Stichodactyla haddoni ukwiał w pompie

[grzybsonik]

dziś w nocy ukwiał postanowił sobie powendrowac i niestety wciągneła go pompa cyrkulacyjna wyjołem go razem z pompą i przełożyłem do drugiegi akwarium i zastanawiam się czy wyjdzie sam czy nie bo jeszcze się rusza.Rano miał wszystkie bebechy na zewnątrz ale teraz widze że wciągnoł. Przeżyje czy będzie musiał popłynąc w swoją ostatnią wędrówke:(

[rah]

Powinieneś go uwolnić na tyle bezpiecznie na ile się uda. Mojego ukwiała heteractis magnifica wciągnęła kiedyś pompa w podobny sposób. Musiałem go wyrywać i w konsekwencji był rozerwany tzn. miał jakby rozerwanie wewnętrzne po cięciwie bez rozerwanych brzegów. Chorował przez kilka miesięcy, ale doszedł do siebie tyle, że zabliźnione rozerwanie dalej pozostało. Nie przeszkadzało mu to jednak i odzyskał całkowicie kondycję.

Co się stanie z twoim, tego nie wie nikt. Musisz obserwować, czy żyje.

[jjablonski]

Ja bym go już na męczył, tylko pogorszysz sprawę i jeszcze bardziej uszkodzisz zwierzaka.

Kiedyś też tak miałem i po prostu wyłączyłem pompę, po kilku godz ukwiał sam zszedł z pompy a po miesiącu już nie było na nim śladów ran po pompie

A tak wogóle to dużo łatwiej jest zapobiegać niż leczyć. teraz mam zabezpieczone wszystkie pompy a tego czego nie dało się zabezpiczyć już nie ma w akwarium.

Btw. dobrze to ktoś powiedział że powinien być zakaz sprzedaży takich zwierząt.

[grzybsonik]

wyjołem zwieżaka najdelikatniej jak to możliwe przełożyłem go do biornika narazie żyje błażenek już w nim siedzi ta strona która była w pompie jest zwinjęta a ta druga napompowała się.

Myśle że wyjdzie z tego:strutin

a jeżeli by poszło coś nietak to czy ten ukwiał wytważa jakeś szkodliwe związki

[jjablonski]

Mój po spotkaniu z pompą miał około 1/4 obwodu poranioną i przez jakiś czas pompował się tylko z jednej strony. Po miesiącu dobrego karmienia już nie było śladu ale za to przybyło mu cm w obwodzie.

Co to za bazenek? Moja S.Haddoni zrzarła mi 2 ocelarisy i w końcu jak ją przyłapałem na wypluwaniu szkielecika błazenka poszła do Łukasza

[kaziko]

co prawda nie wiem jak to dokladnie wyglada w przypadku haddoni, ale dla e.quadricolor tak to dziala: jesli nie ma całkowicie zniszczonego otworu gebowego to powinien z tego wyjsc. w zdecydowanej wiekszosci przypadkow, jesli otwor gebowy lub jego fragment istnieje to ukwial jest w stanie sie sam z tego wylizac, rozerwana tkanka sie zasklepi po kilku dniach i juz.

jedyne imho powazne zagrozenie to ewentualna infekcja bakteryjna ktora moze sie pojawic w miejscu uszkodzenia tkanki, ale tego nie jestesmy w stanie stwierdzic , chyba jedyne co mozna zrobic to wlaczyc jakis filtr z weglem aktywnym , aby zminimalizowac grozbe takiej infekcji.

[grzybsonik]

no właśnie niewiem co to za błazenek sprzedający mi go powiedział mi że to clark ale zobacz sam

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=17584&n=last#bottom

[Nianio]

Daj mu szanse, ten wygląda jeszcze całkiem dobrze, moje wychodziły z gorszych opresji

[grzybsonik]

:strutinszanse ma

otwór jest ok więc będzie przyjmował pokarm i dojdzie do siebie