"macki" sacrophytona

[smk]

Wczoraj instalowałem oświetlenie T5 do akwa i podczas gdy była zdjęta pokrywa w akwa oczywiście było raczej ciemno (tylko oświtlenie pokoju) i trochę oszalałem jak włączyłem oświetlenie. Od podstawy sacrophytona odchodził jakby cieniutki biały glonik niteczka o długości ze 20cm - na początku nie zdałem sobie sprawy co to jest ale po chwili to "coś" zaczeło machać i chować się w tempie iście ekspresowym po czym wystrzeliło jak z procy na prawie połowe długości akwarium po czym się schowało i nie wyszło.

Czy to sacrophyton ma takie jakieś nocne macki czy coś siedzi w kawałku skały pod nim? Bo "zasięg rażenia" miało ogromniasty i chciałbym być świadom zagrożenia w jakim są inni mieszkańcy akwarium.

Czy ktoś wie co to było?

[smk]

Ok widze nikt nie wie co to za "coś"

Przyłapałem go z aparatem i wrzuciłem zdjęcie na moją stonkę

http://www.smk.prv.pl/akwa.htm

prawie na samym dole strony oznaczyłem czerwonymi strzałkami

Może teraz ktoś będzie wiedział co to jest?

[Marx]

wydaje mi sie ze po prostu zrzuca skore

[Gość klubowicz]

To nie są macki Sarcophytona tylko ślimaka!

Miałem ich dawnymi czasy bardzo dużo ale coś je wyjadło. Namnażają się bardzo szybko ale z tego co zaobserwowałem nie szkodzą koralom.Przebywają głównie na Sarcophytonach i Sinulariach.Pewnego wieczora zdiąłem ich ok 30szt.Robiłem to pensetką po wygaszeniu lamp HQI.

W dzień przebywają tylko pod kapeluszem "miękola" a na noc wchodzą beszczelnie i centralnie na niego!

Myślę, że gdyby w jego sieci zaplątała się jakaś mała rybka typu garbik to mogłaby sobie z nim nie poradzić.

Niestety nie podam ci nazwy tego intruza!

Pozdrawiam P.K

[smk]

a to skubańce - wymordowć czy zostawić te ślimaki - bo mam dwa 2cm błazenki?

już mi szarpał krewetkę za wąsy i całkiem nieźle mu to szło a widziałem że z drugiej strony sacropythona podobne lecz mniejsze wici się wysuwają

[Marx]

ja mam takie slimaczki/robaczki w czerwonych rurkach - zarzucaja taka nitke i potem je wciagaja

ale sa male

[smk]

no ta wić jak widać to była taka na 20-30cm i jeszcze macała za krewetą jakby kto ręką szukał - trochę mnie to przeraziło tym bardziej że krewetę mi atakowało 2 lub 3 krotnie i się biedna bała cały dzień wyjść

[smk]

Nauczylem sie dodawac zdjecia wiec oto zdjecie "cosia" złapanego na goracym uczynku

na pewno slimak?

[alex]

też mam coś u siebie takiego, ale według mnie to nie ślimaki. To wygląda jak jakieś poryte śluzem nitki. Znajduję to tylko w miejscach zacienionych. Obstawiam, że jest to forma jakiegoś paskudnego glonu. Ja to wywalam (odsysam).

[smk]

Glon raczej nie bo to cholerstwo potrafi wystrzelić mackę na długość 20cm i schować w ciągu ułamka sekundy - i faktycznie pojawia się tylko gdy jest mało światła. Zapytałem się na "reefpark" angoli - zobaczymy co oni wymyślą.

[smk]

O właśnie odpisali na reefpark - twierdzą że chyba to faktycznie ślimak który przyjechał na żywej skale lub koralu i wyrzuca "sieć" aby wyłapać cząsteczki jedzenia z wody a gdy już zapełni swoją sieć to wciąga to do siebie. Podobno nieszkodliwy i poza tym że wygląda jakby dziwne glony rosły to nic nie robi.

I co ja się pytam na obczyźnie jak tu Marx trafił za pierwszym razem

dzięki za pomoc

[Marx]

za drugim

mam jeszcze robacznice, maja dosc dlugie i szybkie macki (biale lub czarne), ale to sa macki a nie sieci

U mnie na stronie wisi zdjecie tego slimaczka, one sa troche upierdliwe, bo np xenia ponoc nie lubi tych nitek (choc u mnie nie ma z tym problemu)

Najsmieszniejsze ze kilka zadomowilo sie na muszli slimaka turbo

jak mu sie rurka przysypala piaskiem, to sobie wybudowal do gory wylot

ten twoj to jakis mutant, a moze po prostu moje sa jeszcze male?

[smk]

właśnie sęk w tym że cholera patrze skąd to wyłazi i nic nie widze

ale najważniejsze że sacrophytonowi to jak na razie nie rzeszkadza

[smk]

To podobno się zwie Vermitid Snail

tutaj są jego fotki

http://www.reefpark.co.uk/bb/topic.asp?TOPIC_ID=3607

[Gość klubowicz]

"Smyk" umiesz czytać??????

W/g "Marx*a" to była wylinka?!

Ale niech Ci będzie!

Powodzenia w morszczyżnie.

[Gość klubowicz]

A propos Vermitid Snail, to nie to zwierzę.Ten o którym mowa to przeżroczysty slimak wielkości 3-4cm pełzający po koralach. Wymieniony wyżej mieszka w wapiennej rurce i poza nią nie wychodzi.Zgadzam się,on również łapie pokarm za pomocą nitek.