Morszczaki, kolejny raz za pośrednictwem forum zwracam się z prośbą o pomoc. Wróciłem do akwarystyki po kilku latach przerwy. Poprzednio bawiłem się reefmaxem, a od miesiąca jestem posiadaczem akwarium z sumpem. Niestety jest to jeszcze dla mnie zagadka w niektórych kwestiach. Obieg wystartowałem w dniu wczorajszym.
Pierwszy problem pojawił się z regulacją zaworu bramowego. Ciężko było mi ustawić go zgodnie z instrukcją producenta, żeby woda była na stałym poziomie i krążyła między spływem, a powrotem (bez angażowania w to redukcji). Poziom wody w akwarium się albo obniżał albo podnosił, a w sumpie oczywiście analogicznie na odwrót, a to wszystko w zależności od ustawień zaworu - każdy delikatny ruch powodował taki problem. Ostatecznie mogę uznać, że udało mi się to wyregulować, że poziom wody jest stały w sumpie i akwarium.
Teraz niestety pojawił się kolejny problem, z automatyczną dolewką. Oznaczyłem sobie roboczo dzisiaj rano poziom wody w sumpie i akwarium. Woda wyparowała mocno z akwarium, a w sumpie w bardzo małym stopniu, ale na tyle, że uruchomiła się dolewka. Wskutek tej operacji zwiększyła się ilość wody w sumpie, a zmalała w akwarium. Obieg mam przecież ostatecznie wyregulowany tak, że z sumpa pompowana jest stale jednakowa ilość wody, co nie pozwala na wyrównanie się poziomów sprzed wyparowania.
Tych, którym pytanie wydaje się banalne bardzo przepraszam, a jeśli znajdzie ktoś chwilę, żeby posłużyć radą będę bardzo wdzięczny.