Wpływ Zeostart2 na zbiornik.

[guliwer777]

Witam

Od jakiegoś czasu używam Zeostart2 na początku robiłem to nieregularnie a od jakiegoś czasu dawałem prawie codziennie dawkę trochę mniejszą niż zalecana. Efekt jest taki, że NO3 baaardzo szybko zeszło do ok "zera" co dość negatywnie odbiło się na kondycji acropor. PO4 raczej zostało na starym poziomie albo wzrosło. Z moich obserwacji wynika, że Zeostart świetnie obniża NO3 a gorzej PO4. Nie stosuje ZEO, z KZ stosuje tylko Zeostart 2, Aminokwasy i okazjonalnie CoralSnow. Jak wy oceniacie ten preparat ? Może tak działa u mnie bo nie stosuje ZEO ?

Pozdrawiam

[Merriq]

Witam, na przykładzie mojego zbiornika ciężko coś mi powiedzieć na temat działania samego zeostart2( którego zakraplam 2x dziennie) bo mam zeo i dodatkowo absorbent. Ale dzieki niemu oraz zeobak&

[kosek]

Ja daję Zeostart2 od 20 stycznia. Na początku 2x0,25ml, potem 2x0,125ml, a od kilku tygodni po 2 krople rano i wieczorem.

Oprócz tego mam RowaPhos (3 łyżki) + węgiel w filtrze przepływowym.

Nie mam wiarygodnego testu na PO4 więc nie mierzę, ale od pewnego czasu zauważyłem poprawę kolorów SPS-ów.

Dokarmiam sporo, bo mam Tuby i Duncanopsammie, a i rybom nie żałuję. Pozostałe koralowce też dostają 2-3 razy w tygodniu kilka kostek planktonu lub Reefboostera. Ale zauważyłem, że wraz z poprawą kolorów SPS-ów, kondycja niektórych LPS-ów pogorszyła się.

BTW. Czy w W-wie można odpłatnie wykonać testy PO$ i NO3 jakimś wiarygodnym narzędziem?

[Yoka]

Myślę ze ZEOstart2 jest bardziej skieroway na likwidacje NO3 niz na usuwanie PO4/ tu jednak absorbenty maja palmę pierwszeństwa, aczkolwiek bez nich (jak pisze Merriq) tez da sie utrzymac PO4 na odpowiednim poziomie.

ZEOstart2 jako mocno skoncentrowany chyba jednak lepiej podawac w ilosci 10% zalecanej dawki(to zawsze bezpieczniejsze)

@kosek

Można, są osoby które się tym zajmują

LPS'a jednak nie sluzy tak uboga w NO3 woda a to odwieczny konflikt miedzy SPS'ami a LPS'ami.

[krzysiek75]

Myślę że przy obfitym karmieniu zwierzaków sam Zeostart nie da rady wyeliminować fosforanów do odpowiedniego poziomu i tu trzeba wspomóc działanie absorberem. Ja stosuję Zeostart niewiele ponad 2 miesiące bez absorbera i też warunki się pogorszyły.

[andrniew]

Zeostart2 redukuje NO3 i PO4 , ale potrzeba czasu az srodowisko zeo sie rozbuduje.

Zdecydowanie łatwiej jest zredukowac NO3 niz PO4 , jednak oba zwiazki sa zalezne od siebie.

Jesli NO3 spadnie do zera a Po4 pozostaje na podwyzszonym poziomie to będzie problem z jego redukcją.

Miałem taki sam przypadek i pomocne okazało sie dodawanie NaNO3 , w celu podniesiena No3 aby oba zwiazki były redukowane jednoczesnie. Przy filtracji bakteryjnej jest to kluczowe.

Jesli chodzi o stosowanie adsorberów , to jest to wykluczone jesli dozujemy bakteie.

Takie zestawienie sie wyklucza , poniewaz adsorbery sa na bazie matali ( głownie tlenku żelaza lub aluminium ) , oba te zwiazki uszkadzają szczepy bakteri i wtedy nasza filtracja nie jest skuteczna. Stąd problemy z redukcja NO3 i Po4 do zerowych poziomów.

pozdrawiam

[krzysiek75]

Andrniew, czy w takim razie zbicie fosforanów absorberem do niewykrywalnego poziomu, a potem stosowanie zeostartu i bakterii wystarczy aby miec No3 i po4 na odpowiednim poziomie???

[guliwer777]

andrniew :

Zeostart2 redukuje NO3 i PO4 , ale potrzeba czasu az srodowisko zeo sie rozbuduje.

Zdecydowanie łatwiej jest zredukowac NO3 niz PO4 , jednak oba zwiazki sa zalezne od siebie.

Jesli NO3 spadnie do zera a Po4 pozostaje na podwyzszonym poziomie to będzie problem z jego redukcją.

