Trzymanie skały w ciemności

[gottrek]

Witam.

Jako, że skałę w moim akwa porasta Wrangelia i zaczynam jej mieć dość pomyślałem sobie, o wyjęciu części skały najbardziej porośniętej przez tego chwasta i trzymanie jej w ciemności.

Widzę to tak, że wyjmuję trochę kawałków skały na których nie ma innego widocznego życia w postaci jakiś np.: miękasów i wkładam taką skałę wraz z wodą odlaną z akwa do jakiegoś pojemnika plastikowego, w którym umieszczam też pompkę cyrkulacyjną. Jak myślicie taki powiedzmy tydzień w ciemności usunie tego glona?

[chodi]

Prawdopodobnie glony obumra w ciagu kilku dni. Jednak przetrwalniki zostana w skale. Wroci swiatlo - wroca glony. Nie wiem jaki okres zdolnosci do wzrostu maja przetrwalniki ale na pewno jest to okres spory.

pozdrowienia z kowar ;-)

lukasz

[kaziko]

jest cos takiego co amerykanie nazywaja live rock cooking.

jelsi dobrze pamietam polega to na umieszczeniu skaly w ciemnosci w wodzie z cyrkulacja na okres okolo 6-10 tygodni.

w tym czasie podobno skala pozbywa sie fosforanow jakie zaabsorbowala wczesniej.

pytanie czy w Twoim przypadku to cos pomoze ? czy problemem jest skala czy moze woda ?

ja trzymalem swego czasu kilka dni skale porosnieta glonami, jakies dwa tygodnie w ciemnosci. glony rzeczywiscie zostaly przetrzebione, ale niestety nei w calosci, to co pozostalo przybralo kolor lekko szarawy i za cholere nie udalo mi sie w calosci wyplenic.

[gottrek]

Skałę z tym glonem już taką kupiłem. Myślę poprostu o innym sposobie niż zakup dolabelli czy jeżowca lub nawet kilku jeżowców żeby wyczyściły skałę. Taki sposób z zaciemniem stosuje właściciel lokalnego sklepu zoologicznego. On wkłada nową skałę dostarczoną do sklepu właśnie do dużego pojemnika z cyrkulacją. Skałą jak sobie tak poleży jest "biała" i czysta. Tak sobie pomyślałem jakby się wrangelia zachowała przy takiej operacji.

[Marius]

@gottrek pamietaj o jednej zasadzie, zawsze nalezy likwidowac przyczyne a nie skutki plagi. Rob wieksze podmiany wody sprawdz ile masz PO4 zwieksz cyrkulacje i KH. Za 2-3 tygodnie zobaczysz, a zobaczysz ze plaga minie lub ustapi w znacznym stopniu.

[seb]

Podwyższanie KH nie jest sposobem na glony:nono

Pozdrawiam

seb

[Marius]

seb :

Podwyższanie KH nie jest sposobem na glony:nono

To cos nowego. Jezeli tak twierdzisz to moze rozwiniesz temat.

[seb]

A co tu rozwijać? Sposobem na glony jest wyeliminowanie lub ograniczenie do minimum przyczyn ich powstawania, a nie leczenie skutków i to przez podnoszenie KH. Z drugiej strony to jakie jest Twoim zdaniem KH które pozwoli pozbyś się glonów?

Pozdrawiam

seb

[Marius]

Marius :zawsze nalezy likwidowac przyczyne a nie skutki plagi

seb :wyeliminowanie lub ograniczenie do minimum przyczyn ich powstawania, a nie leczenie skutków

déjà vu ?

Podbicie KH powoduje wzrost PH co stawia glony w bardzo niekozystnych warunkach. Jezeli gottrek zastosuje sie do tego co wczesnij napisalem to podbicie Kh napewno przyspieszy znikanie glonow. Skoro Pan moderator twierdzi ze to nie prawda to widocznie tak jest.

[seb]

Pan moderator twierdzi że "podbicie" KH może przynieść więcej szkody niż pożytku i absolutnie nie jest sposobem na plagę glonów. Weź pod uwagę że ktoś może wziąć Twoje rady serio i wprowadzić je w czyn w trybie natychmiastowym, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego jakie to może przynieść skutki więc bądź precyzyjny w tym co piszesz i odpowiedz na moje pytanie JAKA wartość KH pozwoli się pozbyć glonów i jak ma wyglądać samo PODBICIE do tej wartości?

