Nowe rybki do 360 litrów

[Wener]

Co sądzicie o takich rybkach do zbiorniczka 360 litrów.

Mam nadzieje ze nie bedą miały za ciasno:

białobrody,

naso literatus

zebrasoma flavensces

Coris gaimard

Chelmon rostratus

Labroides dimidiatus

Nemateleotris magnifica oraz decora

Odonus niger

Pseudocheilinus hexataenia

Pseudochromis paccagnella

W akwa już siedzą:

Hepatus

Zebrasoma scopas

nemo x 3

clarki x 2

salaris

mandaryn

Powiedzicie co o nich sądzicie.

Tak wogóle znalazłby się ktoś kto jeżdzi albo jedzie w najbliższym czasie do Poznania albo z poznania do warszawy???? Potrzebuje aby ktoś zgarnał po drodze akwarium. Oczywiście moge zapłacić. Dobre dusze poprosze o kontakt.

A wiec czekam na opinie. zaraz pewnie mnie tu zabiczujecie za to ze tyle rybek do jednego zbiorniczka. Z checia posłucham co bardziej doświadczenie koledzy akwaryści mi powiedzą.

[Stani]

Nikt Cie nie bedzie biczowal. Brak slow.

[guliwer777]

Jak sam masz świadomość że przesadziłeś to po co pytasz ?

Chcesz mieć 5 pokolcy w 360L to gratuluje. Dla jednego Naso to może być za mało :/ Ja właśnie dlatego nie mam Naso bo obawiałem się że będzie sie męczyć u mnie (600L). Przesadziłeś i to znacznie. Najlepiej zostań z tym co masz chyba że chcesz katować ryby.

To jest zbiornik rafowy czy FO ?

Pozdrawiam

[Wener]

Mam kilka twardzieli clavularia, hystix jakieś sariatoporki i kilka innych których nazw nie pamietam o raz podstawowe miekasy. W tej chwili akwa ma sie dobrze. Filtracje takiego zbiornika chc oprzec na dość dużym odpieniaczu (aqua medic 5000 shorty) Powinien wystarczyć. Zaznaczam ze rybki nie beda wielgachne. Po drugie tam skad je zamawiam obawiam się że cześć może nie przeżyć transportu (tak było w poprzedniej dostawie). Mam nadzieje ze przyzyja podróz wszystkie ale naprawde różnie to bywa. Tylko teraz mam możliwość dodanie ryb przy zmanie akwarium gdyż potem tak jak i teraz bede mial z tym problem. Bojowy scopas oraz chrystipera potrafia mi zaganiac dużo wieksze od siebie ryby ((

[danek]

Te co siędza to na tyle litrów już wystarcza.Mozna je wpuścić i owszem .Tylko co z tego będzie to biję się pomyśleć.I ustal kiedy jedne maja plywac a drugie robić im miejsce.Na silę (jeśli już musisz coś wpuścić a trudno się powstrzymać to wiem) dostawił bym labroidesa bo to pozyteczna rybka lub inną mała rybkę.Pokolce ,chelmon są za duże już na tą obsadę a odonus i coris nie polecane na rafowy zbiornik,pagacanella to mały rozrabiaka (kiedyś miałem).Tak duża obsada rozwalizystem w tak małym zbiorniku.Mam 550 l. i 2 duże (chelmon i flawescens) i 7 mniejszych rybek i to już jest sporo dla utzrymania czystości wody .

[Wener]

za rok robię przesiadkę na 560 litrów 160x60x60 ale teraz musze sie jakoś przemeczyć. Wiem ze odonus jest problemowy w rafowym. Zamiast niego moze pojdzie Premnas biaculeatus. Najbardziej martwie się o NASO bo kurcze on potrzebuje najwiecj miejsca do pływania

[mic]

witam wener. poczekaj lepiej z tym zwiekszeniem do szasu jak juz bedzie postawiony i dojrzaly nowy zbiornik...choc i tu uwazam,ze ilosc ktora sobie wyznaczyles jest sporo przesadzona. 2-3 pokolce do wyznaczonego na "pozniej" akwa w zupelnosci wystarcza,a na ta chwile lepiej nie dokladaj nic poza tym co napisal danek,szkoda ryb.

