Zeovit light

[Yoka]

Witam, jak narazie zapowiada sie ze produkty KZ beda dostepne bez problemow z uwagi na spore zainteresowanie ich elementami. Tak wiec czas pomyslec o przejsciu na ZEOvit 8)

[froolk]

Yoka nie twierdzę, że tym razem tak nie będzie, ale jako umiarkowany optymista powiem, ze czytałem podobne słowa na tym forum jakies trzy lata temu

[eltom]

froolk :

Yoka nie twierdzę, że tym razem tak nie będzie, ale jako umiarkowany optymista powiem, ze czytałem podobne słowa na tym forum jakies trzy lata temu

Dokładnie, a co niektórzy z kolegów odczuli ten bezproblemowy dostęp do produktów KZ na własnej skórze, ja nie chę być następnym, zbyt duże ryzyko

[alef]

Z tego co widze to koralencucht ma swój e-shop. Czy to jest jakis problem nie do przejscia, zeby nie moc zamowic sobie kilku czarodziejskich flaszek bezposrednio u nich ?

Jak wysylaja na terenie niemiec i czarodziejskie flaszki nie traca swojej cudownej zawartosci podczas transportu (slyszalem ze to podobno tylko w lodowce mozna trzymac) to tak samo pewnie nie stracą jak paczka będzie szla do Polski. W dobie firm kurierskich 'overnight' dających serwis na całą Europe to chyba jest więcej płacz dla samego płaczu niż realna potrzeba posiadania flaszki z koralencuchta.

Wg mnie, poprostu boicie sie tej metody (nie wnikam w jej fajność czy niefajnosc bo nie mam na jej temat zdania - poza tym co widzialem na fotkach na zeovit.com) z powodow dla mnie conajmniej zabawnych (kazdy wie o co chodzi) a biadolicie ze sie nie da, bo erybek, czy korale czy Przemek czy Mati czy nawet Tlesko w sąsiedztwie nie sprowadzi wam na czas flaszki z czarodziejskimi bakteryjkami i baniak odleci w zaswiaty. Jak wchodze na zeovit.com i czytam co tam ludziska wypispuja to nie widze, zeby co drugi user pisal o wpadkach - wiekszosc pisze o sukcesach - wiec chyba nie jest z tym zeovitem tak zle, i tak trudno, i tak niebezpiecznie, jak propaguje sie na tym '............' forum.

pozdrawiam

[Szymon]

Oj Alef Alef, zmusiles mnie:)

Postaw baniak, wpakuj w niego lekko liczac 40 tys, doprowadz do stanu, o ktorym zawsze marzyles i potem od tak zdecyduj sie na zeovit. No i teraz pomysl, co napisales.

Ta metoda nie jest z kosmosu, to jest dla ludzi, to co napisales o dostepnosci, to racja - ale i tak strach przed tym wlasnie, ze baniak odleci w kosmos jest duzy. No i pomysl jeszcze o tym, skad trzeba brac szczepki korali, jak sie uda - to jest rodzaj uzaleznienia, uzalenienia od firmy - troche jak z mafia - zrezygnowac ze wspolpracy sie nie da.

Dodam, ze codziennie mysle o tej metodzie i korci mnie jak cholera

Pozdrawiam

[froolk]

Podejrzewam, że Szymon ujął krótko i zwieźle obawy wiekszości z nas. Ja nawet mam od dłuższego czasu na strychu filtr Gro-techa do zeovit a mimo to chyba nowozakładany zbiornik będzie "tradycyjny"

[alef]

no prosze @Szymonek obiecywał ze juz nigdy, przenigdy a jednak ale ja tez obiecywalem wiec cóż

zadam ci Szymonie takie oto proste jak drut pytanie:

KTO (poza Rebciem - wiemy bo o tym mowil) wywalil zbiornik w powietrze Zeowitem ??

pozatym - niestety, ale pomimo doswiadczenia akwarystycznego, jakie posiadasz, o zeovicie pewnie wiesz niewiele bo piszesz 'skad brać szczepki'. Wg mnie (a wiedze swoja czerpie tylko i wylacznie z forum zeovit.com) problemem jest: 'komu dawac szczepki' - bo szczepa z zeovitowego korala ma mniejsze szanse w niezeovitowym zbiorniku niz odwrotnie - to chyba jasne i logiczne.

kolejne pozatym: dlaczego uwazasz ze nie da sie zrezygnowac z zeovitu ?? Odpowiedz swoja poprzyj faktami z zycia (oby nie z zycia Rebcia - z wiadomych powodow).

