Kolegom proszę po złotej łopacie od moderatora, myślałem że temat umarł.
Baniak ma 75 litrów, 55 netto, działa od 2005 lub 2006 (?) nie pamiętam. Miało być słodkie, ale trafiło i mnie.
Metodę dalej rozwijam, chcę teraz zrobić fluor. Zajmuję się czymś innym - najsłabszym elementem tego akwarium jest w chwili obecnej światełko, jestem w trakcie budowy lampy DIY ale to temat na osobny wątek (sterownik od Magu leży i woła o jeść prąd)
Od stycznia zamieniłem Ascofer na glukonat żelaza, zwiększyłem mangan ze 120 do 150 tropfenów, zwiększyłem wanad 90 do 120 tropfenów i żelazo z 20 tabletek do 30 (=5.9 glukonatu żelaza/1l Ballinga Ca). Jest to raczej tuning, który będzie ze mną do końca... ach jak poetycko zabrzmiało
edit: tu zakładam wątek ogólny o tym banaku:
Zdjęcie z 14.04.