Miałem taki sam przypadek i pomocne okazało sie dodawanie NaNO3 , w celu podniesiena No3 aby oba zwiazki były redukowane jednoczesnie. Przy filtracji bakteryjnej jest to kluczowe.

Jesli chodzi o stosowanie adsorberów , to jest to wykluczone jesli dozujemy bakteie.

Takie zestawienie sie wyklucza , poniewaz adsorbery sa na bazie matali ( głownie tlenku żelaza lub aluminium ) , oba te zwiazki uszkadzają szczepy bakteri i wtedy nasza filtracja nie jest skuteczna. Stąd problemy z redukcja NO3 i Po4 do zerowych poziomów.

pozdrawiam

Witam

Jak obliczyć potrzebną dawkę NaNO3 ?

Pozdrawiam

[Stani]

Guliwer,

mokry palec wloz na 2 cm do pojemnika z NaNO3. Co sie przylepi to rozpusc w sumpie.

Narazie zrob tak jeden raz w tygodniu i potestuj a przede wszystkim poobserwuj korale. Przewaznie nabieraja checi do zycia. Kiedys, w ten sam sposob, szybko pozbylem sie cyano.

@ Andrniew

Dotychczas na tym forum lepiej bylo nie pisac o sztucznym podnoszeniu NO3, bez naukowych dowodow.:cursin:D

Pozdrawiam

[Jacek_Lublin]

Czy to jest to http://www.allegro.pl/item570802203_azotan_sodu_nano3_saletra_sodowa_1kg.html

[nowy_zarażony]

Saletra potasowa nie bedzielepsza(toretycznie czysto)?

[Rebciu]

Stani :

Guliwer,

mokry palec wloz na 2 cm do pojemnika z NaNO3. Co sie przylepi to rozpusc w sumpie.

Narazie zrob tak jeden raz w tygodniu i potestuj a przede wszystkim poobserwuj korale. Przewaznie nabieraja checi do zycia. Kiedys, w ten sam sposob, szybko pozbylem sie cyano.

@ Andrniew

Dotychczas na tym forum lepiej bylo nie pisac o sztucznym podnoszeniu NO3, bez naukowych dowodow.:cursin:D

Pozdrawiam

Pijesz do mnie widzę a więc Staszku, jeśli pamiętasz tamten przypadek był dość drastyczny bo pod wpływem Twoich "złotych porad" kolega chciał podnieść NO3 do poziomu 30 mg/l. Zresztą twoje metody dozowania preparatów do zbiornika są dla mnie dość kontrowersyjne. Teraz prochy na mokry palec, kiedyś magnes na tzw. "gule" z butelki :)

[Stani]

No jeszcze raz Ci odpowiem;

napewno, nie po raz pierwszy, zlosliwie przekrecasz sens moich poprzednich wypowiedzi twierdzac, ze komus poradzilem podniesienie NO3 do 30, ale to juz taki Twoj beznadziejny sposob.

Cos dodam:

-teoria jest, gdy sie wszystko wie i nic nie funkcjonuje,

-praktyka, gdy sie nic nie wie i wszystko funkcjonuje.

Sporo sie napisales twierdzac, ze moja rada dodawania NO3 do akwarium jest bledna. Jakos nie mozesz sie do tego bledu przyznac. To by chyba bylo latwiejsze i zalagodzilo konflikt, jaki wtedy miedzy nami powstal. Nie wszystkiego nauczysz sie z ksiazki i instrukcji obslugi.

Mniej wiecej 2 cm wilgotny palec wkladam do pojemnika z NaNO3 i co sie przylepi rozpuszczam w sumpie. Po kilku dniach testuje wode i zwiekszam lub zmniejszam dawke. Dozowanie nie jest rownomierne, poniewaz warunki w akwarium sie zmieniaja, przez co okreslenie ilosci w mg/dziennie nic nie daje. W innym tygodniu dawka moze byc zupelnie inna. Poza tym latwo przy przeliczaniu mg/l pomylic zera po przecinku. W ten sposob podalem przynajmniej orientacyjnie ilosc podawanego proszku, ktorej to Ty nie znales, za to od razu podczepiles sie za moja wypowiedzia, nic zreszta nie wnoszac.

[Rebciu]

Sam kiedyś napisałeś, że Cię nie interesuje kto czym robi pomiary i Ty udzielasz rad nie zwracając uwagi na ewentualne nieścisłości (być może bardzo duże) wynikające z pomiarów testami np. do słotkiej wody. Przy tego typu dyskusjach nigdy nie rozumiałem jak można wszystkim z problemami pt. zerowe NO3 polecać prochy w stylu NaNO3. Potem wychodzą problemy podnoszenia NO3 do poziomu 30mg/l. Ja nie jestem przeciwnikiem dojścia do równowagi międzi PO4, a NO3 ale nie każdy ma doświadczenie Andrzeja aby bez potknięć taką równowagę osiągnąć.

PS. Zapytaj się Andrzeja skąd miał NaNO3.