Robert u "siebie"

[Qbab]

Przypominam o głosowaniu, termin to do rozpoczęcia pierwszego treningu (posty dodane lub edytowane po tym terminie nie są ważne)

moje przewidywania:

Pole: Felipe Massa

1: Kimi Raikkonen

2: Robert Kubica

3: Felipe Massa

[S_Y_N_E_K]

Pole: Kimi Raikkonen

1: Kimi Raikkonen

2: Lewis Hamilton

3: Robert Kubica

[alef]

POLE: hamilton

1. kubica

2. nick h.

3. raikkonen

[S_Y_N_E_K]

@alef widzę, że jesteś dużym optymistą

[alef]

a co mi tam w koncu chlopaki jadą u siebie - nick h. ma cos światu do udowodnienia, był już 3 razy drugi, a napewno pojedzie słabiej od kubicy wiec kubica musi byc przed nim a raikonen dlatego trzeci bo mu mocniej poprzykrecaja wydechy i nic z auta nie poodpada

pozdrawiam

[adrian28]

pole:massa

1 massa

2 kubica

3 hamilton

[Tom]

ja sie juz boje cokolwiek typowac. ciezko w tym sezonie.

PP Kimi

1 - Kimi

2 - Lewis

3 - Nick

[Qbab]

Tom - ale właśnie to jest w tym sezonie bardzo fajne że mamy co najmniej 5 kierowców którzy mogą zawitać na podium i nikt się nie zdziwi, z czego 4 może spokojnie wygrać, a szósty (Kov) jak ma niezły dzień też może się załapać. Dawno tak nie było.

[BartY]

1.Massa

2.Robek

3.Kimi

[Qbab]

BartY a PP kto ?

[panczew]

PP Kimi

1. Kimi

2. Masa

3. Kubica

Pozdro

[Kevlar]

PP: Massa

1. Raikkonen

2. Massa

3. Kubica

[BartY]

Qbab :

BartY a PP kto ?

no właśnie nie wiem.. :/ może Lewis?

[adrian28]

Hamilton zrobił swoje a Kubica troszke cieniutko ale za to Truli coraz lepiej daje sobie rade, więc wyscig zapowiada sie bardzo ciekawie.

[alef]

Biorąc pod uwagę to co się działo na treningach od piątku to wg mnie Robert pojechał całkiem-całkiem. Chyba nawet powyżej tego na co liczyło BMW.

[Tom]

powiem tak - wszyscy ktorzy po pierwszym zakrecie beda jeszcze ZA Trullim moga sie pakowac i jechac do domu. cholernik znow bedzie blokowal cala stawke jadac crapem na oparach

[Qbab]

ja myśle że Truli będzie "pusty" ale mam wrażenie że oni mają jakiś patent na oszczędzanie paliwa.

[Tom]

pusty na pewno bedzie, ale wystarczy ze powlecze sie swoim "pociagiem" z 15 okrazen i czolowka odskoczy na 50 sekund i bedzie po balu. w rezultacie skonczy pewnie na 9 miejscu niszczac kompletnie wyscig wszystkim od 5 do 8 miejsca :/

[Qbab]

też metoda na wyścig

[alef]

Nie ma co Truliego demonizować - kierowca jak każdy inny - nie jest to wariat jak Nakajima czy Hamilton, który zepchnie cie z toru przy wyprzedzaniu. Ja bym się bardziej martwił o Alonso.

[alef]

no i nikt nic nie mówi

Może byśmy skomentowali ten wyścig ??

Trochę SC namieszał - gdybym był dziennikarzem to bym napisał, że taktyka niemiec nawet się udała, bo T.Glock specjalnie sobie zrobił z zadu jesień średniowiecza po to, zeby SC wiechał na tor i Nick H. wskoczył prawie na podium

A tak na poważnie: trochę szczęściarzy (szczególnie Nelsinio) i trochę pechowców (Robert - nie wiem czy miał jakiś problem, czy poprostu odpuścił - było to widać szczególnie jak go szybko zrobił Kovalainen i czasy spadły mu bardzo mocno po tym drugim pitsopie), trochę szacher-macher (Aquamaniac - co ty na wyprzedzenie Hamiltona przez Kovalainena); trochę dziwów w komputerach (na live timing) no i trochę geniuszu (pościg Hamiltona - chłopak się poprawia jeśli chodzi o odporność psychiczną, ale dalej szarżuje na granicy ryzyka - wyprzedzanie Massy i Piqueta); no i trzeba oddać Nickowi to, że zasłużył na 4 miejsce - końcówka w jego wykonaniu była idealna (najszybszy czas okrążenia i perfekcyjne wykorzystanie SC).

