Cieknący śrubunek

[Cetus]

Postanowiłem wreszcie przykręcić srubunki no i rozczarowanie. Przykręciłem z całej siły i cieknie

Srubunek ma dwie uszczelki. Od góry dałem gumową czarną a od dołu plastikową białą. Zalałem wodą i po minucie oba zaczynają cieknąć. Na śrubnku jest napisane VDL i ma 32mm, wygląda tak:

Co jeszcze trzeba zrobić żeby nie ciekło? Czy trzeba to zaklajstrować jakimś klejem? Chciałbym tego uniknąć. A może uszczelek więcej dać?

[Silver200]

O ile dobrze pamietam, to obie uszczelki powinny byc od strony "mokrej" (gumowa przy szkle i biała na gumowej) Istotny jest też w jaki sposób wkręciłes srubunek. Ja za pierwszym razem wkreciłem odwrotnie i ciekło, jak założyłem prawidłowo, to było ok.

[Cetus]

Wkręciłem tak jak stoi na obrazku. Szkło było między białą a czarną uszczelką.

[thcskiba]

Jesli wkreciles tak jak na obrazku to zle !!!!!!

Czarna uszczelka ma byc na dole i opierac sie o kołnierz to wkladasz do akwa od strony wody ( mozna i odwrotnie w zależności od potrzeby ale zawsze czarna uszczelka musi opierać sie o kołnierz )

Wkładasz przepust w szkło i od spodu dajesz bialy pierscien ślizgowy i nastepnie dokrecasz nakrętke

Takie połączenie jest prawidłowe i nie ma prawa cieknąć

Czarna uszczelka zawsze musi opierać się o kołnierz bo bialy pirścień służy tylko jako ślizg dla nakrętki

Jeśli dasz tak jak jest na foto woda przeleci sobie gwintem

[Elvis]

Święta racja ....

Ja sobie pozwoliłem jeszcze na dodanie silikonu między szybę a przelot,jak i na gwint,nie chciałem za mocno przykręcac bo jakieś tam naprężenia od dalszej części hydrauliki pochodzą...i nic nie cieknie...

Częśc osób przykręca nakrętką od komina(wody),bo dużo łatwiej zdemontowac baniak bez ruszania hydrauliki,no i dając nakrętkę od strony wody oraz uszczelkę gumową jest duża szansa że podczas przykręcana uszczelka "wyjdzie" z pod nakrędki lub przesunie się,więc musi iśc od strony suchej a ten biały plastik od mokrej,więc bez silikonu na połączeniu i na gwincie się nie obejdzie...

[Cetus]

Ten kołnierz ma otwór w "łbie" (pewnie na jakiś klucz) więc "łęb" całej śruby musi być pod kominem (czyli gwintem do góry) a nie w kominie:

Pierwsza próba była taka (mój pomysł autorski): na kołnierz nakładam białą uszczelkę, wkładam do otworu od zewnątrz akwa, na gwint nakładam czarną uszczelkę i zakręcam nakrętkę. Po minucie zaczyna kapać jak z zepsutego kranu.

Druga próba była taka (po radzie Silver200): kołnierz wkładam do otworu od zewnątrz akwa, na gwint zakładam czrną uszczelkę, na gwint zakładam białą uszczelkę i zakręcam nakrętkę. W zasadzie bez zmian, znów kapie.

Trzecia próba była taka (po radzie thcskiba): na kołnierz nakładam czarną uszczelkę, wkładam do otworu od zewnątrz akwa, na gwint nakładam białą uszczelkę i zakręcam nakrętkę. Jest znacznie lepiej bo po kilku minutach spod czarnej uszczelki przecisnęła sie jedna kropla. Od góry widać jak woda przeszła przez białą uszczelkę i wlała sie przez otwór i w zasadzie zatrzymuje sie na czarnej uszczelce. Może zbyt słabo dokręciłem bo w pierwszych dwóch próbach mogłem kręcić od spodu. A w trzeciej od spodu nie ma poślizgu a w kominie mało miejsca. Poradźcie coś. Jak to dokręcić, żeby nie ciekło?

