Witam wszystkich jak w tytule zmagam się z problemem nie wykrywalnego PO4 przy jednocześnie wysokim NO3. Uprzedzę odrazu pytania typu czym mierzone itd. testy wykonywane niezmienie Saliferem ( nowy kupiony dwa tygodnie temu tak samo jak test na NO3 ), i tak wiem że jego dokładność nie jest 100% dlatego też wodę zawiozłem do sklepu gdzie wykonali test Hannką. Dodam że od prawie tygodnia leję PO4+ od Arki w dawce która na dobę powinna podnieść wartość o 0,1 a tu dalej nic.Sama chęć podniesienia PO4 wiążę się z chęcią zbicia NO3 jak wiadomo bez jednego z dwóch tych parametrów nie ma opcji regulacji drugiego.
Inne parametry:
KH:8,6
PH:8,2
Mg:1320
Ca:430
NO2:0
NO3:50
PO4: nie wykrywalne
Zasolenie: 35ppt