chelmon amciu amciu

[LUK4344]

no właśnie

jak nauczyć chelmona wcinać mrożonki

[arturro 74]

z tego co wiem to będzie duży problem

przed zakupem powinieneś sprawdzić czy je pobiera

poczytaj archiwum...

[Peniek]

A 130l to nie za male akwarium na tą rybke?

[LUK4344]

hmm...

chyba nie:)

[krzysztof_k]

Tylko się pospiesz z tą nauką albo go oddaj. Mój niestety po zjedzeniu aiptasii i wszystkiego co sam znalazł odszedł do krainy wiecznych łowów a mrożonki nie ruszył albo nie zdążył przed innymi. Sam nie próbowałem bo już było za póżno ale spróbuj nasączyć gąbkę pokarmem i ją włożyć do akwa(nie mój pomysł ale wydaje się być skuteczny). Inne ryby się do tego nie powinny dostać. Może się skusi?

powodzenia

[LUK4344]

są postępy - wcina żywą artemie a jak łapie z wody to już dobry znak:D

[Ozi]

ja swojego nauczylem przy wyłaczonych pompkach po p aru razach zalapal

[Konrad1305765962]

mój chelmon zakupiony w "ciemno" wcina jak najety , co prawda na poczatku miał raj z aiptasja ,bardzo szybko ja wyjadł , artemie próbuje czasem wypluje , kryl chętnie , ale prawdziwy przysmak dla niego to lasonogi , śmiga za jedzonkiem aż miło patrzeć(pompy działają przy karmieniu cały czas)

[rufio]

Konrad jakiego dużego masz Chelmona?czy od początku wcina jedzenie?i jaką masz obsade pozostałych ryb?

pozdr

[Konrad1305765962]

chelmon ma 7-8 cm czyli chyba najbardziej popularna wielkość w handlu , jak pisałem przez 2-3 dni nie widziałem żeby jadl cokolwiek , kilka następnych dni stołował sie na aiptasji , ale obserwował co tam pakuję do wody :)teraz jak widzi strzykawkę , którą podaje mrożonki zajmuje miejsce w pierwszym rzędzie na stołówce i nie zauważyłem , żeby odstepował kroku szybszym mieszkańcom akwa , choc przyznać trzeba , że rybka troche "gapowata" artemi wybiera co bardziej "mięsiste"kawałki tak samo kryl , a jak mówiłem lasonogi wcina nie przebierając (jedynie jak dodam witaminy to jakoś nie bardzo ma ochotę wtedy), z reszty obsady mam 2 ocelarisy , garbika szatana , 2 magnifici , bicolora , miałem jeszcze twinspota (to jest dopiero diabeł w akwa , niestety katował inne rybki i musiałem sie pozbyć , chociaz rybka przepiękna) chelmon "dzióbek " jak nazywa go moja córeczka przyjechał do mnie 14 lutego tego roku , kupiłem go nie bez obaw , naczytałem sie sporo o niepowodzeniach w jego hodowli , jak na razie odpukać jest idealnie , nie wyobrażam sobie baniaka bez niego , jest ulubieńcem całej rodziny i najbardziej ciekawska rybka jaką mam , często nie da mi nawet powpatrywac sie w zbiornik pływając mi pod samym nosem

aa i nie wiem jak u innych , ale jak moja rozgwiazda piaskowa wyjdzie to zaraz ją molestuje , jakby ja podgryzał czy cos w tym rodzaju

pozdrawiam

[danek]

Mam chelmona 4 lata.Je z reki.Miałe ze sto aiptasji .wycioł je w kilka dni.Mój uwielbia artemie ,kryla drobnego,krewetki z marketów ale nie każda z paki mu smakuje (takie miękkie lubi).Zacznij od artemii mój to na początku załapał ,potem domieszaj inny pokarm do artemii i tak po kolei żeby 2-3 pokarmy jadł.Zacznij uczyć od razu ,można w małą muszle wkładać i do wody ma ryjek wyjmie.Pamietaj to ciapek .Inne ryby znacznie szybciej jedzą.A co do takich co niby jedzą ze sklepu.Kolega miał 3 sztuki po kolei .Miały jeśc pewniaki i kicha nic.