test 5 in 1

[Engell1]

Witam,

Mam nadzieję, że mnie zjecie za to pytanie ale ja nie lubię a przede wszystkim nie mam czasu bawić się w chemika aby mierzyć parametry wody za pomocą testów kropelkowych więc szukałem testów 5 w 1 i znalazłem -> Test 5 in 1 firmy Tropical. To jest chyba jedyny taki test do wody slonej . . .

Próbował ktoś z Was takich testów?? Warto względnie można wierzyć otrzymanym wynikom ?

pozdrawiam

[Natan]

Engell1 :

Warto względnie można wierzyć otrzymanym wynikom ?

nie

[Engell1]

Nie bo nie czy też miałeś ten test i porównałeś z jakimś dokładniejszym (choć ciężko stwierdzić co jest dokładne a co nie) . . . .

[Natan]

jesli cos jest do wszystkiego to jest do niczego.

te testy sa delikatnie mowiac kiepskie w slodkiej wodzie, wiec o slonej nie wspominajmy.

generalnie testy nie sa jakies mega drogie, a przeciez nie potrzebujesz calego zestawu na raz.

[bigwalker]

Kup Saliferta ,jest w miarę dokładny i prosty w zastosowaniu.

Taki 5 w 1 nadaje się co najwyżej do oczka wodnego.

[Iceberg]

bigwalker :

Kup Saliferta ,jest w miarę dokładny i prosty w zastosowaniu.

Taki 5 w 1 nadaje się co najwyżej do oczka wodnego.

...no mozna i powiedziec ze "w miare"...zawyza bardzo KH (rzeczywiste 8dKH a salifert 11,5),nie pokazuje zawartosci PO4 a nie wierze ze nie mam ich troche...salifert "zero",TM 0,01.Poza tym wszystkie parametry mierze salifertem i mam nadzieje ze prawda jest ze moje Ca to 420,Mg 1350,silikaty "zero"...etc...czasami sie zastanawiam czy te wszystkie testy maja sens i czy nie lepiej bylby taki 5c w 1dnym,ktory pewnie by nie dawal rzeczywistej wartosci a jedynie przestrzegal w razie problemu,tym bardziej ze test jest zrobiony do morskiego...Pozdrawiam...

[chodi]

witajcie

Rozwiazanie wiecznych klotni o dokladnosc roznych testow mozna rozwiac w profesjonalnym laboratorium. Dostalem wczoraj namiary od znajomego i ustawilem sie na wtorek. Bylem mocno zaskoczony, że laboratorium uniwersytetu bawi sie w taki rzeczy, ale to jedna z wielu metod finansowania. A wyglada to tak, że dzwonisz do goscia i umawiasz sie, na badanie wody. Mozna wybrac indywidualnie interesujace nas paramatry, lub skorzysac z gotowych pakietow :-) oczko wodne z koi, akwarium slodkie, morskie I, morskie II i kilka innych, jak naprzyklad sklad kranówy pod kątem potrzeb psa lub kota :-) . Zestaw 'morskie II' to ustalenie zawartosci 42 najistotniejszych zwiazkow chemicznych i pierwiastkow w wodzie. Wykorzystywane sa do tego spektografy i jakies inne cos, co nie mam pojecia co znaczy. Jest najdrozszy i badanie kosztuje 23F. We wtorek rano ma zjawic sie kurier z przesylka, w kotrej bedzie 250 ml pojemnik, koperta zwrotna i jakies papiery (certyfikaty wiarygodnosci pomiarow itp). Od razu otworzyc, papiery zostawic, nabrac wode do pojemnika, zapakowac do koperty i oddac kurierowi. W srodę do poludnia, wyniki maja byc przeslane na email :-)

Moim zdaniem to rewelacyjna sprawa. Mam w domu zestawy testow saliferta i sery. Juz nie moge sie doczekac jakie roznice wyjda :-) Choc z drugiej strony.... moze i lepiej nie wiedziec.... hehehe

pozdrawiam

lukasz

Ciekawe, czy w Polsce nie ma czegos podobnego.

[kaziko]

Iceberg :

bigwalker :

Kup Saliferta ,jest w miarę dokładny i prosty w zastosowaniu.

Taki 5 w 1 nadaje się co najwyżej do oczka wodnego.