[mic]

...chyba,ze fish only

[Wener]

akwarium jest już dojrzełe. całe akwa zostanie poprostu przelożone do nowego zbiornika. 50% wody ze starego i 50% świezej solanki. Przelożenie i tak musze zrobic ze wzgledu na to iż padła mi jedna z pomp cyrkulacyjnych a dostęp do niej jest dość utrudniona ze wzgledu na miejsce w której sie znajduje, a mianowicie wew. skały :/

Odonusa chyba sobie jednak daruję, wyczytałem gdziś że potrzebuje jeszcze wiecej miejsca on NASO

Cały czas myśle nad NASO czy oby mu dużej krzywdy nie zrobię wsadzajac go tutaj. ale moze jak bedzie miał koło 8cm to nie bedzie tak żle.

Niewiadomo również czy scopas nie wyleci z akwa. Zobaczymy jak bedzie sie zachowywał z nowymi mieszkańcami. (zatłukł mi na śmierć mojego pięknego flavensces którego miałem od samego początku )

[guliwer777]

Co z tego że kupisz małe ryby przecież one urosną szczególnie pokolce. 5 pokolcy na 360L to wychodzi 70L brutto dla jednej ryby zakładając że masz tylko te pokolce. Jak na takiej przestrzeni te ryby mają sobie zlokalizować terytorium ? A do tego chcesz mieć jeszcze 15 innych ryb.

Porządnie się zastanów bo któregoś dnia zapukają do Ciebie panowie w Ligi ochrony zwirząt i będą Ci protestować przed domem przykuci do drzewa albo akwa* :D:D

*żarcik

Pozdrawiam

[Wener]

hehehe

Widziałem akwa 112 litrowe w którym były hepatus , flavensces , chelmon 2 błazny i coś tam jeszcze i jakoś żyły i jak dla mnie o chyba wychodziło mniej na głowe litrów niż u mnie ) Ja tu chce dowiedzieć sie o za i przeciw. Wiem ze wiecej przeciw. Ale sa to ryby które mi sie poprostu podobają i wiem że jak tego teraz nie zrobię to dopiwero za rok albo dwa jak bede miał przeprowadzkę. Z tego co wiem to tylko NASO wymaga najwięcej miejsca. Mam sporo skały która w 240litrach lezy mi na przedniej szybie az :/

Pzynajmniej glonów nie będe miał chociarz i tak ich mam mało (salarias wszystko wyjadł)

[Wojtesu]

@Wener witam, widze że nie przemawiają do Ciebie rady kolegów morszczaków co do samopoczucia Takiej obsady w 360L. Więc może podasz jeden argument "za" tym żeby tak zarybic baniak? bo chyba wszelkie możliwe "przeciw" juz zostały powiedziane. No może poza ekonomicznym, bo nie wiem na ile bedzie Cię stać uzupełniać obsade jak zaczną się i innych Twoje pokolce tłuc...

[mic]

akwa jest dojrzale w tej chwili,gdy przelozysz do wiekszego zbiornika i dowalisz naraz to co napisales dojrzewanie bedzie od nowa, co prawda w mniejszym stopniu ale napewno bedzie,a ryby z pewnoscia to odczuja tymbardziej,ze nie sa to dascylusy,ktore "wszystko" przetrwaja;-) jedyne za jakie widze to efekt plywajacyh tylu ryb...ale dlugo sie nie nacieszysz takim wygladem. powaznie lepiej poczekaj jak bedzie nowy zbiornik dojrzaly i wrzuc wtedy wybrane kilka sztuk,z reszty zrezygnuj bo na dobre to nie wyjdzie z pewnoscia. koledzy z forum dobrze Ci radza,nie myla sie choc kazdy z nas widzial przerybiony zbiornik...ale czy jest sens?

pozdrawiam michal

[Wener]

nie mowie że jest to ryzykowane ale jsli mam mmozliwośc załatwienia ryb w cenie ponad 1/2 rynkowej mniej to czemu nie ryzykować.

Już kiedyś zalewałem tak baniaczek z wielkim powodzeniem.

Było wtedy odrazu wrzucnuch kilka rybek:

hepatus -który chba raczej do najwytrwalszych nie zalicza sie

flavensces

nemo

oraz kilka korali miekkich.

Baniaczek dostał żywa skała z wiekszego zbiornika (likwidacja 6000 litrow) oraz martwy piasek oraz 12kg zywego.