Pozdrawiam

seb

[MateuszD]

Musze sie zgodzic, kiedys probowalem walczyc z pewnym glonem (odmiana Caularepy) podnoszac kH (i potem rownoczesnie Mg), i skonczylo sie to niewesolo, rozchwiala sie cala chemia zbiornika. (dodzedlem z kH do 14-15, z Mg do 1450)

[Marius]

ehh... nie mialem na mysli zeby podbijac KH do 15 czy 20... zreszta niewazne..

[seb]

Marius, cały czas dążymy do tego CO konkretnie miałeś na myśli, ale skoro nieważne to trudno.

Pozdrawiam

seb

[kaziko]

generalnie dla wielu gatunkow glonow niskie kH oznacza lepsze warunki do rozwoju, wiec utrzymywanie wyzszego jest dobrym pomyslem, tylko watpie czy rzeczywiscie w tym przypadku nalezy traktowac to jako metode na zwalczenie, jak inni zauwazyli glowne przyczy leza gdzies indziej.

a o kH to rzeczywiscie mowi sie, ze aby nie pomagac glonom to nalezy trzymac je na poziomie powyzej 8dkH, czyli mniej wiecej na poziomie wartosci jaka normalnie wystepuje w wielu prawidlowo prowadzonych zbiornikach. wiec pytanie jakie masz kH teraz? bo jesli wieksze to pewnie niewiele wiecej zdzialasz podbijajac w gore. jesli nizsze to warto troche podbic.

ja pamietam, ze kiedys po podbiciu kH w moim akwarium blyskawicznie zniknely cyjano - tylko nie jestem pewien czy to na 100% zmiana kH spowodowala, czy akurat to sie zbieglo w czasie...

[Stani]

Mialem glony w starym akwarium mimo dobrych wynikow testow i nie moglem sie ich przez dluzszy czas pozbyc (kH=6).

Podnioslem kH do 14 i tak utrzymywalem przez kilka tygodni. Az przyjemnie bylo patrzec jak sie to glonom nie podobalo. Wziely i znikly. Po zmniejszeniu kH do 7-8 juz nie wrocily.

W szczepkarium na osobnym obiegu (tam nie ma ryb) rosna glony mimo NO3 = 0 (Salifert) i PO4 = 0 (Macherey&Nagel i Rowa). kH = 7. Byc moze jest tam minimalna ilosc pokarmu, bo przeciez z czegos musza zyc, ale o obnizeniu parametrow, raczej nie moze byc w tym przypadku mowy. I znowu nasuwa mi sie mysl o podniesieniu kH...

To juz tak jest, ze w niektorych zbiornikach gdy pojawia sie glony, to potrafia przezyc b. dlugo, natomiast gdy je raz wytepimy, to mimo takich samych warunkow jakie byly poprzednio, glony juz nie wracaja. Przynajmniej tak bylo u mnie na starej skale.

O ile wiem, to Wrangelia moze byc bardziej wytrzymala...

Pozdrawiam

[seb]

Stani, jakie masz światełko nad tym szczepkowym?

Pozdrawiam

seb

[andrniew]

Podwyzszania KH powoduje zanik glonów jednak nie wszystkich . Większośc glonów nie lubi ekstremalnych parametrów jak wysokie zasolenie czy wysokie KH stąd ich zanik . Podniesienie MG również wpływa na ograniczenie populacji.

Druga ciekawostką jest to czym podnosimy KH , jesli ballingiem to na efekty trzeba poczekać dłużej , ponieważ KH podnosi równiez Ph. Wysokośc Ph wpływa an poziom amoniaku , czym niższe Ph tym niższy amoniak. Poziom amoniaku przy Ph 8.1 jest trzy krotnie wyzszy niz przy Ph 7.8.

pozdrawiam

[Stani]

@eb

tez o swiatelku myslalem. Tam sa T5 1W/l, polroczne.

[seb]

U mnie było czysto na świeżym HQI+t5, później na samych T5 też ok, później była katastrofa bo lampa mi wpadła do wody i na biegu kupiłem lampy hqi i używane żarniki, ponad roczne, zbiegło się to w czasie z wakacjami i tradycyjnym letnim odpuszczeniem sobie systematycznej opieki i do tej pory z łąki zielonej wyjść nie mogę. Myślę że wypalanie się żarników czy świetlówek może się wiązać z ich "ocieplaniem" tzn spadkiem temperatury barwowej, co z tym idzie sprzyja takie swiatło wzrostowi glonów, myślę że u mnie cos takiego mam teraz, co dziwne koralom to służy, kolory jak na zeo, ale nie ma się co dziwić jeśli cały baniak jest refugium:clowning

Pozdrawiam

seb