Nagle wysokie NO3

[hepatus1000]

Witam . Zbiornik (375 litr ) ma dwa lata , w obiegu -500 litrów . Do dnia dzisiejszego miałem na dnie w przedniej części żwirek - gruby koralowy który zawsze odmulałem przy podmianach wody . Parametry były zawsze oky NO3 - 0. W dniu dzisiejszym postanowiłem odessać żwir . Robiłem to wężem dużej średnicy tak aby nic nie podniosło się do wody ( podmieniłem 100 litrów wody przy zabiegu ) . Jeszcze trochę żwiru zostało przy samych skałach który muszę też odessać

Po zabiegu sprawdziłem parametry ( salifertem ) i własnym oczom nie wierzę , bo NO3 skoczyło mi na 50 . Czy to możliwe ? Przecież robiłem to tak aby nic się nie podnosiło do zbiornika – tylko do węża . Co począć w tej sytuacji ? Czy mogę dokończyć zabieg w sobotę ?

Jak pozbyć się wysokiego poziomu azotanów ?

PS. Korale sps-y i lps-y ładnie się otwierają , ryby zachowują się normalnie . Nic mi nie "padło" od dawna .

Będę wdzięczny za każdą pomoc w sensie porady . Pozdrawiam .

[rs]

Tylko wydaje się w takich sytuacjach, że robimy coś tak ostrożnie, że nie ma to wpływu na akwarium. To przecież mały zbiornik i takie operacje niosą zawsze jakieś ryzyko. Pewnie też inne parametry uległy zmianie (pH, redox itp.). IMO nic złego się nie stanie. Ja zrobiłbym kilka większych podmian a z resztą akwarium poradzi sobie samo. Pamiętam w jakiej panice byłem jak do sumpa wylała mi się cała zawartość kubka odpieniacza. Na koralach nie zrobiło to większego wrażenia a nawet mam wrażenie, że bardziej się otworzyły.

[hepatus1000]

witam kolego .

Faktycznie miałeś przygodę . Podałem prodibio : Reef Booster , Bio Digest i Bio Clean . Może coś to da ?

[hepatus1000]

Trochę bakterii nie zaszkodzi – zresztą zawsze stosuje od 8 mcy prodibio .