Problem z Ocellaris

[Michael]

Dzisiaj zauważyłem, że jeden z nemo pływa w jednym miejscu nie przyjmuje pokarmu co już jest w jego przypadku bardzo dziwne obejrzałem go z bliska ma lekko wyłupiaste oczy i otwarty pyszczek. W sobotę była przekładka do większego zbiornika. Może macie jakiś pomysł szkoda byłoby go stracić. Z góry dzięki za pomoc

[kaziko]

co to znaczy lekko wyłupiaste oczy ?

rozumiem , ze beardziej niz normalnie, przeszukaj dzial szpital tam byla dyskusja o chorobie , ktora moze wywolywac takie objawy, generalnie nie oznacza to z góry śmierci zwierzecia, ale zejscia sie zdarzaja...

[kaziko]

a dokładnie to tutaj http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=13113

[Michael]

Zgadza się bardziej niż normalnie. Najgorsze, że według tego co bylo napisane w wątku, który podaleś wychodzi na chorobę grzybiczną poczekam do jutra. Jeśli możesz powiedz co sądzisz o kąpieli w słodkiej wodzie wraze gdyby...

[tomik]

Lampa Uv po raz 1, 2 i 3. przerabialem to juz kilka razy za kazdym razem pomagalo. po przepprowadzce do 750 pozwolila mi wyciagnac wiekszosc obsady z powaznych tarapatow od tamtej pory uzywam jej w zasadzie non stop i zero problemow a jedzonko z czosnkiem odlozylem juz dawno do dzialu legendy i bajki na polce z ksiazkami. pozdrowionka.

[kaziko]

@Micheal: nie praktykowalem zadnej kapieli i nie wiem jak w praktyce sie to wykonuje.

@tomik : nie czytałeś dyskusji spod linka jaki wrzucilem. w tej chorobie (jesli to rzeczywiscie infekcja, a nie uraz) nikt nie radzi uzywac czosnku. a co do stosowania uv : to zabija życie krążące w wodzie w tym pasożyty ktore sie ta droga rozprzestrzeniaja i jesli w tym jest problem to uv zawsze pomaga. w tym przypadku mam do czynienia z grzybami żyjącymi wewnątrz organizmu ryby, dostaja sie wraz z pokarmem - wiec w jaki sposob porada uzycia uv moze byc tu przydatna ?

[Timur]

@Michael: Kapiel w słodkiej wodzie polega na gwałtownej reakcji wydzielania śluzu spowodowanej szokiem osmotycznym. Wraz ze śluzem wylatują wszelkie pierwotniaki pasożytujące pod śluzówka, które dodatkowo w słodkiej wodzie od razu padają gdyż nie są w stanie wytrzymać tego szoku tak jak ryba. Metodę tą stosuje się w celu doraźnego oczyszczenia ryby z pasożytów i w zasadzie może być tylko elementem pomocniczym w leczeniu. Być może, gdyby chodziło o jakieś powierzchowne zainfekowanie skóry grzybami miałaby ta metoda jakieś zastosowanie ale jeżeli to jakaś wewnętrzna infekcja to raczej nic taka kąpiel nie da. Inna sprawa, że ryba powinna być w dobrej kondycji do takiego zabiegu.

Tak czysto teoretycznie gdyby wiadomo było dokładnie co to jest i gdyby ryba przyjmowała pokarm to można by próbować podawać lekarstwo w pokarmie - dla błazna może być ciężko coś małego spreparować ale np. dla pokolców niektórzy praktykują preparowanie "gałek" z pokarmu z metronidazolem w środku, w przypadku walki z pasożytami. Podejrzewam, że można próbować w ten sposób podawać i inne leki i zwalczać też inne wewnętrzne infekcje np. grzybicze ale problemem jest niezbadany wpływ lekarstw "ludzkich" na przewód pokarmowy ryby i jego specyficzną florę bakteryjną oraz ustalanie jakiejś konkretnej dawki.

