POMOCY :-)

[Snakecharner]

Nie wiem czy mnie pamiętacie.

Mam problem.

Jakiś czas temu planowałem akwarium morskie, ale po obliczeniach i przemyśleniu zrezygnowałem z niego.

Teraz jestem w trakcie zakładania Tanganiki 700 litrowego mam prawie wszystko, ale nadal gryzie mnie morszczyzna. To jest choroba :-)

Wiec proszę was o pomoc , może istnieje możliwość postawienia morskiego akwarium, wykorzystanie które już mam (174x62x65) ale w miarę rozsądnych kosztach, tzn. bez konieczności kupowania 150 kg skały i wydawania mnóstwa kasy.

Wiem ze to jest dziwny post.

Ale może znajdzie się rozwiązanie.

Pozdrawiam

snake

[Ryzio]

Jesli chodzi o skale to 100kg powinno wystarczyc(nie bedzie gruzowiska) a co do reszty to niestety trzeba miec kase mozesz zakladac to akwarium rok i powoli kompletowac sprzet kupowac uzywany z targowiska, allegro, itp Jezeli nie stac cie na tak duze akwarium to poprostu to sprzedaj i postaw mniejsze chyba ze zalezy ci na tym zeby bylo duze to lepiej chyba postaw ta tanganike.

[Neno]

Ja bym powiedział nawet , że żeby nie było gruzowiska na tej powierzchni musisz dac poniżej 80kg skały (chyba ,że jakaś ciężka Ci sie trafi). Do tego mocny odpieniacz i możesz startowac . Niestety w morszczyźnie koszty nie kończą się na założeniu ... Weż to potem "obsadż" - wydasz drugie tyle co na start

Oczywiście w miedzyczasie przyjdzie Ci 200-250zł rachunek za energię i skończy Ci się sól którą kupiłes na start . Jak już opłacisz rachunek za energię, zrobisz podmiankę na nowej soli to sie okaże , że Twoja obsada zaczyna mocno konsumować Ca więc trzeba zaczac dozować. Więc szczęśliwy biegniesz na pocztę odebrać odczynniki do Ballinga za 500zł i dozowanik za 1500 zł . No a skoro jesteś na poczcie to opłacasz kolejny rachunek za energię

Ale potem juz tylko kawcia i oglądasz - oczywiście wszystko w przerwie pomiedzy kolejnym wiaderkiem soli i kolejnym rachunkiem za energie ;D

Oczywiscie traktuj to z przymróżeniem oka ale mniej więcej tak wyglada życie zakreconych morszczaków

[balon]

Przeczytaj sobie ten wątek http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=7897 , może to Ci pomoże ...

[azja-83]

Neno ma racje koszty samego utrzymania takiej 700seki będą dosyć spore więc dobrze to przemyśl czy będzie cię na to stać,bo same rachunki za prąd będą dosyć spore a tu jeszcze trzeba będzie kupić sól na podmianki , jakieś życie do akwaria , różnoraki pokarm czy mikroelementy , nie wspominając już o kosztach typowo eksploatacyjnych takich jak wymiana świetlówek czy żarników , żywicy DI i wkładów prefiltrów , jeśli cie na takie koszta nie będzie stać to tak jak pisał ryzio postaw 700l tej tanganiki albo sprzedaj akwa i postaw mniejszą solniczkę.

[Snakecharner]

Dzięki za odpowiedź.

Zastanawia mnie jedna rzecz , tzn.

Czy istnieje sposób powiedzmy na początek , bo wiadomo w miarę jedzenia apetyt rośnie.

Zrobić akwarium tanie w utrzymaniu , kupić kilka mało wymagających rybek (o ile można tak to nazwać) do tego miękasy, które nie są tak wymagające, zmieszać skałę żywą z martwą. Itp.

Co do utrzymania , problem tkwi w tym że obecnie jestem w końcówce remontu domu, który pochłonął masę gotówki. Wiadomo ze nie da się zlikwidować kosztów utrzymania akwarium . Ale myślę że przez pewien czas utrzymać na miarę rozsądnym poziomie.

Wiem że powiecie poczekaj pozbieraj sprzęt i wtedy zalej. Ale uwierzcie mi akwarium morskie podoba mi się od przeszło 10 lat , w 2006 miałem plany założenie. Później zrezygnowałem bo zacząłem remont.

Dlatego chcę mieć chociaż namiastkę morskiego w domu.

Pozdrawiam

Konrad

[Ryzio]

Przelicz sobie to wszystko prad, woda, sol(podmiany) i masz odpowiedz czy cie stac.

