Czym wykarmić małe Lysmatki

[Darek S]

Nie mogę patrzeć jak Lysmata po raz kolejny jest wypchana po brzegi jajeczkami - którym widać juz oczka i ogonki. Spuści małe dzis lub jutro.

Gdybym je odizolował to czym ten drób wykarmić. Mam tylko artemie-larwy , pokarm kenta dla koralowców i pokarm saliferta dla koralowców.

Opcja, że małe staną się znów pokarmem dla wszelkiego robactwa jest niezachęcająca.

HELP !!!!!!

Próbował ktoś - z jakim skutkiem ???

[Gość klubowicz]

Nie naprzątaj sobie tym głowy!!!

To graniczy z cudem! A jeżeli masz jeszcze akwarium rafowe z rybami to radzę - odpuść!

Ja ich niełem setki i nic z tego, wszystkie prędzej czy póżniej "szlak" trafi.

Chyba,że je odłowisz do innego zbiornika to może, może...

W każdym razie życzę Ci sukcesów!

Trochę informacji na ten temat znajdziesz w książce Wernera Baumeistera pt."Akwarystyka morska".

P.K

[rah]

Też nie raz zastanawiałem się dlaczego nic z tych krewetek nie wychodzi. Takie małe krewetki max 1 cm (notabene kiedyś naiwnie myślałem, że właśnie lysmaty mi się rozmnożyły) rosną i rozmnażają się na morgi, a lysmaty nic mimo, że wypuszczają młode co 2-3 tygodnie z reguły między 2-3 w nocy. Skoro te małe się rozmnażają to chyba nie jest problem z pokarmem, kłopot chyba z czym innym, poza tym te młode krewetki po wypuszczeniu są strasznie niemrawe, nie potrafią się przeciwstawić ruchowi wody i może dlatego giną?

[L. Boleslawski]

@Darek

Potrzebujesz fitoplankton i brachionusa, z tego co sie orientuje to larwy nalezy odlowic i wpuscic do tak zwanej zielonej wody z dodatkiem brachionusa. To wszystko trzeba dobrze napowietrzac. Jezeli larwy przezyja 8 dni to moze sie to skonczyc sukcesem

[Darek S]

w Tym Baumasterze przeczytałęm bo mam go, tam niewiele jest. Zdaję sobie sprawę , ze potrzeba jakiegoś specjalnego pokarmu - jak pisz e L.Bolesławski. Kurcze, nie mam tego brachionusa

@Leszek - możesz podpowiedzieć skąd wziąć tego brachiousa i co za fitoplankton ( obojetnie jaki roslinny - czy coś extra).Można to gdzieś kupić ???

A może ktoś ma trochę na zbyciu do odsprzedania ??

PO 8 dniach moga zajadać podobno larwy artemii - to mam.

Tym razem się nie uda, bo w nocy spuściła małe i ochoczo zajał się nimi pseudochromis i nie tylko. Są baaaardzo małe

Do groma jestem w końcu biologiem i skoro udawało nam się hodować pojedyncze tkanki, komórki itp to może uda się z tymi lysmatkami. Jesli dopadnę gdzieś ten pokarm to spróbuje na pewno.

Darek S

[Marx]

ponoc substytutem fitoplanktonu sa starte z szyby okrzemki

nie slyszalem jednak aby ktos okrzemki wykorzystywal jako pokarm dla larw

[smk]

DarekS

Ja też nie mogłem na początku patrzeć jak moje krewety noszą jajca co 2 tygodnie.

Poszperaj gdzieś na forum był moj post o tym bo się też zastanawiałem jak to zrobić. Jest tam parę linków do stron gdzie się udało facetowi z USA i jak to zrobił.

Kupe roboty. Podstawa to odłowić wszystkie zaraz po wypuszczeniu za pomocą takiego sprzeciku DIY ze światełkiem (te larwy do światła gnają) do osobnego baniaczka osłoniętego czarną folią od światła gdzie utrzymujesz tak wysoki poziom żarcia że praktycznie one w nim pływają. Po kilku dniach te większe można przenieść do innego baniaczka gdzie możesz je już karmic czymś innym (chyba artemią) itp itd.

Acha i się okazuje że nasze krewety nie są takie łagodne - jak jest ich więcej niż kilka w jednym zbiorniku to się normalnie zrzerają - większy problem wraz ze wzrostem krewetek.

Ogólnie rzecz biorąc potrzebowałbyś ustawić "małe studio hodowli krewetek" żeby tego dokonać.

Jak jesteś biologiem to może dasz rade. Ale nie bez chodowli żywego pokarmu dla larw.

[Darek S]

Zanim znajdę tego posta - możesz podpowiedzieć dlaczego baniak ma byc osłonięty od światła ?

