Witam serdecznie wszystkich

[Inkaa]

Na początek witam wszystkich serdecznie. Postanowiłam założyć swoje pierwsze akwarium morskie - dodam, że kiedyś namiętnie zajmowałam się akwarystyką słodkowodną, niestety było to dosyć dawno i dopiero teraz mam warunki do tego by powrócić do dawnego hobby.

Uważnie czytam forum jednak jeszcze wiele rzeczy jest dla mnie czarna magią wiec na początek chciałabym powoli zacząć projektować akwarium. Zacznę od wymiarów akwarium: ponieważ nie mam jeszcze niczego więc mogę dowolnie wybrać.Zastanawiałam się nad następującymi wymiarami:

- 120dłx70szerx50wys

- 150dłx80szerx50wys tylko nie wiem czy na początek to nie za dużo

Generalnie wartością mnie ograniczającą jest 150 cm długości - reszta wymiarów może być dowolna.

Co mi radzicie? Wiem że utrzymanie małego zbiornika jest trudniejsze, ale czy moje typy nie są znowu za duże na moje możliwości? Dodam, że zapału i chęci do zgłębiania wiedzy mi nie brakuje Jak wybiorę już akwarium przejdę dalej do wybierania sprzętu, życia itd. Oczywiście wszystkie uwagi na ten temat mile widziane

Z góry dziękuję za pomoc

P.S. Czy jest ktoś ze śląska chętny do pomocy, porozmawiania i oświecenia początkującego??

[TMK]

Moim zdaniem idealne to 120dłx70szerx50wys

Ja czytam forum od poczatku i nadal wiele rzeczy jest dla mnie czrną magia:(

[Zbyszek_dev]

Jeżeli wartością ograniczającą Cię jest jedynie 150 cm - a nie np. "kasa" to oczywiście nawet bym się chwilę nie zastanawiał - tylko taką długość akwarium bym zostawił. Gorąco namawiam również, aby z wysokością oscylować tak 55 - 60 cm natomiast szerokość to już oczywiście wg uznania (ile tylko strop wytrzyma) Ale tak praktycznie to 70 cm byłoby idealne prawie i niejeden pozazdrości (ja też) Nie ma wg mnie czegoś takiego jak powiedzenie cyt. "na początek to za dużo". Im większe tym lepsze - tyle że bardziej kosztowne. Zdecydowanie wolałbym nieraz pisać tu "na początek to za mało" bo jak czasem widzę co sie tu wypisuje to myślę, że już niebawem powstanie tu dział szklanko-rafki Analizując powyższe - trzeba mieć świadomość kosztów i jeszcze raz kosztów. Większe akwa to więcej wody RO, soli, skały, dozowanych pierwiastków, konieczności ogrzania (choć tym bym się w ogóle nie martwił jeśli akwa nie stoi zimą na balkonie ) chłodzenia wody,większych parametrów pomp itp. Będzie tez kusiło wrzucić więcej życia - no ale banków u nas w kraju dostatek - wiec po kredyt hipoteczny na nowe hobby śmiało można wyskoczyć. Życze powodzenia na trudnej drodze do sukcesów Pozdrawiam

[Inkaa]

Hmmm z tą wartością ograniczającą to "jedynie 150 cm" to jedynie odnosi się tylko do wymiarów akwarium

Finansowe aspekty są jak najbardziej istotne - może źle się wyraziłam wszystko pójdzie jeszcze do analizy finansowej. Realny zbiornik : myślałam o tej 120, 150 muszę jeszcze dobrze przemyśleć. Za Waszą radą akwa będzie wyższe więc wysoce prawdopodobne że zostanę przy 120 (Jeszcze sprawdzę wymiary, żeby móc samodzielnie złożyć pokrywę pod świetlówki T5). Wybierając wielkość akwarium chciałam, aby wszystkie żyjątka czuły się w nim dobrze, i żeby o ile to możliwe uzyskać w miarę stabilny ekosystem, jak najmniej wrażliwy na błędy początkującego morszczaka. Poza tym traktuję realizacje akwarium jako rzecz wieloetapową, a nie stwierdzenie że tu i teraz chcę mieć kompletnie urządzone i obsadzone akwarium więc niejako koszty będą się tez rozkładały w czasie. Na pewno będę chciała dobrze wybrać osprzęt: czyli wydajny, oszczędny i przede wszystkim dopasowany do zbiornika. Na razie wgryzam się w temat Plus żyjątka: na początek oczywiście te najłatwiejsze w hodowli

