Skocz do zawartości
smk

Pomocy - kiepsko z moją rybką :(

Rekomendowane odpowiedzi

@przemek

Tak był po kwarantannie - kręciłem się wokół tego hepatusa prawie półtorej miecha jak tylko wpadłem na pomysł założenia większego akwa. Więc nie brak kwarantanny był tu problemem a zaszczucie przez ustnika.

A tu do wszystkich szybkich lopezów takich jak ja, ku przestrodze zdjęcie zwłok hepatuska - rozmiar rybki 1:1 więc widzicie że nie wsadziłem do zbiornika 31cm potwora

818-hepatus_rip.jpg


550L, ATI BM 200, 2x Tunze Stream 6100, Nano Wavebox + UPS, obieg OR3500, 2x80W 2x54W T5 + 210W LED CREE, sciemniane oswietlenie, komputer Profllux II plus EX, sump 110L, filtr z Bio pellets ok 1L, chłodziarka AM500, 65kg LR, 25kg LS, pokolce , błazenki, anthiasy i inne, głównie korale LPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam @ smk

To wszystko co napisałeś, jest coś w rodzaju usprawiedlwieniem, choć nie musiś bo nikt tutaj nie chce bawaić się w Twoich rodziców i cię pouczać, poprostu ktoś jak nowy wejdzie na ten post to będzie wiedział co robić tak jak Ty teraz.

Ja mam 250 litrów i hepatusa który miał 5 cm a teraz ma 15 cm, i zebrasome podobnych wymiarów, jak myślisz co planuje w niedalekiej przyszłości, i drugie pytanie - jak myslisz dlaczego. U mnie to na szczeście jeszcze fukcjonuje ale wyobraź sobie haepatusa głodnego nad ranem jak wyskoczy zza skały i zacznie buszowac po zbiorniku 250 litrów, a do tego od czsau do czasu zebrasoma zasadzi mu kopa.....

Pozdrawiam Roman


gdzie jest nemo ? www.republika.pl/akwariummorskie/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i daj spokój z tym "Szybkim Lopezem" tak mi się wyrwało, tak naprawdę Szybki Lopez pasuje zupełnie do innego hobby ;).

Pozdrawiam Roman


gdzie jest nemo ? www.republika.pl/akwariummorskie/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Roman

Broń boże nie usprawiedliwiam się tylko tłumacze że moje błędy nie wynikają z głupoty ale z braku doświadczenia. Praktycznie od kiedy zacząłem planować morskie to siedze tylko na necie i szperam w poszukiwaniu nowych informacji które mi mogą pomóc.Ale teoria jedno a praktyka drugie.

Wyjaśniłem co mną powodowało, jak mi się wydawało że będzie, a jak było faktycznie.

Właśnie po to żeby inni nowicjusze (którym jak najbardziej jestem) nie popełniali tych samych błędów. I nie musieli dostawać takiego prztyczka w nos jak ja (choć to potrafi każdemu pokazać gdzie jego miejsce i działa jak kubeł zimnej wody).

Ostatnio przeglądałem swojego pierwszego posta na tym forum, kiedy kompletnie nie wiedziałem co się z czym je i wypisywałem takie bzdurne pytania.

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=1583

Więc pomyślałem sobie że przez te 3 miechy nauczyłem się całkiem sporo - jednak takie momenty uswiadamiają że się właściwie gów.o wie.

Podbudowuje mnie (w pewnym sensie) to że chyba każdy z was miał takie same doświadczenia w ciągu swojej przygody z morskim i chyba każdy miał nie jedną stratę w obsadzie w ciągu tego czasu, więc chyba nie jestem taki znowu beznadziejny.

Dobra kończe te swoje żałbne wywody i lece przypilnować biuro - bo wiadomo "pańskie oko konia tuczy". Odezwe się potem.


550L, ATI BM 200, 2x Tunze Stream 6100, Nano Wavebox + UPS, obieg OR3500, 2x80W 2x54W T5 + 210W LED CREE, sciemniane oswietlenie, komputer Profllux II plus EX, sump 110L, filtr z Bio pellets ok 1L, chłodziarka AM500, 65kg LR, 25kg LS, pokolce , błazenki, anthiasy i inne, głównie korale LPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@smk....

musze Ci powiedziec ze uwagi... zreszta sluszne... dzielnie przyjoles na klate....jak prawdziwy zolnierz...;)...nic tylko sie cieszyc...

a ten fragment Twojej wypowiedzi...