Czy to znaczy, ze jak będzie oświetlony to padną ??? - dziwne, ale kto wie..

Darek S

[smk]

Darek tu masz linka do informacji jak je rozmnazac

http://www.advancedaquarist.com/issues/april2004/feature.htm

a tu masz link do mojego posta

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=2083

powodzenia

[dariusz]

Tak wychowac mozna ale tylko wundermani niestety AMBOINENSIS nie a chyba o ten gatunek ci chodzi

[Darek S]

Hmmm, niezbyt zachęcające

Ale ... byłem już w piwnicy i wyszukałem odpowiednie materiały (butelki, akwaria, rurki ) to budowy tych wylegarni.

Wydaje mi się , że porywam się z motyka na Słońce, ale ....

He, he już teraz wiem, dlaczego sąsiad, który akurat ma piwnicę obok i mnie odwiedził zacierał ręce, zywo interesując się tym co robiłem, chociaż nie ma akwarium. Nieopatrznie wymieniłem słowo "bimbrownia" mając na uwadze zasilanie kultur fitoplanktonu w CO2

Zdziwi się ... :)

Darek S

[Swirlej2]

hehe:D

Sluchaj , w takiej wylegarni tez musi byc lekki prad wodny pompy odpadaja bo powybijasz malenstwa , myslalem tez o tym , kiedys mi sie kocila lismata debelius .(dalem sobie z tym siana w koncu)

Jedno co mozna zrobic to uzyc naprzyklad pompy dozujacej AM , wyrzucic jej bebechy (szlaufik i to obrotowe badziewie tam , ktoro sie wyciaga ) doczepic kawalek rurki plastikowej na koncu ktorej nalezaloby dokleic 3 lopatki ktore by mieszaly fajnei i delikatnei wode mamy prad wodny ..? ano mamy

Napowietrzanie do tego , wychodowac tzw; zielona wode i umiescic w niej nieboraczki .(moze sie tez kiedys jsezez w to pobawie)

Pilnuj zasolenia wody po popadaja momentalnie.(moje przezyly 4 dni , nie wiem czego zdechly ...byc moze dlatego ze woda stala bez ruchu , pompa powietrzna nei wiele ta wode poruszala )

pozdr...

[Qbab]

szukaj tez postów Pszemola na pra

[Darek S]

Prąd wody można zrobić tez dużymi bomblami powietrza. małe odpadaja bo np artemia się zapowietrza i ginie - podobnie tez małe krewetki. Zakładasz kostkę o dużych bomblach - czyli najtańszą z możliwych, wsadzasz na róg akwarium i OK. Będzie mieszało jak w butelce z artemią(można dwa wężyki jak mało jednego). Wiadomo zę pompa odpada. Istotny problem jest z podmianą wody - czyli odcedzeniem wody od reszty. Zwykła gąbka na króćcu wciągnie maleństwa - potrzeba klatki z przegroda muślinową o dużej powierzchni, by ciąg był malutki.

Do tego mikrowężyki, by nie dławić przepływu zgnieceniem węża itp. Takie wężyki namierzyłem, bo akurat w polskich szkołach jest taka głupawka, że dzieciaki plotą z takich węzyków pytki. Średnica ok 1mm. Akurat.

Nie jest łatwo

Darek S

[smk]

No no swirlej 4dni to niezły wynik jak na krewety

Darek S - trzymam kciuki i obserwuje z zainteresowaniem. Pierwsze na bank szybko padną ale skoro jesteś biologiem to na pewno dojdziesz do tego co poprawić i następne będą żyły dłużej i może uda ci się za którymś razem odchować krewete. Choć fakt że z lysmatką jest bardzo mało sukcesów nawet w specjalistycznych laboratoriach.

[Darek S]

Dzięki za wsparcie

Musze poczynić większe przygotowania sprzętowe, bo spojrzałęm krytycznym okiem na to co jest i poczynię zmiany.

Na razie najbardziej przygotowana jest ...krewetka, bo znów nosi

Wylęg za ok 13 dni

To co mnie zastnawia najbardziej to co sie bardziej liczy - czy specyfikacja pokarmowa, czy jakies wyszukane warunki. Pytanie raczej retoryczne.

Nie jest prosto dojść przyczyn. za każdym razem należałoby zmieniac nieco jeden z warunków i liczyć godziny przeżycia i liczebność miotu.

Będę informował co jakiś czas o moich porażkach, chociaz cuda się zdarzają ..

[Qbab]

informuj też o sukcesach a nie żebyśmy się dowiedzieli dopiero jak założysz farmę krewetek

[Darek S]

[Marx]

u Grzeska Wo widzialem male krewetki, ktore sobie zyly w gabce w kominie. Moze napisze cos wiecej jak to przeczyta.