Jeżeli chodzi o strop to nie ma problemu: akwarium będzie na parterze

A swoją drogą trzeba mieć na co wydawać swoje ciężko zarobione pieniądze

[R@F@L]

Witam

Jestem z Piekar Sl.jest jeszce 2 kol.z Bytomia

[seb]

Witaj Inkaa

Przy pierwszej wersji wymiarów wychodzi Ci ponad 400 litrów, przy drugiej 600... To naprawdę sporo, im więcej tym lepiej, ale tak jak już napisano musisz liczyć się z kosztami, nie wiem jakie zakładałaś, nie moja sprawa, jeśli chcesz to napisz mi na priv, postaram się napisać Ci o ile realnie się pomyliłaś , a może nie Tak jak mówisz rozłoży się to w czasie, od finansów właściwie tylko zależy jak długim. Jeśli to nie jest dla Ciebie ograniczeniem to rób jak największe, późniejsze koszty utrzymania w porównaniu do założenia i uruchomienia zbiornika sa moim zdaniem naprawdę niższe niż by się mogło wydawać. Po pierwsze przy takim zbiorniku nie pchałbym się na początku w T5, bo albo będziesz musiała mieć sporo świetlówek co wiąże się z dużymi kosztami i częstymi wymianami, albo efekty będą słabsze do zamierzonych. Musisz pamiętać że na T5 korale wyglądają ładniej i lepiej się wybarwiają, ale na HQI rosną szybciej i koszty utrzymania takiego oświetlenia są dużo niższe od T5. Bez względu na to jaki rodzaj oświetlenia wybierzesz, nie bawiłbym się na Twoim miejscu w składanie tego samemu tylko kupiłbym gotową lampę HQI + T5, nawet używaną, jest ich w ostatnim czasie sporo, koszty zakupu gotowej lampy mogą, a raczej prawie napewno okażą się niższe niż materiały potrzebne do złożenia oświetlenia we własnym zakresie... Tyle ode mnie, mogę się z czymś mylić, swoje spostrzeżenia opieram na tym co sam przerobiłem w zakresie zakładania zbiornika. Może jeszcze ktoś się wypowie z większym doświadczeniem, nie bierz moich uwag za pewnik bo mogę się mylić. Ogólnie musisz duuuużo czytać, duuuużo pytać i twardo brnąć do przodu, choć im dalej w las tym ciemniej...

Pozdrawiam

seb

[Iceberg]

Witam,zalozenie takiego zbiornika to piekna sprawa,pod warunkiem ze sie nie kocha tych co kochaja nano...hehehe...Mysle,ze powinnas poznac w realu jakiegos Misia z forum,ktory ma duza praktyke a tych tu nie brakuje i wraz z nim zrobic dokladny plan,projekt akwa,sumpa czy panela.Gosc z doswiadczeniem w mig zobaczy co Ci bedzie potrzebne,poza tym bedzie tez wiedzial gdzie co kupic...Oczywiscie mozesz tez robic sama,nie wiem moze to Twoja ambicja,ktora potrafie zrozumiec.Ja o ile jeszcze potrafie cos powiedziec o sprawach technicznych nano rafki z tak duzym zbiornikiem nie bede sie wychylal...Witaj na pokladzie...Pozdrawiam...

[alef]

Koszty, koszty, koszty - 400L rozsądnie 'usprzętowione', z rozsądną ilością żywej skały, w miarę stabilnie obsadzone to 10-15 tysi jak nic. Potem parę stówek miesięcznie na prąd, prochy, rury, i takie tam inne mało potrzebne rzeczy.

Ważne jest żeby nie próbować oszczędzać na tym, na czym nie za bardzo się da przyoszczędzić (np. odpieniacz czy LR) - bo potem trzeba płacić drugi raz a to co się ma sprzedawać za 1/3 ceny.

pozdrawiam i życzę sukcesów

[bigwalker]

Witam.Koszt zalożenia 500l.baniaczka będzie zbliżony do kosztów 600l.Zgadzam się z @TMK ,wymiary 150x70x50 są idealne.Szerokość 70cm.daje wrażenie dużej głębi i akwarium będzie się świetnie wyglądać:)Powodzonka

[Arko]

Witam,

i jeden osobnik z Sosnowca

[Inkaa]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi

Tymczasem pędzę dalej zgłębiać wiedzę tajemną i mam nadzieję że niedługo powolutku coś zacznie powstawać

[nupel]

nono chłopaki niema jak kobieta na forum , Inkaa jestes tu potrzena powodzenia

[gregor.gg]

Jasne ze fajnie bedzie czasem pogadac z kobieta na forum nawet jak jest zajeta :)