Skocz do zawartości
spajdi

Żywa skała z frachtu - przygotowanie

Rekomendowane odpowiedzi

Kurde to dlaczego mi mówił co innego... Masakra niech sobie ustalą jedną wersję w tej erybce, a nie każdy co innego mówi...Nic już z tego nie rozumiem zadzwonię tam w poniedziałek rano bo im się zmienia wersja co godzinę... W ogóle to co to ma być skała się będzie gnoić w boxach od soboty wieczór do poniedziałku ?! Przecież to jakiś absurd poczytajcie o sprowadzaniu skały co pisał Przemek z RS jak się to załatwia to musi wszystko iść płynnie i po tym jak samolot wyląduje odprawa 1,5-2h i skała ma już jechać do sklepu jak ona będzie w boksach do poniedziałku od soboty wieczorem to co z tego będzie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam zakupu skały, która będzie tak długo bez wody. Nawet zoanthusy nie wytrzymają. Ponownie radzę pojechać do sklepu i kupić skałę odgazowaną. Może ubogą w życię, ale pewniejszą. Nie zatruje tak systemu jak skała, która Bóg wie ile leżała i Bóg wie gdzie bez wody. Pamiętajmy, że to podstawa systemu. Trzeba postępować rozważnie. Tego typu zwirowania stanowią poważna sugestię by przemyśleć jeszcze raz zakup.. bo dojrzewanie z takim balastem biogenów może trwać pół roku :clowning

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łatwo się mówi tylko jak mam jechać pod odgazowaną skałę (w śmiesznej ilości 10kg) do Gdyni czy Warszawy to ja dziękuję...:banghead Chętnie bym kupił dobrą odgazowaną skałę... Poprzednia dostawa w erybce jak widziałem tą skałę to była super i wtedy jak ją oglądałem była już odgazowana, ale głupi byłem i jej nie kupiłem zawczasu bo myślałem, że skoro tak dużo jej mają to będzie dostępna w każdej chwili i się przejechałem :clowning

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i czarny scenariusz się potwierdził skały dzisiaj nie ma, ma być jutro, ale teraz to ja już im nie wierzę jak będzie to będzie trzeba czekać i dzwonić... Ja niestety jutro nie mam czasu tam jechać i najwcześniej w środę tam będę, ale teraz to aż mi się odechciewa jechać po tą skałę wszystko by wyglądało inaczej gdybym 3 tygodnie temu wiedział, że mam się przygotować na MIESIĄC czekania. IMHO tak się nie robi, przecież zawsze można podać termin z zapasem i jeśli towar będzie wcześniej to wszyscy się tylko ucieszą, a tak podawanie nierealnych terminów i później tylko niepotrzebne tłumaczenia i rozczarowania. No nic, ale teraz już się nauczyłem i wiem, że nie ma sensu wierzyć w jakiekolwiek terminy w sklepach z morszczyzną.

Pozdrawiam cierpliwych ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napewno chcieli jak najlepiej ;)

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spajdi, spokojnie skała na pewno dojedzie. opóźnienia w tym biznesie się zdarzają to w końcu nie jest 100 km drogą lądową.

Pozdrawiam


465 l.+sump 230 l.Pozostało tylko wspomnienie i pustka w domu!!!

0507-151-131

Pozdrawiam Piotrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja wiem, ale wiecie człowiek sobie musi ponarzekać...;) Mogli uprzedzić po prostu od razu, że to potrwa dłużej bo, że długo trwa akurat o to nie mam pretensji bo to jest niezależne od nich ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych skała już jest do kupienia w erybce jutro zabieram ekipę z Rybnika do wozu i jedziemy po parę kamyków zobaczymy co to za perełki sprowadzili jak będzie taka jak ostatnio mieli to będzie miodzio ;);)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest! Jadymyy ;)


112l 80x35x40 12,5kg LR 6kg LS HQI 150W 1xJVP 101 + Koralia nano Stożkowy odpieniacz DIY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem, zobaczyłem, kupiłem - dla mnie super!!!