[Neno]

Moższe kupić skałę z likwowanego , w miarę świeżego ale dobrze prowadzonego zbiornika - cena zbliżona do martwej skały a masz żywą. Woda to koszt pomijalny , sól - rocznie pójdzie Ci powiedzmy ok 120kg .

W przypadku zmniejszania kosztów zostaje Ci praktycznie FO - stosunkowo mało światła, nic nie dozujesz bo nie ma dla kogo.

[Snakecharner]

W poniedziałek zadzwonię do szklarza , z pytaniem czy już posklejał akwarium, jeśli nie to obniżę go do 55 cm.

Przy tej wysokości ile potrzebowałbym W/L aby utrzymać miekasy ?. Mówimy o oświetleniu t5.

[witul]

nie oszczedzaj bo w sumie zaplacisz wiecej, kazdy chyba to przerabial na forum. tu nie ma oszczednosci.

po co kupowac lampe, ktora obsluzy miekasy, jesli taka pod spsy jest niewiele drozsza? i co, pozniej sprzedaz slabsza za grosze i doplacisz na nowa pod sps? czy bedziesz "doklejac" swietlowki? ja mialem nie hodowac spsow przynajmniej pol roku od zalozenia baniaka, a skonczylo sie na tym, ze pierwsze rosly u mnie 2 tygodnie od zalania, a reszta 5 tygodni od zalania i wszystko ma sie swietnie bo nie oszczedzalem na oswietlenie.

[Neno]

Jeśli to ma być oświetlenie DIY , gdzie bez żadnych duzych przeróbek na których ucierpi estetyka - daj ok 300-400W , spokojnie wystarczy. Jeśli gotowa lampa - to posłuchaj rady przedmówcy.

[Snakecharner]

Oświetlenie będzie div zrobione ze spienionego PCV .

Obecnie mam tylko 4 świetlówki 39 w nie pamiętam jakie kupowałem je juz 2 lata temu , z tego co pamiętam to były 10 k.

Czyli musiałbym jeszcze raz tyle postawić.

Dzwoniłem do szklarza i zrobi wysokość 55.

Problem jest inny zrobił sump 100 litrowy, trochę mały jak na filtracje morskiego.

Coś muszę pomyśleć , być może dodam drugi.

pozdrawiam

[Neno]

Zawsze obok możesz postawić drugi , nieco wyżej od pierwszego i zrbić w nim spływ grawitacyjny. Tylko pytanie czy odpieniacz Ci się zmieści w tym podniesionym sumpie bo zaleca się by odpieniek był w pierwszej przegrodzie sumpa.

[kaziko]

http://www.blum.com.pl/rafa/c_kzam.htm

http://www.blum.com.pl/rafa/c_kuar.htm

juz kilka razy zamieszczalem te linki na forum. byl kiedys taki watek pt "koszty morszczaka" warto poczytac.

warto sie zapoznac, wziac poprawke na zmiane cen w miedzyczasie (ceny na stronach sa sprzed kilku lat).

koztuje to wszystko tyle ile musi kosztowac.

jesli chcesz zeby bylo taniej to wejdz mniejszy litraz. w innym watku jest dyskutowany gotow zestaw reefmax (albo cos) za 1500 zł bodajze. w utrzymaniu tez bedzie znacznie tanszy.

[lionfish]

Powiem ci tak:

Poniewaz mialem 3 morskie to i przy okazji kupe kasy w błoto wywaliłem. Czemu? Bo w wiekszości wypadkow byly robione na "chybcika". A po pewnym czasie zauwazasz ze sprzet jaki kupiles niby "okazyjnie" albo "dobry stosunek ceny do jakości" nie sprawdza się i chcesz miec lepszy wiec starego sie pozbywasz tracąc przy tym duzo kasy. Jednym slowem: wszelaki sprzet (zycie tez oczywiscie) nalezy kupowac po dokladnym zastanowieniu się czyli znaczy się należy sie wykazac cierpliwoscią.

Ale do rzeczy:

Utrzymanie mojego zbiornika 750 litrowego kosztowalo ok 350 zl miesiecznie: oswietlenie skromne ok 600 watt, sol tania Instant Ocean. Skały było 60kg co w zupelnosci wystarczalo (obsada była lekka).