....."Właśnie po to żeby inni nowicjusze (którym jak najbardziej jestem) nie popełniali tych samych błędów. I nie musieli dostawać takiego prztyczka w nos jak ja"....

pewnie i tak niczego nie zmieni wsrod "zarazonych".....to widzsz sam po sobie....jak sie "któś"...napali...to tysiac forow przeczytanych piecset ksizek i zaden najmadrzejszy akwarysta go nie przekona ze sie tak nie robi...:)..:)..

pozdr


3miasto pozdrawia :))) Zdrowie żon naszych oraz kochanek i żeby się nigdy nie spotkały.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dino

No a miałem wyjście - zresztą wiedziałem że dostane prędzej czy później ochrzan jak mi się noga powinie w tym pędzie do pełnego zbiornika - bo robiłem do tej pory wszystko "pod prąd" i większość czekała tylko żeby powiedzieć "a nie mówiłem" ;) (nie zrozumcie mnie źlebo nie jest to żaden zarzut tylko stwierdzenie)

Gunt to umieć się przyznać do własnych błędów i wyciągnąć z nich wnioski.

Co do powtarzania błędów innych.

W sumie nie tylko z rybkami tak jest - zawsze się uczy na swoich błędach a rzadko na cudzych.


550L, ATI BM 200, 2x Tunze Stream 6100, Nano Wavebox + UPS, obieg OR3500, 2x80W 2x54W T5 + 210W LED CREE, sciemniane oswietlenie, komputer Profllux II plus EX, sump 110L, filtr z Bio pellets ok 1L, chłodziarka AM500, 65kg LR, 25kg LS, pokolce , błazenki, anthiasy i inne, głównie korale LPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pilot

to gdzie bedzie stypa? przydaloby sie kilka dobrych slow o zmarlym. mozemy oglosic go o rybim meczennikiem . ;) (bez urazy) :)

nie zapomnij zawiadomic jego rodziny gdzies tam w Indopacyfiku. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smk, coś muszę napisać trochę w twojej obronie ale tylko przy okazji: zaczyna mi to trochę przeszkadzać, że generalnie wszyscy chętnie opisują (na forum czy swoich www) swoje sukcesy, a rzadko wspominają jakoś o swoich niepowodzeniach. Jestem przekonany, że każdy bez wyjątku popełnił jakieś głupstwo, niedopatrzenie, itp.Problem w tym że jakoś nam się nie spieszy żeby o tym trąbić całemu światu, natomiast o sukcesach możnaby nawijać godzinami.

Osobiście to nie wiem czy ci sie należy zjebka za tego hepatusa czy nie, ale ważne jest to by o tym opowiadać, dyskutować,... Dzięki takiemu postępowaniu na pewno będziemy szybciej się uczyli na własnych błędach (bo na literaturę w tym kraju nie ma co liczyć) i okażą się one coś warte.

Na swoim koncie (zwierząt które pochowałem) mam jednego amfipriona frenatusa (nie zastosowałem kwarantanny - kupiłem prawie prosto z frachtu), jednego pustelnika (zbiornik jeszcze mocno dojrzewał), szczepki xenii i anthelii (za szybko wrzucone-dojrzewający zbiornik).


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok to może przy okazji jak już zacząłeś to może chętni napiszą co stracili i z jakiej przyczyny - może komuś się przyda.

Tak więc chronologicznie:

- krabik calcinus sp. - dokupiłem 3 małe calcinusy które zaatakowały zadomowionego duzego calcinusa i następnego dnia jednego nowego znalazłem martwego (doigrał się pewnie za swoje zaczepki bo aklimatyzowałem powoli)

- ukwiał etacmaea quadricolor - nie osłoniłem małej pompki cyrkulacyjnej i pewnej nocy przespacerował się przez zbiornik i popełnił samobojstwo (teraz gąbka jest na pompce)

- no i pokolec królewski - w wyniku zaszczucia przez terytorialnego ustnika - czyli za małe akwarium

Kto dołoży swoje porażki?