[Paweł Piotrowski]

Ponieważ mam identyczne śrubunki pozwolę sobie na mały komentarz. W przypadku takim jak na zdjęciu (śruba wewnątrz akwarium) należy białą podkładkę umieścić od strony śruby. Śruba musi mieć poślizg na plastiku. Tutaj uszczelka ląduje od strony zewnętrznej. W sytuacji kiedy śrubę dokręcasz od zewnątrz, uszczelka gumowa ląduje od wewnętrznej strony czyli w zbiorniku a plastik na zewnątrz. Nic wtedy nie przecieka.

Jak dokręcić? Albo kluczem jeśli takowy posiadasz. Albo musisz sobie taki klucz zrobić samemu. Kupujesz kawałek rury kanalizacyjnej o średnicy ok. 30 mm. Robisz ośmiokąt z drewna - np. gruba sklejka (kształ śruby) i nabijasz go na rurę (podgrzaną na gazie). I masz klucz. Jeśli będziesz wkręcał od strony komina to kup rurę odpowiednio dłuższą tak żebyś miał miejsce na złapanie jej rękami.

[rah]

Słuchajcie thcskiby, a nie kombinujcie jak koń pod górkę. Potem są problemy z zasyfionym gwintem i nie można odkręcić nakrętki.

Koniecznie trzeba założyć na śrubunek uszczelkę gumową, czyli gumowa uszczelka pod kołnierzem i wtedy wsadzamy tą część do komina i wsuwamy w otwór. Od dołu zbiornika na śrubunek wsuwamy białą podkładkę zaraz za nią nakrętkę. Wystarczy dokręcić ręką, ale ktoś musi trzymać za kołnierz w kominie, żeby się nie ruszało.

Ważne jest umieszczenie tego od strony komina, bo wtedy uszczelnienie mamy w części od strony wody i ta uszczelka gumowa powstrzymuje syf zbierający się w kominie przed przedostawaniem się na gwint, bo wtedy osad na gwincie może uniemożliwić odkręcenie po np. roku śrubunku.

Jak wstawimy śrubunek od dołu i założymy na kołnierz gumową uszczelkę to będzie szczelnie nic dołem nie wypłynie, ale na gwincie w kominie będzie narastał osad, który później przy odkręcaniu spowoduje zatarcie nakrętki na gwincie i uniemożliwi odkręcenie.

[thcskiba]

Śrubunek ktory masz jest przepustem dla zbiorników poliestrowych

Każdy przychodzi z odpowiednio zalozona uszczelką i pierścieniem ślizgowym tak żeby nawet amator nie pomylil ( ale jednak niektórzy fabryke chcą poprawić )

Wystarczy spjrzec na foty produktu zawsze uszczelka czarna gumowa idzie na kołnierz ! to jest uszczelnienie czołowe a niby w jaki sposób ma uszczelnic gwint do tego są inne rodzaje uszczelnień

Pare fotek w linkach poniżej ze strony producenta - gdzie tam widac bialy pierścien od strony kołnierza ? Bialy pierścien jest elementem slizgowym po to aby nakrętka nie miała oporu podczas dokręcania ona po nim się ślizga

http://www.vdl-fittings.nl/pvc_metric/1052377847495

http://www.vdl-fittings.nl/pvc_metric/1034527699124

http://www.vdl-fittings.nl/pvc_metric/1034526972082

http://www.vdl-fittings.nl/pvc_metric/1052379290235

[Cetus]

Ja mam ten śrubunek:

http://www.vdl-fittings.nl/pvc_metric/1052379290235 gdzie d1 = 32mm

Zamontowałem tak jak na tej stronie (tj gwint na zwenątrz komina). Wtedy łatwo ręką dokręcic od spodu. Pięć minut minęło i nie cieknie