Ewentualnie zostaje miedź - działa grzybo, bakterio i w zasadzie wszystko-bójczo (czasem włącznie z rybami ale to musiabyś rybę odłowić do higienicznego zbiornika i tam leczyć.

[Michael]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Dzisiaj rano zmian żadnych nie zauważyłem. Aby bardziej sprecyzować ma napuchnięte oba oczka i pyszczek i jest lekko otwarty, pewnie dlatego nie przyjmuje pokarmu, a jadł wszystko co wpadło mu do pyska mam wrażenie, że ma zainfekowane skrzela. Nie mam uv-ki, nigdy nie potrzebowałem pytanie czy jest niezbędna troszke jestem wyczyszczony po przeprowadzce, bo jeśli tak to kupie.

O miedzi troche poczytałem odkąd ma akwa i raczej nie chciałbym stosować zwłaszcza, ze doświadczeń z takim leczeniem nie mam

[Jacek123]

@ Michael, dla pewności, zmierz jak najszybciej NO3...

[tomik]

Kaziko

''@tomik : nie czytałeś dyskusji spod linka jaki wrzucilem. w tej chorobie (jesli to rzeczywiscie infekcja, a nie uraz) nikt nie radzi uzywac czosnku. ''

no chyba wlasnie czytalem w praeciwienstwie do ciebie

cytat z linka

@nowy zarazony

''Moj mial to samo, ale zmetnienie nie bylo tak duze... Z tego co sie dowiedzialem taki obrzek powstaje po otarciu sie ryby. Karmilem profilaktycznie mrononym pokarmem z czosnkiem, w szafce lezala lampa uv, wiec tez podlaczylem. Byl zdrowy po tygodniu''

i nie wnikajac doglebnie, uwazam, ze nie jest to infekcja grzybiczna, a klopoty dopiero sie zaczna, to dopiero byl 1 dzien po przeprowadzce, zaraz zacznie sie ospa. Wiec niepokornie dalej upieream sie przy Uv. Zminimalizuje straty w obsadzie.

[kaziko]

@tomik: bije się w pierś . czytałem tylko swoje posty .

poniewaz michael napisal o wylupiastych oczach to zalozylem , ze to moze byc choroba nazywana 'poppeye' a tu lampa uv nic nie ma do rzeczy, to co ktos napisal , ze po tygodniu z uv i czosnkiem wybrzuszenie oka zniknelo nie bylo efektem tych dzialan, wg mojej obserwacji i tego co znalazlem w ksiazce w przypadku urazu mechanicznego zdrowa ryba sobie z tym radzi i wybrzuszenie po prostu znika.

jesli to i.irritans to i owszem uv moim zdaniem jest niezbedna. z tym , że u mnie bez dodatkowego karmienia czosnkiem i dawkowania witamin nie bylo dobrych rezultatow. wszystkie trzy czynniki razem dzialaja za to piorunujaco. sam czosnek dziala chwilowo, ale nawroty choroby sa szybkie.

jesli to jakas inna infekcja pasożytnicza którą u siebie zaobserwowałem na escenius bicolor (skrzela problemy z oddychaniem, apatia, brak reakcji na otoczenie, ale brak wysypki i 'wylupiastych' oczu) to niestety miala przebieg galopujacy i ryba padla mi w ciagu 8 godzin od memnetu kiedy zaobserwowalem pierwsze objawy.

[Michael]

dzisiaj nastąpiła zmiana rano zauważyłem, że obrzęk jednego oka stał się praktycznie niewidoczny, a na drugim bardzo się powiększył ogólnie rybka w dobrej formie. Wieczorem podczas karmienia zaczoł pobierać pokarm zabiegi jakie wykonałem to węgiel do sumpa i podmiana wody 20l. Ale to chyba nie tego zasługa. Czekam na dalszy rozwój zdarzeń