[Yoka]

Witam, alef ma racje a szymon blefuje(przpraszam musialem:) ) zeovit daje wspaniale mozliwoscy wybarwienia korali. Bardzo czesto udaje sie z poczatkowo brazowych korali wykrzesac naprawde piekne teczowe kolory(wiem z doswiadzczenia) jednak problemem jest faktycznie przescie korala z zeo do nie-zeo. Natomiast cala metoda tylko poczatkowo wydaje sie kosmiczna, po blizszym zapoznaniu sie z dzialaniem systemu okazuje sie ze koncepcja jest banalnie prosta i skuteczna. A chodzi tam o wyeliminowanie zwiazkow nieorganicznych juz na poziomie amoniaku.

pozdrawiam

[Rebciu]

alef :

pozatym - niestety, ale pomimo doswiadczenia akwarystycznego, jakie posiadasz, o zeovicie pewnie wiesz niewiele bo piszesz 'skad brać szczepki'. Wg mnie (a wiedze swoja czerpie tylko i wylacznie z forum zeovit.com) problemem jest: 'komu dawac szczepki' - bo szczepa z zeovitowego korala ma mniejsze szanse w niezeovitowym zbiorniku niz odwrotnie - to chyba jasne i logiczne.

I tu się kolego mylisz - przedstawię Ci to jasno i logicznie:

Szczepka ze zbiornika prowadzonego na Zeovicie (czyli w warunkach zbliżonych do naturalnych) trafiając na gorsze warunki w nowym akwarium zmieni kolor. Oczywiście przy założeniu, że aklimatyzacja będzie prawidłowa itp. Kolor raczej będzie przypominał brąz lub cieliste tony. Oczywiście nie mam na myśli skrajnych przypadków zaniedbanego akwarium gdzie wszystko pada. Czyli ogólnie przypomina to kupowanie korali z odłowu.

Jeśli zaś wsadzisz SPS-a z zaniedbanego akwarium do akwarium prowadzonego na Zeovicie jest wielce prawdopodobne, że ten koral się nie przystosuje. Będzie się musiał pozbyć zooksantelli, inna przejrzystość wody i co za tym idzie inna siła światła itp. Stres jaki temu towarzyszy nieczęsto poswala takiego korala utrzymać w Zeo akwarium. Oczywiście można te sprawy stopniować. Jeśli dostajemy szczepkę ze zbiornika gdzie jest bardzo mało substancji organicznych nie powinno być problemu z utrzymaniem takiego korala.

Yoka ja teinformację uzyskiwałem w momencie pierwszego startu z Zeo. Kiedyś RS4 miał taką przygodę z brązową acrą od Czarka z Zoofokus.

[Szymon]

Alef- wybacz, ale nie bede wdawal sie z Toba w dalsze dyskusje, to co piszesz, tutaj i nie tylko, pokazuje, ze calkowicie jestes pozbawiony tzw intuicji akwarystycznej, ze brak Ci podstaw, zeby pewne rzeczy i procesy zrozumiec. Szkoda, ze nawet nie chcesz. Pozdrawiam

[alef]

@rebcio - typowe dla ciebie przeinaczanie faktow (ja to okreslam myleniem dnia z nocą) - ja nic nie pisalem o 'zaniedbanym' akwa, a jedynie o akwa BEZ zeovitu. Ale to typowe dla ciebie - idzie sie przyzwyczaic - nie ma argumentow - nalezy je wymyslec. Tak oto rebcio udowodnil, ze nie zeo do zeo jest trudniej niz z zeo do nie-zeo. Rece opadaja.

@szymon - to samo co kol. @rebcio - jedynie forma inna - brak argumentów to lecą inwektywy - ciekawe czy dostaniesz za to bana hmmm pozatym ta piaskownicowa maniera chwalenia sie i czekania na 'wooooow 40 tysiecy ?' Juz lepiej dotrzymaj obietnicy i nie mow wiecej bo rece opadaja.

[Szymon]

Yoka - czy mozna w dzialajacym na zeo systemie (z uzyskanym wizualnym efektem) umiescic szczepke z systemu "nie zeo", np. z hodowli, farmy, propagacji mowiac ogolnie, bez niebezpieczenstwa smierci korala, utraty tkanki etc.?

ps. amoniak, azotany, azotyny, fosforany to zwiazki nieorganiczne. Zwiazki organiczne maja lancuchy weglowe. Pozdrawiam

[Rebciu]

Alef ja otrzymywałem korale z reefshopu jak Przemek używał Zeovitu i nie miałem strat. Mam też kilka korali z Niemiec z Zeovitowych baniaków i też żyją. Przypomnę, że nie stosuję Zeovitu - jak to możliwe, że wszystkie mają się dobrze?

