Dascyllus aruanus i dascyllus trimaculatus. Bandyci?

[parman]

Witam! Szukam odpowiedzi na pytanie: czy dascyllus aruanus i dascyllus trimaculatus to ryby agresywne w stosunku do innych mieszkańców zbiornika i bardzo terytorialne? Słyszałem opinię, że potrafią "załatwić" nawet pokolca . Na razie mają po 2-3 cm, a już się "jeżą" między sobą i nawet "startują" do chrysiptery parasemy, która jest od nich 2 razy większa! Boję się pomyśleć, co będzie jak te maluchy podrosną. Miał już ktoś jakieś doświadczenia? Mam baniak o wym. 100x50x50 cm. Może nie będzie tak, źle? Może jednak lepiej się ich pozbyć, bo chcę jeszcze wpuścić parę sztuk błazenków i nie chcę, żeby były jakieś zadymy aż któraś padnie.

[piter32]

zdecydowanie tak przynajmniej te ktore znam ze zbiornikow znajomych gonily wszystko predzej czy pozniej

[bonsai666]

Radze się ich pozbyć jak najszybciej chyba ,że lubisz patrzeć na chaos w zbiorniku . Są to bardzo agresywne ryby ,które nie raz przysporzą ci problemów . Są ładne jak małe , a jak podrosną a rosną dość spore mają wyblakłe kolory .

[marioromario]

mam oba gatunki ponad rok po 2 szt jeżeli się gonią to tylko między sobą , pasiaki praktycznie nie urosły każdy pilnuje swojej dziupli , a kropki to para gonią się jak się chcą posmyrać

[mic]

witam, aruanus jak i domino jest ryba przebywajaca w sporych grupach w naturze i ich agresja rozbijana jest na poszczegolne osobniki w calej "spolecznosci"...podobnie jak ma to miejsce np u pielegnic. Dlatego ich ataki nie sa szkodliwe, sytuacja jednak odwraca sie gdy ryby sa dwie i do tego w jednym zbiorniku(czywiscie wszystko zalezy tez od litrazu:-)). Trzymalem jeden jak i drygi gatunek i musze sie zgodzic z jednym, nie ma stalej reguly dotyczacej agresji ryb! kazdy osobnik jest idywidualny. Chcac trzymac je w zbiorniku wazne jest napewno by dodac je na samym koncu do reszty obsadu, w przeciwienstiwe beda atakowac inne ryby,a inne garbiki napewno. Sa rownie przypadki trzymiania tych ryb parami bez najmniejszych problemow i podgryzania,a ryby czesto przystepowaly razem do tarla. Mysle ,ze mimo zlej reputacji sa to ciekawe ryby. Z cala pewnoscia moge stwierdzic ,ze domino jest agresywniejszy od aruanusa.

pozdrawiam

michal

[mic]

o krewety mozesz byc jaknajbardziej spokojny:tongues Jedyne czego bym sie obawial to tych malutkich blazenkow, ktore chcesz wpuscic... Gdyby zalezalo to odemnie to wywalilbym dascyllusy w tej chwili calkowicie. Jezeli nie chcesz to mozesz zrobic cos innego. Odizolowac ryby na jakas dobe ze zbiornika, zasiedlic czym tam chcesz(choc w taki litraz walibym jak najmniej ryb),a nastepnie wpuscic dascyllusy. mimo wszystko lepiejbyloby dla Twojego zdrowia i np.blazenkow gdyby ich nie bylo. Z drugiej strony cudnie wyglada kilka sztuk domino w ukwiale...ale wybor czy decyzja naleza do Ciebie.

3maj sie

[thomash666]

Witaj,

podczas zeszłorocznego nurkowania w czerwonym, przekonałem się, że "wielkość przeciwnika" dla tych ryb nie ma znaczenia... interesowały sie mną wielce, broniły swojego kawałeczka rafy... podczas robienia zdjęć, gryzły po palcach bylem w szoku

Taki materiał udało mi się nakręcić:

http://rapidshare.com/files/241239469/P7141612.AVI.html

no i taką fotke strzelić:

pozdrawiam

[Lizard]

niektóre z ryb rafowych, a właściwie każda jest terytorialna

u mnie błazenki bronią kąta, za każdym razem jak wkładam rękę do zbiornika - jestem atakowany

[Piotr1]

Ryby chwasty jak zloza ikre to nawet pokolce omijaja je z daleka!!