pozdrawiam

[Tom]

ja sie przyznam ze to byl pierwszy wyscig od dawna ktorego nie ogladnalem do konca. ogladam na rtl i tam na 1:30 wyscigu jest z 40 minut reklam i dzis mnie to dobilo. mam dosc dwoch 10 minutowych reklam w odstepach 10 minut i jak na ok 10 rund przed koncem Lewis walczyl o pozycje a rtl puszcza 5 blok reklamowy po prostu wylaczylem tv.

a co do wyscigu - Kova dostal ewidentne TO ale co z tego w sumie? jakby dojechal pozniej do mety sekunde za Lewiskiem to mozna by toczyc piane, ale gdzie on byl? 12, 13 sekund za nim? IMO Lewis i tak by go kiedys lyknal, Kov jest za cienki. natomiast Massa to smiech na sali, nie wiem czy on tez dostal TO zeby Lewisa przepuscic? i on pretenduje do tytulu? gdyby mogl to zjechal by Lewiskowi na pobocze. Pirueta nie ma co oceniac, on nie mogl sie bronic przec Makiem ale Massa? Kimi. .. kiedy Ferrari w koncu przestanie tankowac go jak cysterne na quali? jeszcze sie nie nauczyli ze start cysterna z 6 miejsca nie przynosi nic dobrego?

no i na sam koniec Toyota. wczoraj pisalem ze to crap, dzis sie potwierdzilo.

[Qbab]

ja poczułem się oszukany, gdyby Kovi grał uczciwie to Hamiliton walczyłby ze 3-4 kółka z nim (właściwie jedyny samochód na torze który był porównywalny (no chyba że nie )

A Robert miał słaby weekend - ale to było od początku widać (od piątku). Za to Piquet pojechał dokładnie tak jak należy jechać z jego taktyką kiedy sytuacja się układa pomyślnie, szczególnie końcówkę ładnie wytrzymał.

Massa kolejny raz słabo - widać było po nim jakieś uślizgi, Kimi dostaje baty od Ferrari - może chcą go zniechęcić d jazdy w przyszłym sezonie ?

Nick - jak by był lepszy to powinien być przed Juniorem - miał podobny układ.

A przy okazji jak porówna się manewry wyprzedzania Lewisa z innymi kierowcami to pozostali elegancko zostawiali kawałek toru przeciwnikowi - Hamilton wypychał z toru, ciekawe kiedy znajdzie kierowcę który nie ustąpi i obaj skończą wyścig. Moim zdaniem miał tak szybki samochód, że nie musiał być taki brutalny (arogancki).

[Tom]

musialby trafoc na jednego z dziadkow, Cou albo Bar. ladnie sie w koncowce wywiezli poza tor. Nie lubie Lewisa ale musze mu przyznac ze ma ikre. mnie z kolei denerwuje ta zachowawcza jazda na zasadzie "lepiej go puszcze i dowioze 8 punktow niz ryzykowac ze obaj wylecimy". to jest wiscig a nie szkolka niedzielna

[alef]

nie dziw się nelsiniowi - dla niego to drugie miejsce jest jak polisa ubezpieczeniowa - przecież chcieli go wykickać z renaulta. Natomiast Massie jak najbardziej trzeba się dziwic - fakt. Odpuscil jak sztubak. Wydaje mi się, że coraz częściej widać, że kierowcy odpuszczają Hamiltonowi - wiedzą, że on nie odpuści bo jedzie tak, jak by wierzył w to ze jego bolid to czołg który z opresji zawsze wyjdzie cało. Stawiam, że już całkiem niedługo będzie wielka zadyma z Hamiltonem, jego sposobem wyprzedzania innych i permanentym przepuszczaniem go przez Kovalainena - to już drugi wyścig z rzędu. Oby nie było tak, że spowoduje jakąś wielką kraksę ze stratami w ludziach.