zwezka vs igla

[chodi]

witam

W moim systemie wpienia sie odpieniacz red sea berlin venturi classic. Nie moge powiedziec o nim zlego slowa bo i cichy jest i pieni dobrze. Z drugiej strony nigdy nie zalezalo mi na lawicach ryb a do tych, ktore mi sie podobaly mialem przewaznie pecha. Takze srednie zarybienie w moim zbiorniku sporadycznie przekraczalo 1 rybe na 100 litrow wody skimmer ten jest dedykowany do akwarium 1000 litrow, wiec nie co wiekszego niz moje. Ale z taka obsada to i tak nie wiele ma do roboty. No ale. Jak cos dlugo dobrze dziala to zawsze rodzi mi sie w glowie pomysl, ze mozna to ulepszyc Pienidlo to, ma wbudowana w podstawe zwezke venturiego. Nie ma mozliwosci jej zdemontowac. Tzn mozna wykrecic dysze tylko. Zastanawialem sie, czy pompa igielkowa nie spelni zadania lepiej od zwezki. A moze mix obu rozwiazan? Zwezka przed pompa wydaje sie byc dobrym rozwiazaniem. Ale za? Ktore rozwiazanie jest korzystniejsze? Jak sie wam wydaje? Oryginalna zwezka? Wymiana na igle? Czy mix tych 'napowietrzaczy' ?

Pozdrawiam

lukasz

[Gość erni]

Na pewno sama pompa igiełkowa bez zwężki nie będzie dawała dużej ilości piany,

zwężka musi być dostosowana do pompy i zamontowana na wlocie ,można się pobawić z biobalem i przerobić wirnik

ale z doborem odpowiedniego otworu w zwężce to już troche zabawy.