Jeśli nie masz teraz kasy na mocne oświetlenie, pompy dozujące, preparaty, wymiane oświetlenia, częste robienie testow to zaczęcie od zbiornika FO - fish only wydaje sie rozsądnym rozwiązaniem. Koralowce nie zając, nie uciekną. Jedyne w co bym teraz zainwestował to mocny odpieniacz bo tego potrzeba takze w zbiorniku z samymi rybami. Oświetlenie wystarczy Ci te, ktore masz teraz. Ryby kup takie które będą się później nadawać do zbiornika z rafą ale ktore same w sobie są interesujące np. któregoś z pięknych pokolców, wargacza, babki, stadko chromisków. Zaręczam że nawet z tym na początku będziesz miał kupę frajdy! Akwarium sobie będzie działać, rybki będą sobie pływać, a ty w między czasie zaopatrzysz się w: dodatkowe oświetlenie, pompy dozujące,pompy cyrkulacyjne z kontrolerem, testy, preparaty, komputery pokazujące stan wszystkich parametrów wody, elektrody, zbiorniki szczepkowe, mikroskopy, spektrometry, specjalny pokój na akwaria, laboratorium, zatyczki do uszu zeby nie slyszeć zrzędzenia żony.... ups:clowningo kurde, sorki trochę sie zapędziłem ale mam nadzieje ze kumasz o co chodzi.

Pozdrawiam

Piotr

[Snakecharner]

Hi

lionfish - Ciekawe co piszesz :-)

pokój mam specjalny przygotowany na akwarium , zamykany na klucz :-)

powiedz czy po wpuszczeniu ryb , później nie będzie problemu z dokładaniem skały , czy całe reakcje zachodzące w akwarium nie będą szkodziły rybą .

A może zrobić inaczej wrzucić skały poczekać aż się ustabilizuje , (czy w tym przypadku będzie potrzebne mocne oświetlenie + mocna cyrkulacja ? ) następnie wrzucić kilka rybek a z czasem dołożyć oświetlenia i dopiero kupować korale. ?

i Drugie pytanie czy można dorzucić kamienie wapienne z morza ale wyglądają jak otoczaki i są z Hiszpanii ?

Pozdrawiam

konrad

I jeszcze jedno pytanie

Mam zakupiony taki czujnik poziomu wody http://www.elektron.zgora.com.pl/show_item.php?item_id=9

do tego mam sondy zestali nierdzewnej czy mogą one być wykorzystane ?

Kolejne pytanie :-)

Tym razem w sprawie odpieniacza .

Widzę że wszystkie są w formie rury.

Zastanawiam sie nad wykonaniem z powiedzmy z plexi w formie prostokąta , jak myślicie czy będzie to miało sens.

Nie ukrywam że wydanie 1,5 tyś na odpieniacz to trochę duży wydatek jak za kawałek rurki :-)

Wiem że znajdzie się dużo osób które stwierdzą lepiej kupić gotowy. sprawdzony . Ale jest to tylko pytanie .

[Peniek]

Odnosnie odpieniacza,to spokojnie mozesz robic kwadratowy,ja tez zrobilem samemu odpieniacz i tak mi pieni pieknie ze no3 mam ok zera a po4 0,04.Kwestia tylko tego,czy masz z czego zrobic wirnik do pompy.

http://www.reef.sk/viewtopic.php?t=278

[slawomirdyl]

Ja myślę zostań na razie przy Malawi czy Tanganice

koszt utrzymania takiego akwa morskiego to ok 1 000 zł miesięcznie

bez sprzętu pozdrawiam

[Snakecharner]

Dzięki Peniek za stronkę. Na pewno coś pomyślę na tym , mam laser w pracy więc się wypali :-)

slawomirdyl - kolega chyba trochę przesadza z tymi kosztami miesięcznymi, jeśli się mylę to może napiszesz na co potrzebne jest 1000 zł .

Pozdrawiam

ps

Robię przykładową listę zakupów.

Jutro wstawię i będę czekał na propozycje.

[MateuszD]

Snakecharner: moze kolega z kosztami przesadzil, ale nie za bardzo - sam prad to kolo 200 (liczac 700w przez 12h i dodatkowo 200w 24h/dobe), sol do podmian kolo 100 (liczac kolo 7-8kg). Wymiana zarnikow/swielowek to pewnie kolo 100pln miesiecznie wyjdzie (liczac wymiane swietlowek 2x na rok) woda jest wzglednie tania, do tego dojda zawsze jakies preparaty, jedzenie dla rybek i reszty obsady, i te 500-600pln sztywnych wydatkow sie latwo znajdzie. Do tego zawsze cos trzeba kupic / lub cos Ci sie spodoba, i latwo wchodzimy na poziom 1000pln

[Neno]

Dolicz do tego drogie absorbery, jeszcze drozsze prepararty , nieco tańszą żywicę do DI, prefiltry, co jakis czas membrana . O karmieniu nie wspominam bo to mały wydatek w stosunku do całej reszty . W każdym razie oszczędzisz na odpieniaczu = kłopoty przez cały czas , oszczedzisz na wymianie świetlówek = kłopoty albo zatrzymany wzrost , oszczedzisz na prefiltrach, żywicy czy membranie = kolejne kłopoty . Po porstu sa to rzeczy , które by nie mieć kłopotów wymagają okresowych wymian.

