mikroprocesorowy sterownik pomp dozujących

[Szpacy]

witam

od razu napisze żeby nie było ,że nie jestem elektronikiem ,ale SKALARA sobie poskładałem i działa do dzisiaj.

szukam kogoś kto skonstruował by coś jak SKALAR bez dodatkowych funkcji ,tylko np 8 wyjść 230v lub 12v i sterowanie włączeniem i wyłączeniem powiedzmy 3 razy na dobę na każdym kanale z dokładnością 1 sekunda .

czyli np kanał 1- włącz gg:mm:ss wyłącz gg:mm:ss i tak dla każdego kanału.

pewnie wielu z nas coś takiego poszukuje i chętnie by skorzystało.

pod taki sterownik można by było podłączyć dowolne pompki i odmierzać dozowanie płynów przez odliczenie czasu.

[janeczek]

Tez myślałem nad takim sterownikiem,tylko nie miałem za bardzo czasu się za to zabrać, ale teraz są ferie więc będę kombinował

[Radek Ch]

A takie coś nie wystarczy? http://www.allegro.pl/item903340949_automatyczny_dozownik_plynow_nawozow_delux.html

Choć rozumiem, że jak się ma umiejętności, to samodzielnie sporo taniej wyjdzie... Ja, niestety - nie mam

[Szpacy]

chodzi właśnie o coś takiego jak ten w linku ,jak doser one itp.

chodzi głównie o to by był to projekt typu open source i każdy mógł by sobie takie coś poskładać.

jestem w trakcie przeróbki schematu skalara i jak będzie gotowy to zamieszcze go z prośbą o napisanie oprogramowania,bo z tym to już sobie nie poradze.

już i tak musiałem przejść szybki kurs Eagle żeby zrobić schemat,płytke itp.

[Szpacy]

dalsza część pracy

za zgodą kolegi loccutus zamieszczam schemat takiego programatora

jest to zmodyfikowany schemat skalar-a

mam już przygotowany druk płytki i będę ją powoli tworzyć

później zamieszcze reszte.

teraz prośba do kolegów którzy mają pojęcie i mogli by napisać do tego oprogramowanie.

http://chomikuj.pl/szpacy/progfinalschem.jpg

spróbujcie teraz

powinno być ok.

zamieściłem w tym chomiku reszte plików

schemat,płytka,zworki,elementy itp.

zapraszam i prosze o pomoc w doprowadzeniu tego projektu do końca

[chodi]

szpacy nie da rady tak tego zobaczyc. Wstaw pelny link do pliku. Ja to pracuje namietenie z kolei dokladnie nad czyms takim ale w wielkim uproszczeniu :-) bez programatora :-)

[Szpacy]

czy nikt nie może mi pomoc i napisać taki prosty program?

[Szpacy]

szkoda że nikt nie chce pomóc ale walczę dalej

skończyłem zabawę z płytką i w przyszłym tygodniu będę składać resztę.

oprogramowanie niestety musiałem zlecić do napisania.

[grzejanc]

Szpacy: Szkoda, że kolega mieszka trochę daleko. Zajmowałem się kiedyś podobnym projektem, sterowanie 8x220V. Zmontowałem płytkę i napisałem program. Było to jednak sterowanie za pomocą programu pod WinAPI, więc wymagało włączonego komputera, a chodziło super. Z chęcią zrobiłbym taką właśnie wersję, prostą, polegającą na sterowaniu tylko wyjściami, niezależną, bez żadnych wodotrysków. W sumie to dobrze byłoby zrobić wersję 7x220V + 1x12V do LED. Byłoby sterowanie pompami dozującymi, światłem i LEDami.

[Sebastek]

Moim zdaniem fanjnie by było gdyby takie urządzenie miało 3x12V, można by było podłączyć 3 pompy do dozowania np. ballinga.

[grzejanc]

X x 220V + X x 12V to już kosmetyka. Najważniejsze aby działało.

[petervader]

Szpacy ; czy masz już oprogramowanie do Twojego projektu i czy możesz go udostępnic ? Nie ukrywam ,że bardzo podoba mi się ten pomysł.Często brakowało w sterownikach DIY dozowania nawozów czy innych preparatów, dlatego temat bardzo mnie zainteresował.Elektronikiem nie jestem i na programowaniu też się nie znam, ale dwa Skalary poskładałem v5 oraz v9 i działają u mnie już kilka lat, dlatego jeszcze lepszym rozwiązaniem była by dodatkowa płytka do istniejącego projektu. Kwestia stosownego oprogramowania i tak pozostaje.

[Szpacy]

oprogramowanie jeszcze się pisze

zaszła mała zmiana co do sposobu odmierzania dawki, nie będzie odliczania sekundowego tylko opcja kalibracji ,w której trzeba będzie odmierzyć 1ml i później każdy kanał będzie odmierzał określoną ilość ml.

części już zamówiłem i jak tylko przyjdą to będę składać w całość.

wszystko udostępnię bo taki jest mój zamiar.

pozdrawiam

[karlos]

Kolega podszedł do tematu trochę od tyłu.

Zaczynając taki projekt zaczyna się od oprogramowania pod konkrety procesor, albo przynajmniej robi się to równolegle.

