Sarco

[Qba888]

Witam

Mam pytanko,

dosyć długo mam już sarcopythona, który zamiast się dzielić rośnie w wysokość, że tak się wyrażę, tzn. wydłuża swoją nóżkę (już ma dobre 15cm), powiększa 'talerzyk' ale podziały ani mu w głowie

Próbowałem już naciąć talerzyk skalpelem, aby go sprowokować, ale to nic nie dało, talerzyk się zrósł i tyle.

Czy gdybym przeciął nóżkę np. w połowie to z tej dolnej części wykształciłby się drugi sarco ? O tą górną się ma martwię, przyczepiłbym igłą do skały i żył by sobie dalej.

Dzięki za podpowiedzi, pozdro

[rah]

Im mniej światła i niżej stoi sarcopython tym wyżej rośnie. Przy niezmienionym oświetleniu postawienie wyżej spowoduje, że przestanie się wydłużać. Pomijam sytuację, gdy światła jest bardzo mało.

Samoistne dzielenie chyba zdarza się niezmiernie rzadko. Najlepiej dzieli się sarco tnąc np. nożykiem do tapet lub nożyczkami do papieru. Musisz zrobić to szybko zanim zmniejszy swoje rozmiary. Odetnij tak 1/5 do 1/4 "kapelusza" i jeśli to duży fragment to podziel na mniejsze, ale takie co najmniej 5x5 cm, a proponuję większe z 10x10 cm. Odcięcie i podział musisz zrobić błyskawicznie to podzielisz równo. Potem oddzielone fragmenty przyczep do kawałków skałek gumką, ale delikatnie. Nie może być mocno ściśnięty bo rozdzieli się w miejscu silnego nacisku. Tak uzyskane kawałki koralowca musisz umieścić w sporym przepływie wody tak, żeby był cały czas oczyszczany inaczej zginie. Po ok. tygodniu powinien przyrosnąć do skałki i możesz usunąć gumkę.

[Qba888]

Raczej nie chciałbym mu odcinać kawałka kapelusza, raczej w moim pytaniu chodziło o to, czy odcięta "noga" zarośnie i będzie z tego drugi sarco.

[UNSU]

można tez (tak gdzieś zaobserwowałem) podstawić coś co parzy np. euphylie a on-sarco w geście obronnym może się zacząć dzielić, może ale niemusi;) można sprubować-mniej agresywna metoda niż skalpel

pzdr