3445-skala.jpg

A teraz biore sie za moczenie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektore kawalki takiej skaly niezle "smierdza"

Czy jak sie pojawia jakies "gluty" na skale i zaczyna śmierdzieć

to sie ja jakos czysci lub przeplukuje - czy ona sobie sama "dojdzie" w sumpie ?

Adrian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#222765 PanMandaryn :

Kilkuletnie (juz chyba 7, a to długo jak na mój wiek..) doświadczenie w tej branży nauczyło mnie, że jakiekolwiek deklaracje ze strony sprzedawców należy brać z dużym dystansem. Akwaryści morscy (a zwłaszcza sprzedawcy) to urodzeni bajkopisarze. Bardzo często występuje zasada "dostawy w przyszłym tygodniu", która nigdy nie ma miejsca, lub jest bardzo mała (czyżby na giełdzie w Łodzi nie wyszło? ;) ).

Przykład z osttanich dni: Dzwonie wczoraj do sklepu (tak się złożyło, że do e-rybki). Miała być duża dostawa ryb, bardzo wiele gatunków, w tym zachwalane przez sprzedawce pokolce (zwłaszcza liczne Acanthurusy w wersji "L", na których mi zależało). Dziś dzwonię: pokolców może ze 3-4 gatunki, pojedyncze sztuki.. a wersja L ma 4-6 cm.. z ogonem.. Pozwolę sobie nie cytować tłumaczeń sprzedawcy.

Przykład ten tylko potwierdza od dawna znane mi prawidłowości w akwarystyce morskiej.. Jeżeli mam dać dobrą radę to po prostu najlepiej pojechać, zobaczyć co jest, jak ładne - to kupić. Kierowanie się obietnicami czy deklaracjami sprzedających mija się z jakimkolwiek celem. Można jedynie stracić czas.

Na koniec mała refleksja. W ogóle jakaś "susza" z tym "żywym" ostatnio.. Widać, że kolegom brak prawdziwej konkurencji na rynku źle robi. Gdyby działały tu na szerszą skalę zasady rynku/ekonomii do podejście do kupujących byłoby inne.

Pozdrawiam.

A gdybys mial takze doswiadczenie jako importer to wiedzialbys ze czasem mimo zamowienia pokolcow w rozmiarze 'L' moga rownie dobrze przyjsc ci w rozmiarze L,m,s, xs lub nawet jako mureny w rozmiarze 's'. Podobnie sytuacja sie ma z okresleniem daty transportu. Umawiasz sie na jakis dzien a dostawa przesuwa sie z niezaleznych od ciebie powodow. Nie chce byc nieprzyjemny ale poprostu radze troche wyrozumialosci bo import zywych zwierzat nie jest sprawa tak latwa jakby sie moglo wydawac.

Pozdrawiam

Piotr


Pozdrawiam, Piotr

Moj blog: http://www.brightsidereef.blogspot.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek z jeleniej gory opowiadal jak mial powazne problemy w niemczech podczas kontroli celnej, gdyz na liscie zwierzat celnik znalazl 'phyton'. I nie pomogly tlumaczenia ze to sarcophyton. :-) Celnicy chcieli zobaczyc tego weza i koniec. A pozapakowanie wszystkiego zajelo ladnych pare godzin. Albo glosna sprawa oceanarium w rosji, gdzie przez bledy dokumentacji usmiercono kilka ton morskich zwierzat. Sila wyzsza - znaczy sie urzedowa. W sklepie w mojej okolicy to np jest w ogole takie jajo, ze sprzedawca wie, ze bedzie dostawa danego dnia. I ze bedzie np. box z lps. Ale co to bedzie ? Nie wie sam ;) Mowi ze to totolotek a losowania sa w hurtowniach ;)


Nadchodzi nowe... :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wejdź na stronę z erybki i sprawdź... 36,5zł bodajże, ale to już praktycznie nie jest fracht tylko już jest zapewne odgazowana i 1/2-3/4 sprzedane bo szła jak świeże bułeczki :):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.