...no mozna i powiedziec ze "w miare"...zawyza bardzo KH (rzeczywiste 8dKH a salifert 11,5),nie pokazuje zawartosci PO4 a nie wierze ze nie mam ich troche...salifert "zero",TM 0,01.Poza tym wszystkie parametry mierze salifertem i mam nadzieje ze prawda jest ze moje Ca to 420,Mg 1350,silikaty "zero"...etc...czasami sie zastanawiam czy te wszystkie testy maja sens i czy nie lepiej bylby taki 5c w 1dnym,ktory pewnie by nie dawal rzeczywistej wartosci a jedynie przestrzegal w razie problemu,tym bardziej ze test jest zrobiony do morskiego...Pozdrawiam...

nie wierze, ze jakis tropical '5 in 1' bedzie calosciowo lepsze niz salifert, nawet jesli salifertowi zdarza sie rozjechac to jednak zdecydowanie najwyzsza jakosciowo seria testow dla akwarystow. oczywiscie pewnie nie wszystkie sa tak samo lepsze od konkurencji, np pomiedzy TM kH i salifertem moim zdaniem nie ma jakosciowo zadnej roznicy.

nie wiem na ile jest to prawda, ale spotkalem sie z opinia, ze po 6 miesiacach od otwarcia rozjazd wynikow wzgledem rzeczywistosci jest jest kompletnie nieprzewidywalny. zdarzalo sie , ze sam salifert oglaszal, ze jakies serie wyprodukowane w danym okresie czasu byly do niczego, albo, ze nastapila jakas zmiana w skladnikach co za tym idzie zmiana procedury pomiaru, a instrukcja byla taka jak kiedys... kwestia tego jak przechowujesz testy, jak dlugo odczynniki sa wystawione na kontakt z powietrzem (jaka jest wilgotnosc??) , jaka temperatura etc etc z czasem wplyw takich drobizgow kumuluje sie, odczynniki nie sa juz takie same jak na poczatku, wiec wyniki w naturalny spoosb moga byc zupelnie od czapki.

wracajac do tematu : ja uzywalem (chyba nawet mam do dzisiaj prawie cale opakowanie) test tetra "5 in 1", uzyłem go chyba z 5 razy, na probkach wody slodkiej, slonej o bardzo roznych parametrach - wyniki testow byly caly czas takie same... szkoda pieniedzy.

[Natan]

Prosze was, @Engell1 chcial tanim kosztem sprawdzic parametry wody a wy piszecie o testach w laboratorium.

Panowie umowmy sie jak sie ma akwarium z miekasami czy prostymi w utzrymaniu lps/sps to nawet nic nie trzeba sprawdzac, po za zasoleniem wody raz na jakis czas.

Rozumiem jak sie ma/chce sie miec spsy w kolorach tęczy to jest to wazne, ale w zwyklym akwarium ni chu chu.

Osobiscie w akwarium z niefoto na bierzaco kontroluje tylko azotany, a pozostale parametry jak pozycze od znajomego testy i wszystko sobie zyje i rosnie.

Nie robcie z akwarystyki morskiej operacji na otwartym sercu.

[dragon_x]

prawde mówiąc ja używam czasem tropicala 5in1. faktycznie za dokladne to te testy nie sa, ale daja przyblizony obraz, czy cos się dzieje nie tak czy jest w miare ok . jak pisal Natan przy miękasach robienie testów nie ma większego znaczenia. Z resztą z tego co wyczytałem, jeśli się mylę to proszę mnie nie linczować miękasy lepiej rosną przy małym stężeniu azotanów... szczególnie xenia lubi takie "brudy".

[bohen]

tu nie chodzi że robią z akwarystyki morskiej operację na otwartym sercu, chodzi o to że jeżeli jakiś test przekłamuje lub jak w wypadku tropicala pokazuje co mu sie podoba i co nawet nie jest zbliżone do prawdy to po co go używać, szkoda czasu. po co mam paskiem sprawdzać ph albo azotany skoro test i tak nie pokaże prawdy. kiedyś się skusiłem na sprawdzenie kilku firm produkujących testy na wodzie słodkiej, ph firmy sera, tetra, jbl, tropical i zoolek, oraz wybiórczo testy na azotany i fosforany. moim porównaniem było badanie wody na specjalnym sprzęcie w stacji ujęcia wody pitnej w gnieźnie, a jeśli chodzi o ph to dodatkowo pomiar miernikiem elektronicznym. i muszę przyznać że tylko testy sery i tetry pokazały w miarę poprawny wynik, jbl pomylił się o 1,5ph a o tropicalu i zooleku wole nie mówić, bo przy ph 6,5 oba pokazały 8,5 więc szkoda gadać, jeżeli chodzi o fosforany to tetra troche lepiej niż sera a o azotany na odwrót. jeśli chodzi o azotany i fosforany to jbl i zoolek nie były nawet blisko.

