Pani Clark zatłukła pana Clarka? wojna małżeńska czy morderstwo

[Andrzej58]

U rybek też jak w naszym życiu u ludzi ludzi.Kobiety jak mają łagodnych mężów robią się agresywne tak samo u rybek he coś w tym jest.Kupiłem na forum niedawno parkę clark, pływały zgodnie a nie majac ukwiała znalazły sobie ustronne osłonięte miejsce w "grocie".Nad ranem znajdywałem wykopane doły w piasku samiec pływał za samicą pokazując swoje wdzięki a ona jak to baba olewała go rozglądając się za żarciem a że płeć żeńska dba o linię do ślubu stwierdziłem że to już mają za sobą he. Pewnego dnia dokupiłem trochę ocelarisow no i samica atakowała nowe ryby ale dostawało się też panu clarkowi i nawet korale ucierpiały bo je gryzła i nimi rzucała.Rano patrzę nie ma clarków a samica ciągle siedzi w grocie robi jakieś ruchy he nawet do karmienia nie wyszła więc myślę o chyba doczekały się potomstwa w końcu po to tworzy się rodzinę.Przygladam sie w dziurę a to pani clarkowa stara się rozszarpać sztywnego już męża i pozbyć dowodów zbrodni. Myślę że trafiłem na panią clarkową z zespołem ADHD mąż był zdrowym samcem więc opuścił ten świat. Rozwód to jednak dobre rozwiązanie bo gdzie nie ma rozwodów czeka na niepotrzebnego partnera śmierć. Nie zdołam go wyciągnąć więc mi zasmrodzi wodę no chyba że wurdermanni się posilą. Trzeba Przemyśleć kupując clarki!!!!

[alef]

nie Klarki Panie Dzieju tylko małe ocelarisy - mamuśka nie zatłukła by tatuśka gdyby nie małe nemuśki które pojawiły się w okolicy.

pozdrawiam

[grzegorz.p]

witam,u siebie zaobserwowalem podobna sytuacje,samica takie ostre baty

spuszcza samczykowi i tylko odlowienie go z akwa chyba go uratuje,z koralowcami jest podobnie,u mnie niszczy mi zapamietale wszystkie ksenie

[Andrzej58]

u mnie ksenie przenosi czasem sobie ja schowa gdzies. W nocy przy swietle led ksenie traktuje jak ukwaial. Niedawno dostalem szczepa miekiiego korala nazwy nie zdarzylem sie nauczyc a pani clark jakos go nie bardzo polubila. Zamocowalem go w ustronnym miejscu za jakis czas patrze nie ma a znalezlem go w wykopanym dolku. Potem przymocowalem go w inne miejsce..niestety wcielo go nie zdarzyl sie przykleic...wredna malpa pani clark...

[michu23]

u mnie melanopus kopie nory, przenosi piach w pysku... ciekawe... potrafi tez glony wyrywac. przypomnialy mi sie czasy jak mialem pielegnice

[MiQ]

czyli wniosek na przyszłość ?? nie kupować Clarków z nemo takiego problemu nie było wcale a wyglądają wcale nie gorzej

a najlepiej kupić Black & White Ocellaris Clownfish - Tank-Bred (Amphiprion ocellaris var.) - nie będzie typowo a i pewnie bezpieczniej

[zho]

Mam parke Clarki na razie spokoj, chociaz faktycznie jesli ktokolwiek dostaje baty to samiec. Znalazly sobie wspolnego wroga, ktorego okresowo przesladuja. Garbika blekitnego (ten z wizytowki obok). Chcialem go kiedys wylowic ale sie nie dal squbany.