Łap łup

[Merriq]

Wiecie ze jest akcja PLAY „Łap Łup!

No i moi kochani rodziciele dziś dostali ten różowy, śmieszny pistolecik od hostess.

Odwaznie poszli i zrabowali salon play'a :D

Poszły w ruch teksty: „Pieniądze na stół" „Pieniądze albo strzelam”

Facet z salonu wyraźnie w szoku był a może i w strachu bo mój tata to kawał chłopa;)

Napad zakończył się pełnym sukcesem pomimo, że nic nie kupił latareczkę dostał. Ten to ma talent i poczucie humoru ja bym się chyba nie odważyła.

Czasami mnie zadziwiają

[Szymon]

moj ojciec kiedys w dużym sklepie ogdorniczym usiadł okrakiem na ceramicznej donicy, przypasował się , zawolal sprzedawcę i zapytal, czy nie maję czasem większych:D

[Merriq]

Też dobry ! i co mieli wieksze ?:D. :haha

Lepsze niz kabaret

[Stani]

Moj staruszek kiedys w nocy odebral telefon, a tam pytanie:

"Panie, k..., to mamy zwalac ten wegiel czy k... nie?"

Ojciec oczywiscie krzyknal: "Zwalac k...!" Az sie mama obudzila.

[Sakato]

A mój stary przyszedł do domu wiele lat temu z krzesłem z pobliskiej knajpy. Stoi do dziś gdzieś pod stertą gratów w piwnicy