Swiety Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2009 Witam, Mam wielką prośbę do Was. Czy ktokolwiek wie, co dzieje się z moim torch coral'em? Mam go od roku czasu i pięknie się rozwijał do tej pory. W ciągu trzech dni stracił jedno "ramię". Nie wiem, czy coś go zaatakowało, ale chora część pokryta jest jakimś śluzem. Nie robiłem żadnych zmian w akwarium. Parametry wody są cały czas takie same. Ostatnimi mieszkańcami, którzy znaleźli się w akwarium ponad miesiąc temu, są jedna goniopora i inny gatunek torch coral'a. Ulokowani są po przeciwnej stronie akwarium, czyli ponad metr od chorego korala i mają się wyśmienicie (ładnie napompowane itd). Mam nadzieję, że zdjecia pomoga w ewidencji problemu... Z góry dziękuje za pomoc, Marcin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dragon_x Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2009 ten nalot to pleśń, mialem z euphylia grablescens dogladnie to samo. sprawdzales parametry wody??? nie masz jakichs pasozytow typu wirki? ja mialem plage wirkow, jednym z plonow ponurego zniwiarza byla wlasnie euphylia, nic nie pomoglo, glowa po glowie znikala i pojawiala sie plesn. Cytuj 112L(80x35x40) ---- LR - 10kg, LS - 10kg, oświetlenie - 57W (w trakcie modernizaji), Miniflotor, Cyrkulacja 3500L/h Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Swiety Zgłoś Napisano 22 Sierpnia 2009 Obawiam się, że to wirki Jakieś 2 tyg temu zauważyłem je na Catalaphyllia jardinei. Krótka kąpiel w RO załatwiła sprawę. Teraz widzę, że chyba nie do końca, bo się %$#$#% na następnego korala rzuciły... Jadę zaraz do sklepu po Pseudocheilinus hexataenia. Może na dłuższą metę pomoże, zanim pozbędę się wszystkich korali... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Iceberg Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 Witam,jako ze temat dotyczy tez moich korali,zaczalem intensywnie czytac artykuly angielskojezyczne na temat chorob euphylli i catalaphyli...czym wiecej czytalem tym czulem sie blizszy szalenstwa...zdania sa tak podzielone,Borneman uwaza ze Sprung nie zaglebil sie w temacie chorob bakteryjnych,uwaza ze choc napisal o nich to prawie wszsytko na podstawie obserwacji a nie doswiadczen...Borneman prowadzil doswiadczenia i opisywal je...Problem dotyczy wlasnie catalaphylii i euphyli...w jednym artykule znalazlem opinie ze te spsy sa zbierane w zly sposob i nie podawane kwarantannie a kwarantanna powinna byc robiona przy uzyciu antybiotyku,bez wzgledu na zdrowy wyglad korala...jak to sie przedstawia u mnie...?...kupilem euphylie,padla jedna glowa po drugiej,wygladalo to tak jak u Ciebie...chcialam wywalic martwy szkielet bo po co mnie on potrzebny ale zauwazylem ze na dole szkieletu jest malutka euphylia (2mm,teraz 5mm),wiec licze ze chociaz z niej cos bedzie...catalaphylia cieszylem sie pare miesiecy,tym bardziej mnie ulzylo ,kiedy dowiedzialem sie ze jesli po miesiacu koral nie wykazuje objawow choroby to bardzo dobrze...niestety dopadlo ja...typowe objawy choroby bakteryjnej,napucla,nie chowa sie na noc do domku,wydziela sie z niej bialy sluz (pomiedzy szkieletem a zwierzeciem)...poza tym kupilem okaz z fioletowymi czulkami ,wtedy nie wiedzialem ze te z rozowymi sa mniej podatne na infekcje bakteryjna...W Usa robi sie badania dotyczace tych zwierzat i na pewnej stronie jest adres,gdzie mozna wysylac martwe zwierzaki w formalinie w celu badania,niestety pogubilem sie i nie wiem jaka to strona,zbyt wiele ich wczoraj czytalem i zajelo mnie to caly dzien i pol nocy...Nie wiem czy Twoj przypadek to infekcja bakteryjna,dla mnie wyglada to na "brown jelly"...czytalem tez ze jezeli koral jest w poczatkowej fazie choroby to moze byc leczony z dobrymi skutkami antybiotykiem doxycyline oczywiscie poza akwarium...sam czekam na cud i poprawe zdrowia catalaphyli ale czytajac artykuly nie wyglada to optymistycznie i stan choroby zazwyczaj samoistnie jest nieodwracalny...znasz angielski,znajdziesz mnostwo artykulow na temat chorob bakteryjnych lpsow...niestety nie znalazlem nic na tem temat wna polskojezycznych stronach...Pozdrawiam i daj znac jak sie ma Twoja euphylia...RvI... Cytuj Zbiornik 75x80x29 cm. Deltec 600i DC, AI Hydra 26 HD, Maxspect Jump Gyre, polowka CP-25, Jecod 1200 DC... