapychać.... dam tu znać
2 minuty temu, drogba_37 napisał:W dniu 11.05.2024 o 09:09, ilarios napisał:Przy tak dużym zbiorniku planując pojemność sumpa weź pod uwagę ilość wody jaka ma "zlecieć" do sumpa w razie zaniku prądu.
Przerabiałem dawno temu duży zbiornik roślinny z sumpem i niestety nie do końca w tym biotopie sump sprawdza się. Często liście drobnolistnych roślin zatrzymuje się na grzebieniu zmieniając poziom wody w kominie. Nie był to jakiś duży problem, ale jednak. Największe wyzwanie w moim przypadku to nasycenie wody CO2, które zostaje "wybijane" przez ten typ otwartego systemu filtracji. Przy stosowaniu kubełków tego problemu nie miałem.