Balling początki

[ozim]

Po dłuższej lekturze forum z koncepcji reaktora jednak wybrałem balling. Mam pytanie czy po rozrobieniu odczynników można je trzymać przez długi czas w innych pojemnikach, czy trzeba zapewnic jakieś warunki żeby nie zmieniły właściwości.

Może coś poradzicie jak dozować na początku i na co zwrócić szczególną uwagę żeby nie rozjechać totalnie parametrów.

Mam jeszcze jedno pytanko jakie są Wasze koszty prowadzenia baniaka na tej właśnie metodzie w przeliczeniu na 100 lit.

pozdro

ozim

[witul]

czy trzeba zapewnic jakieś warunki żeby nie zmieniły właściwości - tak, musi byc absolutnie sucho w pojemniku bo preparaty sciagaja wilgoc z powietrza i zmieniaja mase, wiec juz nie odwazysz wlasciwej dawki jak namokna.

Może coś poradzicie jak dozować na początku i na co zwrócić szczególną uwagę żeby nie rozjechać totalnie parametrów. musisz mierzyc wapn, mg i KH i kontrolowac. u mnie dawka opracowana przz ballinga pasuje idealnie.

Mam jeszcze jedno pytanko jakie są Wasze koszty prowadzenia baniaka na tej właśnie metodzie w przeliczeniu na 100 lit. - cena z allegro - 0,36PLN/dobe/100L - przy dawce proponowanej przez Ballinga

[ozim]

A jakby rozrobić sobie z wodą jednorazowo np po 30-40 lit z każdego roztworu żeby wystarczyło na kilka dobrych miesięcy wtedy można bez problemu przechować czy może się z tym coś stać.

[brzydzi]

Elo, wystarczy, jak odczynniki będą w woreczkach strunowych - ja tak mam i nie wilgotnieją. Co do rozrobienia 30-40 litrów, hm jeśli dzienne zapotrzebowanie będziesz miał na poziomie 80 ml to ......starczy na bardzo długo, a miejsca raczej szkoda. W przypadku jak dziennie wlewasz 500 ml to warto rozważyć taką pojemność. Co do "rozjechania" parametrów. Ja dozuję trzy składnikowy balling, wszystkie roztwory w takich samych ilościach, parametry stałe jak w książce:). Na początku sprawdzaj kh, ca, mg oblicz dobowe spadki tych parametrów (ca i mg) i na tej podstawie dostosuj dozowanie.

Grzegorz