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Iceberg Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 ...przepraszam za dwa bledy...oczywiscie chodzilo o lpsy a nie spsy a antybiotyk nazywa sie doxycycline a nie jak napisalem powyzej...to zmeczenie...nie spalem cala noc...Pozdrawiam... Cytuj Zbiornik 75x80x29 cm. Deltec 600i DC, AI Hydra 26 HD, Maxspect Jump Gyre, polowka CP-25, Jecod 1200 DC... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Swiety Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 Dziękuje bardzo za pomoc. Zaraz siadam do lektury. W ciągu nocy "poszły" dwie kolejne głowy... Idąc za radą znajomego, podzieliłem korala. 5 głów (3 martwe i 2 już dogorywające) leżą już w koszu, a pozostałe 5 jest pod obserwacją... Na chwilę obecną wyglądją dobrze, ale mój znajomy twierdzi, że i tak koral już jest stracony Zobaczymyw niedługim czasie... Pozdrawiam, Marcin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Iceberg Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 Licze ze cos sie dowiesz,szkoda ze w Poslce nikt glebiej nie zajmuje sie przyczynami chorob...zazwyczaj zwala sie wine na zla jakosc wody...a kto w 21wszym wieku ma zla jakosc wody...?...czytajac w dodatku fachowe fora.Kiedys pisano ze Catalophylia jest przeznaczona wylacznie dla specjalistow,duza smiertelnosc przypisywano braku ozonizatora,wegla,i cudow roznistych a tak naprawde to bakterie je zzeraly...potem uznali je za koral dla poczatkujacych gdyz rzeczywiscie jesli ktos trafial na okaz zupelnie zdrowy to cieszyl sie nim a fakt ze to cudowny koral...mam nadzieje ze wkrotce rozwiaza ten problem chorob,gdyz Lpsy jak dla mnie to najcudowniejsze stworzenia...milej lektury... Cytuj Zbiornik 75x80x29 cm. Deltec 600i DC, AI Hydra 26 HD, Maxspect Jump Gyre, polowka CP-25, Jecod 1200 DC... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rah Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 Nie masz przypadkiem krewetki wurdemani? U mnie żyły 3 duże okazy euphylii. Kiedy krewetki zjadły aptasie to po 1-2 miesiącach mimo dokarmiania zaczęły zjadać euphylie. Widziałem na własne oczy kiedy rozszarpywały zdrowe polipy. Z trzech euphylii został mi jeden polip na jednej euphylii. Po pewnym czasie krewetki padły albo zostały przez coś zjedzone zostawiając ten jeden polip, który od pół roku ma się zupełnie dobrze. Nastała moda na trzymanie wurdemani, ale ich dieta może niejednego zaskoczyć. Może jest to uzależnione od miejsc ich odłowu? W każdym razie jeśli wprowadzę kiedyś wurdemani to tylko na czas wybicia aptasi i do sumpa. Zaznaczam, że nie żałowałem im pokarmu. Może potraktowały euphylie, jak większą aptasie? Cytuj 500 litrów 140x60x60 działa od 02.09.2008 r. + sump 105x48x36, AM OR 3500, cyrkulacja 2 x Tunze 6100 + 1 x Tunze 6105 z multikontrolerem + 1 x Jebao WP-40 do falowania, Bubble Magus 250s, lampa 2x120W led,LR ok. 70 kg, LS 45 kg, ARM od mufti, balling i podmiany co tydzień ok. 8%, sól AF, dozowane 2 ml ABCM codziennie, zależnie od obserwacji co tydzień lub dwa Prodibio BioDigest i Bioptim Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ozim Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 