Po drugie - przypomnę Ci - ty też coś obiecywałeś więc nie prowadź dyskusji w tym stylu. Nikt tu nie będzie milczał z powodu Twoich postów. Jeśli nasz problemy to napisz do "Przyjaciółki".

[alef]

ty rebciu juz pisales do @przemka w sprawie bana dla mnie

Piszesz bzdety a nie potrafisz sie do tego przyznac - dalej twierdzisz ze wprowadzenie korala z NIEZANIEDBANEGO zbiornika bez zeovitu do zbiornika z zeovitem jest bardziej niebezpiecznie niz sytuacja odwrotna ??

Teraz to ja juz sie nie dziwie dlaczego ci to zeo padlo - jak sie chce jezdzic rowerem to warto najpierw umiec.

Mozesz milczec - mi to nie przeszkadza

[Yoka]

@szymon oczywiscie ze jest mozliwe czas aklimatyzacji korala do nowego systemu to ok miesiac, pierwsze przyrosty pojawiaja sie po 2 miesiacach wczesniej koralowiec zmienia barwe.

aczkolwiek niebezpieczenstwo zawsze istnieje, nie mozna powiedziec z cala stanowczoscia ze koral przeniesiony do zeo przezyje ale nie mozna tego powiedziec tez podczas przenoszenia korala do "tradycyjnego" systemu.

pozdrawiam

[froolk]

Panowie! Czy trzeba odrazu awantury? Przecież można poprostu w normalny sposób wymieniać opinie.

Alef pytasz dlaczego to niby nie da sie zrezygnować z zeovitu.

Da się, ale IMO zbiornik nie bedzie już sprawnie funkcjonował. Zapytasz - masz na to dowody? Odpowiem - Nie! Ale moje obawy budzi właśnie próba dogłębnego zrozumienia tej metody. Jak napisał Yoka metoda jest prosta i skuteczna - likwiduje produkty przemiany materii już na etapie amoniaku - wniosek - niszczy łańcuch cyklu azotowego juz na jego początku. Skutek - wymieranie w naszym zbiorniku bakteri nitryfikacyjnych i denitryfikacyjnych, które dolewamy dzień w dzień po to żeby je dalej eksterminować

Czy metoda jest skuteczna - wyglada na to że bardzo. Czy naturalna - W ŻADNYM WYPADKU NIE - a wiec powrót do naturalnego prowadzenia zbiornika opartego na cyklu azotowym jest możliwy tylko przez dodanie sztucznie chodowanych szczepów bakterii, i IMO prowadzenie zbiornika AFTER ZEO jest jak łupanie orzechów protezą zębów - możliwe ale czy skuteczne?

Podyskutujmy - nie kłóćmy się. Napisz Alef jak wyobrażasz sobie taki skuteczny powrót z zeo - chetnie posłucham.

[Rebciu]

alef :

Mozesz milczec - mi to nie przeszkadza

Niedoczekanie Twoje.

Ban już Ci się dawno należał za poziom dyskusji jaki wprowadzasz na forum i jeśli go dostałeś widocznie nie tylko ja byłem takiego zdania. Powyzywaj nas jeszcze trochę to dostaniesz następnego. Twój szyderczy ton jest poniżej norm tu panujących i jeśli się do nich nie dostosujesz to Ci bana "załatwię"

[alef]

@froolk - od razu nadmieniam - nie mam zeovitu, nie mialem, wiem na ten temat niewiele (to co przeczytalem i to co oglądałem). Moje zdanie na temat zeovitu:

- to fakt, ze zeovit opiera sie na wywalaniu syfu ze zbiornika jeszcze na poziomie amoniaku (wiązanie i odpienienie) - i napewno w jakiś sposob zaburza to cykl azotowy - ale napewno go nie eliminuje, jedynie ogranicza. Ale cykl azotowy mozna odbudowac - tak mi sie wydaje. I wydaje mi sie rowniez, ze nie to jest glownym problemem zeovitu. Z tego co czytalem, to zeovit w jakis sposob ogranicza ilosc zooxanteli w tkance koralowcow - poprzez danie im innej formy pozywienia (wszelkie magicne buteleczki oraz osad z samych kamieni) oraz przez ich zwykle wytruwanie (kolejne magiczne buteleczki). Malo zooxanteli - duzo kolorow - zasada prosta. I tutaj widze glowne zagrozenie z 'wychodzenia' z zeovitu - nie cykl azotowy, tylko przywyczajenie korali do innej formy zywienia. Stąd takze bierze sie moj poglad na to, ze wprowadzenie korala do zeovitu jest duzo latwiejsze niz jego wyprowadzenie.

[alef włącza ton szyderczy]

@rebcio - szydery jest tyle, na ile zasługują adwersarze. Nie obrazaj - nie będziesz obrażany - nie moja wina, żeś sie sam w kozi róg zapędził (twierdzenie o wprowadzaniu i wyprowadzaniu korali z zeovitu). Bana mi mozesz zalatwic po raz drugi, trzeci i setny - jakoś mnie to mało obchodzi.

[alef wyłącza ton szyderczy]

to tyle co mam do powiedzenia

pozdrawiam

[Rebciu]

Po raz kolejny udowaniasz, że nic nie wiesz i raczej przy takim podejściu pozostaniesz w tym stanie na zawsze.

[khorne01]

chlopacy "burza mozgow" w takim wydaniu nie sprzyja dyskusji. poprostu zeo stara sie byc lekiem na wiekszosc jesli nie wszystkie problemy zwiazane z utrzymaniem parametrow wody na "idealnym" poziomie i jak kazda metoda budzi pewne kontrowersje. czas ocenil juz plenum, biobale, filtry podzwirowe, nawet malutkie morskie akwaria od ktorych sie to forum zaczelo wydaja sie byc teraz wybrykiem malych ludzikow. ja mam pytanie jak sie sprawuje ta metoda w malych zbiornikach pojemnosci 100-150l z mala obsada i chodzi mi tutaj o zdolnosci oczyszczania wody i jej uzdatniania? a i czy mi kot nie zdechnie jak sie jej napije:)

[andrniew]

Mam u siebe kilka korali przywiezionych ze zbiornika , w którym pracuje zeo. poprostu mausiałem spróbowac . Żyja do dzisiaj i nawet podrosły ,żaden nie padł , jednak ryzyko istnieje w jeda i w druga strone takie same w zalezności jakie sa warunki w obu zbiornikach . Jesli skrajnie rózne , efekt bedzie jeden :zgon . Nieprawda ,że koral kupiony w sklepie włozony do zeo bedzie czuł sie dobrze . Własnie to jeden z powodów dla , którego rs4 zrezygnował z zeo . Poprostu nie przezywały aklimatyzajci , zbyt duza róznica jakosci wody.Zreszto poczekajmy moze zabierze głos.

Co do samego zeo , to sama metoda nie gwarantyje sukcesu , na to porzeeba wielu czynników. Wystarczy popatrzeć na amerykańskie zbiorniki prowadzone na zeo , gdzie po 2 latach wprowadzaja sie glony i nie mozna sobie z tym poradzić. Uzywaja kompinacji zeo + vodka metode , ale z róznym skutkiem.

[froolk]

@Alef moje rozumowanie na temat działania tej metody jest troche inne, odwrotne do Twojego (możliwe, że błędne)

podstawową przyczyną ograniczenia liczby zooksantelli i nabrania przez korala kolorków (odsłoniecia tkanki) jest właśnie bardzo ograniczona ilość produktów przemiany materii (glony symbiotyczne zdychaja z głodu)za chwilę na "wieczną rafę" z głodu poszedłby za nimi i sam koral. IMO tu wkraczają magiczne buteleczki i te dolewane bakteryjki z potrząsanego filtra którymi najzwyczajniej w swiecie dokarmiamy korala. To moje rozumienie podstawowej wersji Zeo, w rozbudowanej o dodatkowe buteleczki rzeczywiscie dopala sie kolory różnymi "cudeńkami".

Z innej beczki: Czy wiecie ile ma najstarszy zbiornik na zeo i jak wygląda w tej chwili - chciałbym go zobaczyć.

[Rebciu]

froolk no niestety - Ty jesteś w błędzie, Szymon i ja jesteśmy w błędzie oraz firma Korallen Zucht jest w błędzie. Monopol na wiedzę na tym forum ma jedna jedyna osoba.

[Yoka]

@szymon mowisz o mnie? jak milo zawsze chcialem miec wlasny monopolowy;D

[andrniew]

A w mire powazny topic sie zapowiadał :D:D