siła życia??

[adam1203]

Witam

Dzisiaj poechałem do domu, patrze w akwa a mjego królewicza (hepatus) brak...

Latarka w rękę, przeszukiwanie całej sakały, p Hepciu nawet śladu...

Zbiornik 200 l, więc pomyślałem że lepie znalezc "trupa" bo po4 i no3 wzrosnie do takiego poziomu ze twardziele i reszta obsady pojdzie na "ielką rafe"

Cała skała przterzepana i nic... zadzwoniłem do mojego dobrego znajomego który poradził mi abym wygrzebał całe biobale z komina i tam poszukał... pmyślałem... jak hepatus 7 cm monę przejść przez 50 cm biobali....????

Ale zrobiłem jak powiedział.... na samym dnie, porysowany, przestraszony, z widocznymi fałdami przy brzuchu hepciu prosił o życie !!!!

Teraz po 2 godzinach, nakarmiony pływa i skubie gloniska.... przy kominie.... jakos muszę to zabezpieczyć...

Nie poddawajcie się i szukajcie swoich "zgubionych" podopiecznych...... to juz mój drugi przypadek..

Pierwszy był błazenek pomidorowy który wyskoczył z pierwszego akwa na podłogę i moja zona wrzuciła go spowrtem do zbiornika (błazenek do dzisiaj ma blizny na lewym boku poniewaz z tej strony przysechł!!!) ale żyje i ma się dobrze...

[Stani]

Kiedys jedna taka fajna babke znalazlem zasuszona w doniczce na parapecie, 60 cm od akwarium.

[KIDULT]

parametry sie nie zawala z powodu jednego hepatusa. mi w 250L rozlozyla sie bez sladu dorodna dolabella