Miałem podobny przypadek z moją euphylią. W ciągu 3-4 miesięcy padły trzy głowy. Kiedy odłamałem chorą przez miesiąc pozostałe elegancko chulały. Potem poszła reszta Cytuj 450 lit + 120 lit sump; 2*150 HQI+2*54 T5 ; Deltec APF 600; AM OR 3500-obieg; 1*4500+1*8000+1*4400-cyrkulacja; http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=23191 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Swiety Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 Wundermanni nie mam, ale dzisiaj widziałem, jak Lysmata debelius zajadała się tą pleśnią i resztkami polipów zanim je wyrzuciłem. Szczerze powiedziawszy, to myślę o pozbyciu się krewetek, bo stresują mi wszystkie korale 24h/dobę. Moje 3 Lysmata amboinensis caly czas biegają po koralach... Jakis czas temu kupilem piękne zoa, które w nocy świeciły się na żółto i niebiesko. Niestety nie miały nawet szansy sie przyjąć, bo krewetki cały czas po nich biegały. Nie pomogła nawet zmina lokalizacji. W czasie karmienia ryb, prawie wszystkie korale są zamknięte, bo krewetki celowo ję stresują, szukając jedzenia w polipach... Mimo wszystko nigdy wcześniej nie widziałem moich krewetek w pobliżu Euphylli... @ozim Nie przerzuciło się nic na inne korale? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ozim Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 Nic się nie przerzuciło wszystkie euphylie rosną jak szalone Cytuj 450 lit + 120 lit sump; 2*150 HQI+2*54 T5 ; Deltec APF 600; AM OR 3500-obieg; 1*4500+1*8000+1*4400-cyrkulacja; http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=23191 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dragon_x Zgłoś Napisano 25 Sierpnia 2009 u mnie tez myslalem ze to koniec ale dwa dni pozniej po tym jak dwie glowy zostaly zaatakowane plesn objela pozostale dwie glowy. proponuje odsysanie wirkow. calej populacji wybic sie nie da , a przynajmniej chemia nie zaszkodzi koralowcom, na dzien dzisiejszy widuje wirki ale w bardzo malej ilosci. Cytuj 112L(80x35x40) ---- LR - 10kg, LS - 10kg, oświetlenie - 57W (w trakcie modernizaji), Miniflotor, Cyrkulacja 3500L/h Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Swiety Zgłoś Napisano 25 Sierpnia 2009 Nie chcę zapeszać, ale po oddzieleniu i wyrzuceniu chorej części korala pozostale 3 głowy wyglądają narazie dobrze. Nie widzać oznak choroby. Mam nadzieję, że tak już zostanie... Odczekam kilka dni i dam znać, czy coś się zmieniło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Swiety Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2009 Niestety nie bede mial dojscia do netu przez jakis czas (podejzewam, ze bedzie to okres miesiaca czau), wiec napisze dzisiaj, ze oddzielenie korala chyba pomoglo i zalatwilo sprawe. Minelo narazie 5 dni, ale nie widzac absalutnie zadnych oznak choroy. I niech juz tak zostanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dragon_x Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2009 trzymam kciuki zeby bylo ok !! jak bedziesz mial dostep do netu napisz co i jak Cytuj 112L(80x35x40) ---- LR - 10kg, LS - 10kg, oświetlenie - 57W (w trakcie modernizaji), Miniflotor, Cyrkulacja 3500L/h Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ozim Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2009 Nie chcę zapeszać i życzę jak najlepiej ale u mnie wyglądało to podobnie tzn 3 tygodnie po odłamaniu chorej części było wszystko OK potem leciała następna głowa. Mam nadzieję że u Ciebie będzie inaczej, pozdrowionka Cytuj 450 lit + 120 lit sump; 2*150 HQI+2*54 T5 ; Deltec APF 600; AM OR 3500-obieg; 1*4500+1*8000+1*4400-cyrkulacja; http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=23191 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach