zielony nalot

[slawomirdyl]

Brzydzi

Ja walczyłem z cyiano/dino ok 2 miesiące szukałem porad u kolegów wielu stosowałem już wszysko co komu przyszło do głowy nawet żarniki wymieniłem chemiklin dawałem efekt taki że widziałem tylko uśmiech cyjano

i lepiej sie rozwijały aż mi ręce opadały, podnosiłem azotany dawałem więcej żarełka i nic, aż

w końcu się w k.......... i zaciemniłem akwarium na trzy dni po trzech dniach leciutko uchyliłem zasłonkę a one nadal sie uśmiechają a więc ze złości poszedłem na piwo do innego akwarysty mówi tak zostaw to jeszcze jeden dzień zasłonięte. po 4 dniach odsłaniam a tu inne akwarium te gluty jakby wyschły zaczeły się odrywać same od skały

mija już ok miesiąca powrotu nie widze teraz zaczynają pojawiać się inne glony czyli śmiem twierdzić że idzie noea plaga. Nie wiem czy to zaciemnienie pomogło czy inne czynności.

ps korale zniosły to dobrze odrazu wypuściły polipy

pozdrawiam

[brzydzi]

Sławku dzięki za zainteresowanie. Trochę obawiam się czy aby to zaciemnienie nie będzie półśrodkiem. Chcę znaleźć przyczynę powstawania u mnie tego nalotu, a kurcze jakoś nie mogę :/. Nie wiem co to jest. Na skale jest również zakwit bakteryjny, też nie wszędzie. Nie stosuję żadnych bakterii, może to jest błąd. Ale widzę, że jest ich (nie wiem czy dobrych, czy jakiegoś szczepu za dużo) wiele bo szyby ponownie po czyszczeniu robią się białe. Cyrkulacja jest oki, za skałą również. Nic nie zostaje z tyłu. Na razie nie karmię koralowców, jedynie ryby. Oprócz ballinga nie daje nic do wody. Zaprzestaje również dawanie tej zbrylonej soli do ballinga.

Grzegorz

[Stani]

Grzesiu, o tym zaciemnieniu warto pomyslec. Tak latwo sie nie odnajdzie przyczyny powstawania tego badziewia. W naszych malych zbiorniczkach kazdy ma nieco inny sklad wody, oswietlenie, korale, piasek itd.

Czasami wystarczy zaciemnic akwarium lub dodac chemii i okazuje sie, ze mimo ze sklad wody sie nie zmienil, to badziewie po wytepieniu nie wraca.

U mnie zbrylila sie jedynie sol na Mg, ale po walnieciu mlotkiem daje sie odwazyc:waving

[brzydzi]

Witam, niestety nalot nie schodzi:/. Nie dozuję nic poza ballingiem. Parametry w normie. Kurcze od czego to się bierze dziadostwo:/. Zastanawiałem się nad chemią, ale.....jakoś nie lubię leczyć chemią, boję się o życie w akwa. Jednym pomaga innym odwrotnie. Do tego pojawił się ponownie biały nalot na szybach w akwa. Po czyszczeniu już po godzinie jest mgiełka....... Kurcze, korale ładnie rosną, algi też , kolory jaśniutkie, szlak mnie trafi.....

Grzegorz

[daimen]

hmm a od kiedy podajesz tą zbrylona sól ??

[brzydzi]

Praktycznie cały czas ją podawałem i ..... zbrylona jest z kilka miesięcy. Ale sam nie wiem czy to ma jakiś wpływ na ten zielony nalot:/.

Grzegorz

[Stani]

Moze jest w wodzie duza ilosc aminokwasow czy inne zwiazki?

Czy kombinowales juz z wieksza iloscia wegla, wymieniana przynajmniej co tydzien?

Chyba wstrzymalbym na jakis miesiac podmiany i zobaczyl, czy beda zmiany.

[brzydzi]

No i .... zielony nalot jak był tak jest:/. Kurcze nie wiem co zrobić, podawanie saletry nie przyniosło zamierzonego efektu. Jedyny to taki, że pojawiły się brązowe glony na tylnej szybie, ale poradziły z nimi sobie pokolce. Nadal nie wiem co jest przyczyna powstawania u mnie tego zielonego badziewia. Nie mam ani węgla ani absorbera fosforanów. Testy saliferta obu wartości nie wykrywają. Podnoszę bardzo powoli kh ponieważ test pokazuje ok 7,7 w dniu dzisiejszym, a kilka dni temu było 6,5. Z tego co wyczytałem to salifert zaniża i chcę dojść do wartości 9. Podnoszę gdyż kilka korali zaczęło bielec od dołu:/. Normalnie szok. Żeby było ciekawiej to korale ładnie rosną, glony wapienne również. Co jest nie tak w akwa????? Od chyba miesiąca nie karmiłem korali zmiksowanymi mrożonkami ani bosterem. Jedyne to 8 kostek dziennie dla ryb i kilka razy po 1 ml saletry rozpuszczonej w 1 litrze RO. Nikt na prawdę nie miał tego zielonego nalotu???

Grzegorz

[mufti]

Osobiście nie miałem do czynienia z tak dużym litrażem (475l), ale zwróciłbym spokojnie uwagę na 2 rzeczy:

- oświetlenie, aby czy nie za mocne ? 8x80W (czyli 640W) na 475l ? Jabyś wyłączył na próbę ze 2 świetlówki na tydzień ?

- woda w RO, osobiście miałem TDS=0 a i tak glon wyłaził. Żywica w DI była jaśniutka, po wymianie membramy na nową jak ręką odjął. U mnie woda w kranówie zawiera sporo "odżywek" dla glonów, pomimo osmozy dolewki RO zwiększały ilość tego nalotu.

poza tym jaki moasz Redox? Mierzyłeś?

pH tutaj mniej istotne, moim zdaniem należałoby sprawdzić poziom utleniania wody, czy na pewno się dobrze czyści? Czy też gloniska/bakterie mają pożywkę?

[brzydzi]

Niestety nie mam możliwości zmierzenia wartości redox, nie posiadam urządzenia. Hm, membrana ma około 10 miesięcy, faktycznie może do wymiany? Jeśli chodzi o oświetlenie to chyba jest w sam raz . Jeszcze zastanawia mnie jeden aspekt, mam świetlówkę fuji purple, tylko, że zielony nalot pojawił się dużo wcześniej niż dołożyłem to światełko. @mufti czy miałeś również zielony nalot czy jakiś inny?

Grzegorz

[mufti]

heh, łatwiej zapytac mnie jakiego nalotu nie miałem?... Cięzko odpowiedzieć

Aktualnie mam zielone cyjano. Pomimo czystej wody (ORP=400mV przy pH 7.8-8.0)

Cokolwiek masz, to coś ma papu w wodzie i dlatego jest

Spróbuj wymienić tą membramę w RO.

[daimen]

i jak tam brzydzi walka z tym dziadostwem ??

[brzydzi]

Witam, niestety odświeżam temat. Za cholere nie mogę pozbyć się tego zielonego nalotu. Wyminiłem już prefiltry, żywicę, membrana jest oki. Kh mam na poziomie 9, Ca 420, NO3 0, PO4 0, MG niestety 1500. Korale niektóre bielały od dołu, ale myślę, że zatrzymałem ten proces częstrzym karmieniem. Odpieniacz chyba i skała za mocno wyjaławiają mi wodę i stąd to bielenie - rada Andrzeja. Odpieniacz ustawiony na minimum, już bardziej się nie da, ryby karmione 6 - 8 kostkami dziennie, korale co drugi dzień 3 kostki miksu (ikra, plankton czerwony i zielony, wrotka czerwona, ochotka). Ale nalot jak był tak i jest, usuwam go co jakiś czas ze skały, ale wraca powoli. Zmieniam sól na TM z Preisa, może to coś pomoże. Zastanawiam się czy aby nie podawać ABC grotecha, może "odżywi" to korale, tylko czy aby nie spowoduje szybszego wzrostu zielonego nalotu:/. Mam jeszcze zeobak, CV, AAC, ale nic z tego nie dozuję. Może ktoś zwalczył już taki nalot??

Grzegorz

[Stani]

Chyba nadszedl czas, zebys uzyl jakis algenex itp. Walczyles wystarczajaco dlugo.

[brzydzi]

Kurcze boję się o korale i ryby. Nie wiem czy ten środek nie za.latwi mi akwa. Sceptycznie podchodze do różnej chemi. A czy Stani stosowałeś ten środek i obyło się bez strat?

Grzegorz

[Stani]

Kiedys mialem czerwony nalot i nie moglem go zwalczyc. Zastosowalem AntiRed i po dwoch dniach byl spokoj. Pewnie na zielone tez cos jest.

Oczawiscie powinienes sobie przemyslec, czy naprawde nic nie lejesz, co mogloby byc pokarmem. Nie pamietam czy robiles przerwe w podmianach? Moze w soli jest jakis zwiazek?

Pozdrawiam

[brzydzi]

Stani nic nie leję, jedynie daję ballinga. Sól zmieniam na TM, zobacze czy będzie poprawa. Dam znać. pozdrawiam Grzegorz

[brzydzi]

Pytanko, czy komuś po zastosowaniu chemicleanu wydarzyło się coś "niedobrego" w zbiorniku?/ Zielony nalot nie chce zejść i po odessaniu wraca, dlatego zastanawiam się nad tym specyfikiem.

Grzegorz

[daimen]

Pisałem na Aqua ,ale tutaj skopiuje i tez wkleję :

ja bym wszystko odstawił nawet podmianki na powiedzmy 3 tygodnie i jak by zaczęło ubywać to bym przedłużył ten okres do 4 tygodni, potem zrobił mała podmiankę z 5 % następną podmiankę po 3 tygodniach i tak bym zjechał do cotygodniowej no nie wiem nic innego nie przychodzi mi do głowy ...

[Onironauti1]

juz pisałem na drugim forum, ale jeszcze raz powtorze

miałem dokładnie te same zielone gluty co ty i po chemicleanie wszystko znikło

tez miałem obawy ale juz wszystkie inne metody zawiodły wieć stwierdziłem , że muszę zaryzykować i nie załuje

ani koralowce, ani ryby nie ucierpiały a cyjano nie ma

poza tym pamietaj, ze cyjano tez wydziela szkodliwe substancje wiec lepiej sie tego szybko pozbyc

ja walczyłem ok 6miesiecy "naturalnymi" sposobami i nie dawało to rezultatu

co do tego co napisał DAIMEN

przerobiłem ograniczenie podmian i na tym glucie nie zrobiło to absolutnie zadnego wrazenia

odsysanie tez nic nie dawało, bo momentalnie odrastało

[nika]

a ja przepisywać z drugiego już nie będę , powiem krótko jak nie znamy do końca cyferek to i pomagamy po omacku.

#241621 brzydzi :

Pytanko, czy komuś po zastosowaniu chemicleanu wydarzyło się coś "niedobrego" w zbiorniku?...

każdy zbiornik jest inny, ale poczytaj tu o wrażeniach, bo były różne...

[Onironauti1]

przede wszystkim trzeba stosować zgodnie z instrukcją a nie na oko!

i koniecznie zrobic duża podmiane po 48h

[fifek33]

ja zastosowałem chemiclean 48 godz. bez odpieniacza, silnie natlenialem i zrobilem podmiane wody. wczoraj znow cholerstwo sie pokazało. Oczywiscie po zastosowaniu wszystko nie zniknelo. Jeden koral troche zmarnial.

[brzydzi]

Kurcze zauważyłem, że ten zielony nalot jakby od wczoraj ruszył ze zdwojona siła. Wczoraj karmiłem korale miksem - 5 kostek, tak robię co dwa dni. Nie daję od ponad tygodnia aac i cv (wcześniej po dwie krople co dwa dni przez dwa tygodnie). Odpieniacz wcześniej skręciłem na min, tylko sucha piana, ale widzę, że to gó...o ma pożywkę, ale od czego? NO3 praktycznie 0 no nie, skłamał bym w fiolce jak zleje wodę w róg widać lekki różowy kolorek. Niestety nie wiem jakie jest PO4 (na salifercie 0, ale on nie jest dokładny). Co robić, u mnie nie ma gdzie zmierzyć PO4.

[Peniek]

Wlasnie zlikwidowalem ten zielony nalot u siebie,48godzin temu dalem Chemiclean,dzisiaj wracam z roboty,po glonach ani sladu,takze polecam ten preparat.