połączenie dwóch zbiorników otwartych

[mnowogro]

Witam forumowiczów,

Zastanawiam się nad następującym problemem:

Załóżmy że chciałbym do niewielkiego zbiornika "do oglądania" podłączyć beczkę (np 60L kanister, otwarty od góry, gdyż gdyby był zamknięty to układ powinien wyglądać analogicznie do filtra kanistrowego). Podłączenia przez komin nie rozpatruję.

Baniak ten służyłby jako element zwiększający ilość wody w obiegu oraz mógłby służyć do przenoszenia go z miejsc cieplejszych w pokoju w chłodniejsze miejsca (dzięki czemu spełniałby rolę chłodziarki/ogrzewacza).

Jak proponowalibyście podłączyć ten kanister do baniaka? (w grę wchodzi wiercenie bocznych otworów), przy użyciu jak najmniejszej iości pomp?(najlpepiej tylko jedna pompująca wodę z lub do "zbiornika wystwowego").

Czy dałoby się podłączyć go tak aby stan wody w zbiorniku "wystawowym" był stały a w tym dodatkowym kanistrze zmienny (wraz z odparowywaniem wody?)

Jak można by zapewnić anty awaryjnośc na zatkanie jednej z rur prowadzących do/z akawrium wystawowego?

Pytam się, ponieważ myślę że taki dodatkowy kanister z wodą mógłby być dość dobrym elementem stabilizującym temperaturę wody, oraz prosto zwiększającym jej ilość.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

[smk]

No nie wiem - moim zdaniem to bez sensu bo większa ilość wody wymaga wydajniejszej filtracji (czytaj: większy wydatek).

A jak już wydawać kaskę to po co w pusto na coś czego nie wykorzystasz? Większy baniak to możliwość wsadzenia innych rybek, większej ilości korali itp.

A większa ilość wody w obiegu to dodatkowy kłopot z filtracją,czyszczeniem drugiego zbiornika.

Ale to wolny kraj

[Qbab]

zwiekszenie ilości wody przy tej samej obsadzie nie wymaga wzmocnienia filtracji, bo niby dlaczego?

[Marx]

obaj nie macie racji

im wiecej wody w obiegu tym lepiej, to oczywiste.

Ale im wiecej wody tym mocniejsza musi byc filtracja. Oczywiscie filtracja musi byc dobrana do obsady, ale gdyby ktos mial podlaczone 1000l w piwnicy do zbiornika wystawowego 20l, to nie sadze aby podpiecie do tego miniflotora mozna nazwac filtracja

[smk]

Marx to oczywiste że większa ilość wody to dodatkowa stabilizacja parametrów. Ja tylko mówie że bez sensu (IMHO ) bo zamiast tego można by postawić większe akwarium bo filtracja będzie musiała być odpowiednia do litrażu tak czy siak.

Więc chyba raczej przy małym zbiorniku to bez sensu a przy dużym nie potrzebne.

Qbab

A niby dlaczego nie? Przecież jest więcej wody do przemielenia przez system filtracji. Fakt że jesli było by to akwarium powiedzmy 20L i jak tam sobie mnowogro chece beczko-sump 80L to nie wsadzi tyle obsady co do 100L i ta filtracja będzie mogła być trochę mniejsza ale i tak musi być dużo wydajniejsza niż do 20L.

Wydaje mi się to logiczne - coś źle rozumuje?

[Qbab]

wydaje mi się że się mylicie bo filtracjazalezy od obciążenia biologicznego a to zakładamy że jest takie samo w obu. Jedyną zaletą dodatkowej ilości wody są mniejsze wachania poziomu zasolenia, pH i parametrów "chemicznyc" takich jak wapń. Ale w przypadku dużej ilości wody jak cos padnie to poziom azotanów będzie wolniej wzrastał a to może pozwolić żeby filtracja pomimo teoretycznego niedopasowania do całkowitego litrazu "wyrobiła się" i pokonała problem.

[mnowogro]

Pytam się, gdyż podejrzewam że trudno byłoby mi utrzymać parametry w miarę stabilne. A z większą ilością wody w obiegu byłoby to już łatwiejsze.

Nadal nie znacie metody jak można by połączyć dwa zbiorniki? Chyba zostaje stary, sprawdzony komin...(bo przelew a'la syfon jest dla mnie zbyt niepewny...)

serdecznie pzodrawiam, i dziękuję za odpowiedzi.

[rah]

Nie musi być przelew ala syfon. Wystarczy jeden zbiornik umieścić wyżej lub zrobić drugi zbiornik wyższy i zastosować spływ grawitacyjny. U mnie jest taki jeden o 5 cm wyższy i mam w bocznej szybie wycięte półkole długie na ok 18 cm i głębokie na ok. 4,5 cm. Na krawędź wklejony grzebień AM a do bocznej ściany od zewnątrz przyklejone korytko z tworzywa stanowiące przelew do zbiornika głównego. Woda doprowadzana do tego zbiornika spływa grawitacyjnie do zbiornika głównego i to wszystko.

[mnowogro]

Tak, jednakże (ponieważ jak przystało na poczatkującego akwarystę lubię dyskutować jeszcze różne "ale")

Więc załóżmy że grzebień Ci sie zatyka. I wtedy?

Chyba że górna granica grzebienia jest poniżej górnej krawędzi zbiornika - czy masz tak zrobione?

A czy ten system zapobiega powstawaniu kożuszka na powierzchni wody?

[rah]

Otóż to grzebień jest ustawiony tak, że w razie czego i tak woda ponad nim się przeleje. Ważne żeby ustalić ilość wody, która ma się przez niego przelewać - odpowiedniej wydajności pompka lub dodatkowy zawór, sprawdzasz w praniu i dopasowujesz. Oczywiście, że ten system zapobiega powstawaniu kożuszka na powierzchni, bo przecież cała powierzchnia wody się oczyszcza przelewając przez grzebień. Zbiornik główny ma komin i tam całość sobie spływa.

Jeśliby cię bardzo niepokoiła możliwość zatkania przelewu np. pampersem to możesz podłączyć pompkę pod czujnik poziomu, który ją wyłączy w przypadku przekroczenia zadanej wysokości wody w zbiorniku.