Walka nowicjusza z poziomem wody w kominie

[Cetus]

Postanowiłem dzisiaj pierwszy raz sprawdzić działanie moich rur w kominie. Mam spust i rewizję. W komorze sumpa wstawiłem pompę i na zewnątrz wężykiem wlewałem wodę bezpośrednio do komina (zbiornik był pusty). Po włączeniu pompy wszystko zaczęło siorpać, chlupać i hałasować, ale po kilku minutach nastała cisza! Nie taka całkowita bo pompa hałasuje ale wody nic nie słychać. Ucieszyło mnie to bardzo. Po kilku minutach poziom wody doszedł do rewizji i zaczęło spływać rewizją. Odkręciłem nieco zawór, poziom spadł za nisko i zaczęło siorpać, przykręciłem zawór, znów przez rewizję. W końcu udało mi się to tak ustawić, że woda podnosiła się bardzo, bardzo powoli i tak sobie to krążyło przez 4 godziny. Ale wydaje mi się że jakby sobie pokążyło jeszcze z 10 godzin to pewnie by znów doszło do rewizji.

Czy zatem udaje się to tak ustawić, żeby poziom wody był stały?

Po tych czterech godzinach zgasiłem pompę, wszystko spłynęło do sumpa, włączyłem pompę, woda podniosła się do rewizji, po minucie opadła i "ustabilizowała" się na innym poziomie niż poprzednio. Myślałem, że będzie tak samo a jednak nie było.

Ale grunt, że nie siorpie!!!

A wygląda tak:

[daimen]

ja myślę że się samo ustabilizuje , byś musiał włączyć i obserwować

[Cetus]

Chodziło bez dotykania 4 godziny i cały czas, co prawda powoli, ale rosło.

[MateuszD]

to ustaw poziom wody tak, zeby minimalna ilosc stale splywala rewizja - wtedy system powinien byc najcichszy, bo i powiom wody w kominie bedzie wysoki, wiec nie bedzie slychac splywu z akwa do komina.

[piona]

Zapraszam cie do mnie ..zobaczysz ..jak i co ...i ...pewne patenty ci pokaze .

[Cetus]

piona, dzięki. W wolnej chwili skorzystam.

[chodi]

Na wiecznosc i tak nie uda Ci sie wyregulowac. Optymalnie jest tak jak napisal kolega @MateuszD. Nawet jesli po kilku dniach zmudnego pykania zaworkiem po pol milimetra w prawo i w lewo znajdziesz ten magiczny punkt idealnej rownowagi to po kilku nastepnych dniach czy tygodniach albo glony troszke narosna na spuscie i pojdzie rewizja albo na dolocie i poziom w kominie opadnie.

[Stani]

Cale szczescie, ze masz rewije, ktora nieco plynu powinno splywac. Wtedy juz bedzie nudno, bo nie bedziesz mial co regulowac.

Nie martw sie, po kilku tygodniach pewnie znowu trzeba bedzie cos podkrecic.

Pozdrawiam