A o ilu pewnie zapomniałem ja czy koledzy wspomnieć ...

P.S. Ale warto , naprawde warto !

[Snakecharner]

Trochę mnie straszycie :-)

Ale to dobrze .

Tylko dobrze wiecie że to i tak nie trafia do człowieka :-) Chęć założenia morskiego akwarium jest większa.

I dlatego kombinuje dalej jak zrobić żeby jednak założyć .

Może faktycznie pomyślę o FO wrzucę trochę skały. Tylko czy słabym oświetleniu powiedzmy 200 w nic z nią nie będzie się działo ? i czy np jeśli umieszczę jakiegoś miękasa prawie przy tafli wody pod świetlówka czy jest szansa że będzie rósł ?

Pozdrawiam

[UNSU]

w tą 700setke wsadz tanganike albo żółwie:) a obok zalóż sobie taniutko 100 morska, naucz sie na niej co i jak działa w koszty bendziesz mieć duuużo miniejsze a i nauczysz sie mnóstwo i potem za rok dwa bendziesz sie mógł za 700 brać bo to raz że koszty a dwa do takiego potwora to doświadczenia trzeba bo jak 100 wyleci w powietrze to popłaczesz i założysz drugą a jak 700 poleci to......pozdrawiam

[lionfish]

Skałe lepiej od razu całą bo jak dołorzysz dużo świeżej to skoczy Ci amoniak i NO2. Ewentualnie dokladac ale po troszke. Sama skala nie potrzebuje światła, chyba ze zalezy Ci na utrzymaniu na niej jakis ciekawych alg. Nawet jak bedziesz trzymal w ciemnosciach to i tak potem jak dasz swiatlo to zaczna sie na niej rozne ciekawe rzeczy pojawiac. Cyrkulacje jakąś przyzwoitą dobrze miec od początku ale wiadomo, skała nie potrzebuje tyle co spsy, mysle ze wystarczy 15x/h.

Co do kamieni to niewiem co to za kamienie i co zawieraja wiec trudno cos doradzic, lepiej ograniczyc sie do zywej skaly.

Najlepiej dac całą skałe na początek, cyrkulacje i odpieniacz. Do tego bedziesz juz wpuszczac ryby. Reszte sprzetu mozesz skompletowac powoli. Miekasy niektore mozesz trzymac juz pod dwoma rurami t5(przy odpowiednim kh i ph) ale wzrostu szybkiego bym sie po nich nie spodziewal.

[Snakecharner]

Więc postanowione :-)

Liczę na waszą pomoc bo wiem że bez niej nie dam rady.

Zobaczymy co z tego wyjdzie, oczywiście nie zakładam że nie ale gdyby , to będzie tani sprzęt do kupienia :-P

Więc zacznę od początku.

Akwarium zostało trochę zmodyfikowane ostateczny wymiar to 174x62x55 czyli 590 litrów.

komin 23x13 w nim 3 otwory na przeloty 25mm.

Pompa biegowa or3500 zakupiona

Pompy cyrkulacyjne na początek 2x tunze 6045

Odpieniacz zamówiony.

Sump będzie ze starego akwa. 100x40x50h ( czy wystarczą 3 przegrody ?)

Zastanawiam się nad oświetleniem, z tego co mam na pewno da się wykorzystać jedną świetlówkę. aqua medic reef white 10000.

posiadam również narva 39w /960 ; philips 840 ;sylvania 860 czy można je zostawić ?

wszystkie to są t5 39 w ; na początek myślę o dokupieniu jeszcze 2 x 80 w

Chce dać wszystkie z tyłu aby był najbardziej oświetlony. I tam dać korale miękkie.

Tu miałbym prośbę abyście zasugerowali jakie dać świetlówki.

Co do skały myślę aby dać 50/50 .30 kg żywej + 30 kg ceramiki

i to było na tą chwilę wszystko, czekam na sugestie z Waszej strony.

Pozdrawiam

Konrad