Wysoki poziom NO3

[marmi26]

Witam wszystkich serdecznie

Od jakiegos czasu mam problem z wysokim poziomem NO3 = około 50 na salifercie

W obiegu jest okolo 430 litrów, odpieniak to deltec apf 600, podmianki do 2 tyg, okolo 40 litrów na soli KENT.

Jesli chodzi o karmienie to standard 2 kostki mrozonek, ryby wszystko wyjadają, a nic ne zdechlo, nie rozklada sie.

prze dosc wysokie NO3 widze ze zoantusu nie otwieraja sie do konca i przyrostów na koralach miekkich nie ma za duzych.

A, moze jeszcze wspomne, nie ma zadbych gabek, wegiel aktywny byl, ale ostatnio wywalilem bo nie poagalo.

Bardzo p;rosze jesli ma ktos jakies pomysly to prosze o pomoc, tragedia sie jeszcze nie dzieje , ale trzeba cos z tym zrobic.

pozdrawiam

Tomek

[chodi]

I jak dlugo akwarium dziala ? Moze zbiornik masz przerybiony ?

[slawomirdyl]

Moim zdaniem młode akwarium i cykl azotowy się nie zamkną

[smoki]

Ja nie tak dawno pisałam podobnego posta.

NO3 spadło mi nagle ale dopiero po 5 miesiącach od założenia akwarium. Wcześniej odpieniacz był, żywa skała też, kamyki zeo się moczyły, glony spaghetti rosły, zwierzaków nie było więc nie karmiłam a NO3 było w okolicach 50.

Teraz zwierzaki karmię, kamyki zeo się skończyły a NO3 niezmiennie w okolicach zera.

[marmi26]

Wielkie dzięki za pomoc,

apropo Waszych pytań to zbiornik ma 7 miesięcy, obsada jest juz spora, ale bez przesady.

Wczoraj zakupilem absorbeb, dalem dawke na 800L i zobaczymy czy cos sie zmieni. Jednak tak czy inaczej musze zdobyc glony, mam sporo miejsca w sampie, wiec niech sobie rosną.

Moze ma ktos z Was w Wawy lub okolic, glony na zbyciu?

pozdrawiam

Tomek