Tanie sklepy

[Olek]

Na poczatku do Przemka żeby wiedział że nie chodzi mi ani o reklamę ani o antyreklamę.

Witam wszystkich. Długo myślałem nad tym i postanowiłem napisać to tu. Moje rozczarowanie i zirytowanie pewnymi osobami nie daje mi spać. Powstał pewien sklep oczywiscie wszyscy wiedza o ktory mi chodzi. Mianowicie słyszac o coniektórych wyczynianiach z pokolcami w małych akwariach( tutaj nie mam nic do ludzi ktorzy maja je w prawie takich zbiornikach jak trzeba i ktorzy staraja się im dogodzić) ale do ludzi którzy je trzymaja w bardzo małych zbiornikach. Oczywiście ja nie jestem święty i jak kazdy człowiek mam prawo do błędow. Ale niestety sa tacy którzy dobrze wiedzą że robia źle.Pozdr Olek Tutaj może niestety sobie niewielka garstka osob skojarzyć o kogo mi chodzi. Ale to przypadek przez ktory wogóle zastanawiałem się nad sensem sklepów z morszczyzną. Gdy ktoś po zalaniu 2 dni wpuszcza do akwa ryby czy to nie jest zenujące?? Dobrze to na pewno budzi spekulację więc mowię od razu że wszystko wyjasnię....

gdyby taka osoba nie znała się, zrozumiał bym ale jesli wie o tym bardzo dobrze ze to nie jest dobre.....

Dobra przechodzimy do tematu. Czy takie sklepy maja dobry wplyw??

Uważam i nie tylko ja że nie.

Zamiast wydac kase na skałe podstwaę filtracji człek se kupuje linkię, i korale czy to nie jest spowodowane właśnie tymi cenami??

Oczywiście madry człowiek (i tu nietwierdze że dany przykład jest głupi...)wykorzysta wszystko w mierze, ale gdy takie ceny zobaczy ktos niezbyt zdecydowany.. to może miec to na prawdę kiepskie skutki...

Po prostu zastanawiam się ile juz zwierząt zgineło z rąk nieodpowiedzialnych ludzi......

Tutaj moż eto nie jest dobry przykład sklepy ale po prostu napewno w jakimś stopniu takie ceny przyczyniaja się do takich właśnie sytuacji...

Nie zrozucie mnie źle ale naprawdę przejmuje mnie los zwierzat, a powinno nam wszystkim zalezec żeby nie wykorzystywano rafy w taki sposób.

Pozdr Olek

[Marx]

troszke sie wypilo, co?

przeredaguj swoj post bo w zasadzie to nie wiem o co chodzi

[Olek]

Tak mnyslałem że co niektórzy nie zrozumieją

P.S Jak dobry dżentelmen nie pjam przed południem:)

Olek

[Marx]

widac musiales zapic wczoraj, bo literki placza ci sie w najlepsze

[Olek]

Heh ja to tam literak nie widze:)

Olek

[dino35]

@Olek....a tak powaznie to o co chodzi..???...z Marx-em sie zgodzic musze cos chyba piles..)....lub jako alternatywe alkoholu jakies "ziele" podejrzewam....

pozdr

[Olek]

no właśnie pisarz to ze mnie do d..... ale przetłumacze na polski:

Po prostu zrozumią to tylko pewne osoby, a dla tych pośrednich osób juz tłumaczę:

Tanie sklepy takie jak ten miniocean skłaniaja ludzi tych którzy wiedza że i tak im nie przezyją np na linkię

za 20 zł każdy se może pozwolić.....

I oto chodzi że teraz pewnie dużo ludzi kupowało je z mysla że albo przezyją albo nie, zresztą sam takich znam, i to jest złe podejście bo sobie kazdy moze wyobrazic ile juz przez takie myslenie linkii padlo i niestety nie tylko linkii a rowniez hepatusow nie wspominajac o innych.

Olek

[Napoleon]

wszystko zalezy tez od akwarystow , czy takie czy tez inne zwierze moze przezyc u niego w akwa cena tutaj niegra roli , lincia za 200 zeta tez ma prawo pasc na to nie dasz gwarancji ani to ze np; ktorys z nas jutro nie przyprawi w rami , pomimo tego ze nosi zloty lancuch lub ten biedny z zemykiem na szyi bedzie zyl dluzej

pozdr...

Ps; Pozostawmy klientom czy chca przeplacac cyz tez nie.

[Gość pilot]

@Olek a moze tak wprost wyjasnisz,bo to tak troche ciezko zrozumiec.Gdybys powiedzial konkretnie o kogo chodzi,to moze udaloby sie uratowac kilka zwierzakow. Nie obraz sie,ale takie maslo maslane nic nie zmieni.

pozdrawiam

pilot

[Napoleon]

jak to o kogo chodzi pytanie ? przecia wiadomo nie musi mowic ,wystarcyz ze powie , TAK

[Marx]

ja juz zrozumialem

Olek uwaza ze nieetyczne jest sprzedawanie zwierzat tanszych ale bez kwarantanny. czy tez bez sprawdzenia warunkow docelowych u akwarysty

O ile z pierwszym sie nie zgadzam (wyzsze ryzyko=wiekszy zysk/strata), to to drugie jest po prostu niemozliwe do wyegzekwowania

Wystarczy przypomniec zelazny przyklad welonka w szklanej kuli - kazdy normalny czlowiek wie, ze welonek padnie, sprzedawca tez wie- i sprzedaje, bo z tego zyje.

Podobnie jak sprzedawcy papierosow sprzedaja trucizne, ale czy ich sumienie gryzie?