Softem dobieramy to jaka funkcję będą pełniły poszczególne nóżki układu (I/O). W tej chwili gdy mamy gotowy hard, pisanie softu może okazać się kłoptliwe albo nawet niemożliwe.

[loccutus]

Zaiste ciekawa teoria....

[Szpacy]

kolega który pisze to oprogramowanie jest już prawie przy końcu

jeszcze chwila cierpliwości i wszystko będzie.

równolegle do tego sterownika jestem w trakcie budowy pompki peralistycznej którą za niedługo pokaże.

jest na 230v dlatego ten sterownik również

[karlos]

#243531 loccutus :

Zaiste ciekawa teoria....

Nie wydaje mi się .

Moim zdaniem prościej zrobić taki sterownik zaczynajac od napisania softu i dopiero po tym, wiedząc za co odpowiada konkretna nóżka( mam na myśli nogi I/O)zbudować układ .

Teraz może się okazać ze do wykonania jakiegoś rozkazu będzie potrzebny dodatkowy warunek i starannie wykonana płytka będzie musiała być gruntownie przerobiona...

Nieprawdaż ?

PS To oczywiście teoria, bo tak wcale być nie musi.

[chodi]

szczerze mowiac pierwszy raz spotykam sie z teoria budowania urzadzenia do istniejacego softu

[karlos]

Niee..no aż tak daleko to nie brnijmy w tym kierunku że najpierw soft jako twór sam dla siebie i dopiero póżniej pod ten soft robienie układu .

Poprostu chodzi mi o to że robienie szczegółowej płytki pod sterownik, bez żadnego, nawet szkieletowego softu pod konkretny( przewidziany na płytce) procesor jest podejściem do tematu od tyłu.

Ja to robię tak że zaczynam od schematu blokowego, uwzględniającego co ma przychodzić do układu i co ma z niego wyjść. Póżniej szukam procesora który ma odpowiednie parametry( liczba wejść/wyjść, flash, zegar itp itd).

Póżniej piszę pod ten procesor soft. Tu może się okazać że trzeba poszukać innego procesora bo soft się nie mieści albo zabraknie jakiegoś I/O.

Robię układ " na pająka" na płytce uniwersalnej.

Testuje czy moja twórczość ma szanse żyć .

I dopiero wtedy!!! robię produkt finalny- czyli gotową płytkę.

To tyle.

[loccutus]

No i tu już brzmi to lepiej a nawet całkiem sensownie. Przedtem wyglądało to jak wypowiedź słabego programisty co to mu "rąbek u spódnicy" przeszkadza.

Wiadomo że najpierw trzeba wyjść od założeń co "to" ma robić i oszacować jakie zasoby sprzetowe są potrzebne, zbudować prototyp i go oprogramować.

Potem ewentualne poprawki itd. Osobiście wolę lekko przewymiarować hardware (dziś ceny już tak nie przyginają do ziemi jak kiedyś) i zbudować go tak żeby prościej było zaprojektować PCB (znacznie łatwiej jest zmodyfikować soft niż drapać i ciąć laminat) niż potem skrobać sie w głowę bo soft umożliwia dodatkowo zadanie X ale nie do zrealizowania bo brak wolnych I/O czy 100B flasha ...

Zresztą całe to nasze bla bla bla nie ma podstaw bo jak widzę projekt bazuje na sprawdzonym że tak powiem schemacie i nie powinno być żadnych komplikacji

[karlos]

A ta całkiem już powaznie to tak banalny układ nie ma co robić na procku.

Wystarczy kilka czasówek 555 albo ttl-ek typu 123 i caly koszt zamknie się w 2-3 dyszkach bez pomp oczywiscie.

[chodi]

Karlos no ale tu masz wersje full bajer :-) Programatorek tralala :-) A nie wiejskie potencjometry jak u mnie ;p hehehe

[karlos]

No wiesz chodi..może to i wieśniacko wyglada ale jest za to tysiąc razy bardziej niezawodne

Doświadczenie uczy że im coś jest prostrze tym lepsze( i tańsze ) .

Mnie osobiście bardziej zależało by na pewności działania takiego układu niż na "wodotryskach" typu migajace lampki ,wyświetlacze i to że nad całością "czuwa" mikroprocesor.

PS Elektroniką zajmuje się od 1986 r.

[Szpacy]

witam

niestety gość z elektrody który pisał program w Bascomie w końcu zrezygnował.

dalej poszukuje kogoś kto napisze ten program dla tego sterownika.

[loccutus]

Oczywiście, prostota to klucz do sukcesu i tu się zgadzam. Pytanie tylko co jest prostsze i tańsze - ja twierdzę że rozwiązanie na uProcesorze DZIŚ a nie w 1986 roku, jest z każdego punktu widzenia łącznie z ekonomicznym korzystniejsze.

"trzypiątki" ? kostka opracowana 40 lat temu ma stanowić trzon konstrukcji budowanej w 2010 roku?? wolne żarty. Może wróćmy do lamp ? na nich też niegdyś budowano komputery...

Szpacy - soft w bascom napiszesz SAM, nie musisz nikomu dawać zarobić. Po prostu ściągnij bascoma i polskiego helpa do niego. Zakładam się że uporasz się w tydzień. Ten kompilator powstał właśnie dla ludzi którzy nie mając BLADEGO pojęcia jak działa procesor, mogą napisać działający program. Spróbuj sam zobaczysz.