Jeśli chodzi o morskie to tylko porównałem saliferta i sere jeśli chodzi o no2, bo mam całą serię testów sery a że udało mi się pożyczyć saliferta to postanowiłem porównać, salifert pomiędzy 0 a 0,1 woda nie była idealnie przejrzysta, ale też nie była odpowiednio różowa jak na 0,1, czyli coś koło 0,05, sera pokazała prawie pewne 0, minimalnie ciemniejszy żółty niż na palecie barw. więc że tak powiem moge przyznac że jeżeli chodzi o no2 to sera jest porównywalna z salifertem

[seb]

To że mierzenie Salifertem PO4 delikatnie mówiąc mija się z celem wszyscy wiemy, ale mam ciekawostkę co do mierzenia NO3 - Salifert nie pokazał nic czyli 0 absolutne, miernik Hanna pokazał 0,96 mg/l... Ciekawe przy jakim faktycznym poziomie Salifert wykazałby cokolwiek...

Pozdrawiam

seb

[Engell1]

Wow ale dyskusja . . . wychodzi na to, że tylko w mierniki elektroniczne należy wierzyć

Powracajac do 5 w 1 to myślę, że producent nie wypuszczałby na rynek produktu, który błednie pokazuje wartości wody. Przecież oni muszą testować to jakoś i "jakaś" dokładnośc tego musi być.

Tam i tak jest tylko NO2, NO3, KH, GH, PH a te bardziej skomplikowane jak CA,MG,PO4 itp trzeba i tak zrobic metada kropelkowa.

Ja mam testy Red Sea i nie mam pojęcia na ile są one dokładne ale muszę wierzyć w to co widzę :-)

pozdrawiam i życzę udanego weekendu

[kaziko]

zalezy od definicji "bledu" - a scisielj mowiac od przyjetej tolerancji czy dokladnosci, bo "jakas" rzeczywiscie ona musi byc, tylko jaka ? +/- 5% czy +/-25% ?

trudno chyba uznac, ze wiekszosc akwarystow to durnie co wyrzucaja pieniadze w bloto kupujac drogiego saliferta zamiast "all in one"...

to co pisze dragon, jest prawda pod warunkiem , ze akurat "w przyblizeniu" idzie dobrze, jak zaczyna sie cos dziac nie tak to nagle sie okazuje, ze z braku dokladniejszych testow akwarysta niezbyt dokladnie wie co sie dzieje w wodzie i na gwalt szuka dokladniejszego pomiaru. systematycznie pojawiaja sie takie watki z wolaniem o pomoc na forum.

pomijam juz fakt, ze aby w "przyblizeniu" wiedziec, czy jest dobrze czy nie to nie potrzeba zadnych testow tylko zwykla dzienna obserwacja, zadne testy nie sa potrzebne....

[dragon_x]

kaziko w kwestii wyjaśnienia, co jakiś czas testuje wodę JBL, ale do pomiarów "na codzień" używam 5in1. rozbieżności są spore, ale jest na tyle "dokładny" o ile o dokladności jakiejkolwiek mozna mówić, ze widać czy coś się dzieje. Myślę, że przy częstych podmianach, taki system się sprawdza, przynajmniej u mnie...

[seb]

Dal mnie to proste - gdyby takie cudowne testy były coś warte to już dawno wszyscy byśmy ich używali... I pisanie że producent wie co robi moim zdaniem psu na budę, producent wie - jak zarobić siano...

Pozdrawiam

seb

[Engell1]

Kupiłem i dam znać jakie parametry pokazuje 5in1 i jakie Red Sea względnie Salifert.

pozdr

[Engell1]

No i moge tylko potwierdzić że te testy można sobie w d..pę wsadzić . . .

Test 5in1 pokazuje KH na poziomie 17 dKH (??!!) i to niby optymalny poziom wg tego testu a test Red Sea pokazuje KH na poziomie 7,0.

PH 5in1 -> 7,8 a Salifert 8,3

NO3 tez jakies kosmiczne wartości pokazuje . . .

pozdr.

[Iceberg]

...tak prawde mowiac to wszystko jest do d...Dam przyklad TM i Salifert,niedawno sie bawilem porownaniami i tak TM KH 8,salifert az 11scie,Ca TM 450,salifert 410,Mg tylko sie zgadzalo w obu testach 1440...Jezeli takie firmy tak roznia sie wynikami to komu ufac...?...mysle ze wygladowi zycia.Gdybym sugerowal sie KH saliferta to uznalbym ze jest super,ale gdyby 11KH spadlo do 8 tez bym sie nie martwil,jednak TM wskazalby KH5 a to juz jest chyba powod do zmartwienia...Teraz mierze tylko salifertem i staram sie by wyniki byly z tygodnia na tydzien podobne,przynajmniej w ten sposob wiem ze nie rozwalam systemu...a jeszcze zapomnialem,zamiast kupowac saliferta czy TM (chyba troche dokladniejszy) na Po4 to lepiej pospac pietnascie minut dluzej...Pozdrawiam...RvI...