I rybki i miekasy mam do dzisiaj (no moze poza swpomnianym dzisiaj flavensces oraz jednym miekkim który z moejj winy padł po niedopilnowaniu parametrów w akwarium.

Teraz bardzej niz o rby martwie sie o korale twarde. które poprostu moga nie wytrzymać tego przejscia

Co do ilości pokolców wiem ze macie racje. Pewnie daruje sobie NASO i tak jak wczesniej pisałem odonusa

[Wener]

w tej chwili mam koło 30 kg piachu jak nie wiecej i dokładam jeszcze koło 20 no i jakieś 5 kg martwej skały na dno która juz moczy się w akwa do przeszło 50 kg które jest juz w baniaku

do tego cała butelka cycle oraz ampulki probido

[guliwer777]

Napisałeś że szukasz porady co do obsady. Ale nasze porady do Ciebie nie trafiają i mam wrażenie że nie ma sensu poraz kolejny pisać Tobie jakie jest nasze zdanie bo z tego co piszesz wynika że i tak kupisz te ryby i tak.

Twoje argumenty że ryby są tanie i jak coś poadnie to trudno do mnie nie tyrafiają bo jak już napisałeś masz już funkcjonujące akwarium, kupujesz 10 ryb za jednym razem i jedna jest chora pada Ci cała obsada bo chciałeś zaoszczędzić 300 zł.

A teraz inna możliwość przeżywają wszystkie więc masz 20 ryb w 360L brutto z czego połowa dużych dalej uważasz że jest OK ?

Jak martwisz sie o korale twarde to powinieneś mieć połowe tego albo mniej i proponuje naprawde dobrze zaplanować filtracje w takim akwa.

Ja mam tyle ryb co Ty chcesz mieć w 600L i powiem szczerze że wolałbym mieć mniej tylko ciężko złapać

Mi też się podoba wiele ryb ale nie ładuje ich do zbiornika bo uważam że powinny mieć jakąś przestrzeń życiową a na tą chwile nie mogę im tego zapewnić.

Stawaisz za rok zbiornik 560L, rok to nie tak długo. Poczekaj trochę i wtedy bedziesz mógł bardziej "poszaleć" z obsadą niż w 240L ale jak dla mnie 5 pokolcy w 560L to dalej dość sporo ale już chyba do zakceptowania

takie akwa już naprawde sensownie można wykonać. Zastanów sie nad antiasami a pololce weź 3. Antiasy Pieknie sie prezentują a akwarium tylko trzeba pamiętać o tym że lubią często jeść (w naturze co kilka sekund ale to co innego)

Jak masz ochotę i czas zapraszam do mnie pogadamy zobaczysz moje akwarium i porównasz czy naprawde chcesz mieć tyle ryb w 360L.

Pozdrawiam serdecznie

[Wener]

Ja od Ceibie guliwer chbyba nawet bralem szczepki z tego co pamietam ))

Ty masz akwa w kuchni takie kwadratowe

nawet chyba mam gdzies zapisany nr tylko nie wiem jaka masz końcówke numeru. Podaj ostatnie 3 cyfry.

[guliwer777]

Witam

Bardzo możliwe 877

[Wener]

no walsnie numer z ery. Mam poczatek 606.....

Zmieniam opis. Z tego co pamietam miales kiedyś do mnie zawitać ale widzę ze czasu brakło

[guliwer777]

Tak numer się zgadza No pewnie brakło :wink To jak coś to daj znać.

Pozdrawiam

[Wener]

ehhh koledzy akwarysci. nie ma 360 (( za to jest 450 ;D

Tak wiec rybki zaraz zamawiam.

Z tymi szklarzami jest straszny problem. Tylko ich rozstrzelać !!!!!!

Pozdrawiam gorąco

[MiQ]

no to jak już 450L to możesz jeszcze z 3-4 pokolce dorzucić i kupę drobnicy

[Wener]

a tak wogóle czyw 450 literkach znajdzie sie miejsce dla jeszcze jednego mandaryna czy moze jednak zostać przy jednym. Dzisiaj w nocy zaczyma produkcje własnej skały zobaczymy jak mi to wyjdzie. Szkoda mi wydawać paru stów na sakła której i tak nie widac bo będzie pod spodem. jak zrobię pochwale sie wynikami