mam plagę wirkow

[Muniek]

Mam plage wirkow jak sie ich pozbyc jest jakies zwierze ktore je zjada?

[MateuszD]

poszukaj na forum, sporo razy bylo - mozna walczyc lekami, albo miec nadzieje ze np hexatenia je powyjada, ale roznie to bywa.

[kaziko]

Pseudocheilinus hexataenia - powinien w wiekszosci przypadkow zjadac wirki. mandaryny czasami tez sie za nie biorą (ale tylko czasem).

wirki rozwijaja sie intensywniej wraz ze spadkiem jakosci wody. u mnie podzialala wieksza czestosc podmian. w pewnym momencie wiekszosc populacji zniknela. ale tylko wiekszosc, nie całość.

[Muniek]

Dzieki juz sobie popatrzylem bardzo fajna rybka Jak mi nie zniknal w najbliżzym czasie same to sobie taką kupie. Te wirki u mnie to maja dosc dziwny kolor bo sa dokladnie koloru glonow wapiennych czyli czerwone. Poczatkowo myslalem ze to glony mi tak porosly.

Pozdrawiam

[LUK4344]

same raczej nie zginą

[MateuszD]

LUK4344: zgina, a przynajmniej znacznie sie zmniejszy populacja, u mnie byla plaga, a teraz owszem kilka widac, ale populacja utrzymuje sie na niskim poziomie - to kwestia jakosci wody raczej.

[andrniew]

Z wargatkiem hexatenia to róznie bywa , tylko czasami interesuje sie wirkami. jesli jest inna obsada rybna i dokarmiasz , zapomnij ze hexatenia bedzie je jadła. Najwazniejsza rzecz to odsysac ile możesz , ponieważ szybko sie mnożą , co 4 dni osobnik gubi ogon i masz 4 nowe więc tempo jest szybkie.

Po drugie są toksyczne , wiec odsyssanie jest wskazane.

Najlepszym rozwiazaniem jest slimak chelidonura varians , wcina je jak odkurzacz. Jesli ilośc jest juz plagą pozostaje chemia , jednak to ostatecznośc i dopiero siegnij po nia w ostateczności, poniewaz nie obedzie sie bez start w koralach.

pozdrawiam

[snocho]

Tak C. varians to fajny ślimaczek tylko bardzo szybko i skutecznie ucieka z akwarium, więc jeśli komin nie jest superdobrze zabezpieczony to nie warto próbować.

Ja jednak w przeciwieństwie do większości forumowiczów walczących z wirkami za pomocą chemii mam z levamisolem praktycznie same dobre doświadczenia. Stosowałem w trzech różnych baniakach i strat prawie żadnych (raz poszły dwie czyszczące). Oczywiście zbiornik po takiej kuracji jest 'rozregulowany', pojawiały się glony, czasem sinice. Miękasy zrzucały śluz, twarde pochowane, ale już po dniu, dwóch w pełni eksponowały polipy.

Z tego co czytałem niemal wszyscy na forum używali levamisolu w płynie. Ja używałem zawsze preparatu LEWAMIZOL 5% w proszku. Sypałem 1g na 100l. Wcześniej jednak trzeba odciągnąc tyle wirków ile się da, a po dodaniu leku (wcześniej rozpuszczałem w wodzie RO) również odsysać zdychające planarie. Zakładałem siatki do łapania ryb na wyloty pomp - wirki się na nich zatrzymywały. Poza tym jak zdychają to często przy dnie leżą w jakimś śluzie i wtedy łatwo je odessać. Na następny dzień węgiel do sumpa i wszystko kończyło się bezboleśnie.

Jednak jak każde użycie chemii do leczenia levamisol trzeba dokładnie przemyśleć i zdecydować czy stać Cię na ryzyko...

[eltom]

Tak samo jak kolega snocho (miałem już plagę wirków) zastosowałem LEWAMIZOL w proszku, ale chyba był 4%, nieważne. Zastosowałem taką sama dawkę, ale rozpuściłem ją od razu w wodzie RO. Wirki padają jak muchy. Z ryb, bezkręgowców nic nie straciłem, korale, miękkie bez strat, poleciał mi LPS, dokładnie lobophylia.

[lolek]

witam ! zgadzam sie w 100 procentach z mateuszem d,plaga wirkow to zlej jakosci woda,krzemiany itp,one sie tym odzywiaja i doskonale namnazaja,ja rowniez kiedys mialem plage,pomoglo wsypanie 8 cm dsb fiji pink caribsea,po 6 tygodniach wirki zniknely prawie calkowicie,potrzebny jest rowniez dobry odpieniacz ustawiony na maks na ten czas,jestem przeciwnikiem lania chemii do zbiornika -levamisol ,zrobi wiecej zlego niz dobrego,pozdrawiam

[piona]

a ja tam lalem lewamizol i jak by cos ...jeszcze raz bym to zrobil Jakoś wody ..hmm ja do baniaka wprowadzilem je przy okazji zakupionego korala (bylo pare sztuk na skalce z koralem) a pozniej cala masa ....one mają to do siebie ze zajewaniscie szybko sie dzielą i mnożą

[kataklizm]

ja też zastosowałem levamizol...100% skuteczności...uprzednio odessalem znaczna większość odessałem...