550L, ATI BM 200, 2x Tunze Stream 6100, Nano Wavebox + UPS, obieg OR3500, 2x80W 2x54W T5 + 210W LED CREE, sciemniane oswietlenie, komputer Profllux II plus EX, sump 110L, filtr z Bio pellets ok 1L, chłodziarka AM500, 65kg LR, 25kg LS, pokolce , błazenki, anthiasy i inne, głównie korale LPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1)szczepka cladielli

2)strzykwa malutka (zwlok nie widzialem ale strzykwy po wpuszczeniu tez nie)

W 120l mam jedna rybe ;)


test sygnaturki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje porażki:D:

1 krab puustelnik- zżarty przez wieloszczety:(

2 Ukwiał etacmaea quadricolor - wpuszczony miesiąc po zalaniu:(

3 nie z mojej winy- chory gobiodon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

@Alex ameryki nie odkrył, jasne ze nie w smak nam trąbić o niepowodzeniach, to leży już w naturze człowieka, łatwiej nam jednak się czymś pochwalić, lub kogoś zganić, choć czasami bywa ze popełniliśmy ten sam błąd. Smk ujawnił swoje niepowodzenie, myślę wręcz, że chciał aby ktoś zareagował, i wiedział ze nie będa to życzenia wielkanocne.

Co do niepowodzeń w akwarystyce morskiej..... bez komentarzy, ostani raz spowiadałem się przed rokiem obraziłem wielki ocean, następującymi grzechami:..........., więcej grzechów nie pamiętam ;)

Pozdrawiam Roman


gdzie jest nemo ? www.republika.pl/akwariummorskie/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

potwierdza sie teoria ze ustnik jest pelen temperamentu i potrafi dac sie we znaki spokojniejszym i mniejszym rybom. niestety doswiadczylem tego zjawiska w swoim akwarium jak C. Argi wyslala do koralowego raju mojego ulubienca mandaryna ;) Zal jest tym wiekszy ze picturatus byl pierwsza rybka jaka mialem. Nosilem sie z zamiarem zeby oddac cherubinka do sklepu... zrezygnowalem, jest poprostu piekny :) jestem w stanie nawet przymrozyc oko na to ze podgryza czasem polipy (jedna szczepka raczej nie ma szans na powodzenie, notorycznie jest podgryzan zanim zdazy sie rozwinac). Czesto wpadamy w zauroczenie jakiegos zwierzaka i nieprzemyslane decyzje rownie czesto sa przykre w skutkach. wiecej rozwagi ot wszystko w temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak zmienię baniak, to zakupię (może:D) C. loriculus, 3 apogony i mandaryna, akwa bedzie 125l takie jak obecn, tyle że z sumpem i uleopszone technicznie..., ma ktos doświadczenie z loriculusem?, droga, ale przepiękna rybcia mnie zaintrygowała:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś już przegieła moja centropyge - tak się rozchulała po zamordowaniu hepatusa że teraz ... zabrała się za ślizga.

Ślizg od kilku dni nie je i jak widzi że ona podpływa to stroszy płetwy. Co chwila ustnik do niego podpływa i bokiem spycha go z jego ulubionego miejsca pod sarcophytonem. Ślizg się nie daje a że jest sporo większy to ją w końcu odgania, ale martwi mnie bo zawsze był pełen wigoru i zachowywał się jak piesek a nie jak ryba a teraz siedzi i nie je.

Decyzja zapadła sprzedaje mojego ustnika komuś kto ma większe akwarium i sprosta jego potrzebom terytorialnym. Za cholere nie wiem jeszcze jak ją złapie ale dam rade jakoś.

Flameback Angelfish (African)

(Centropyge acanthops)

818-flameback.jpg

Nie widziałem jej ostatnio nigdzie w ofercie sklepów a jest ładna i ruchliwa. Nie skubie korali i zjada wszystko co wrzuci się do akwarium. Sama się wyleczyła (Z pomocą czosnku) z niewielkiego ataku białych kropek w ciągu tygodnia więc jest odporna.

Tylko dość terytorialna w stosunku do nowych ryb.

Oddam za 100zł - można odebrać w Świnoujściu/Szczecinie lub transport przesyłką konduktorską (pociąg bezpośredni).

Ktoś reflektuje?


550L, ATI BM 200, 2x Tunze Stream 6100, Nano Wavebox + UPS, obieg OR3500, 2x80W 2x54W T5 + 210W LED CREE, sciemniane oswietlenie, komputer Profllux II plus EX, sump 110L, filtr z Bio pellets ok 1L, chłodziarka AM500, 65kg LR, 25kg LS, pokolce , błazenki, anthiasy i inne, głównie korale LPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.