Ospa- w jakiej temperaturze ginie ?

[Zjazmo]

Witam mam małe pytanko !!! czy ktoś spotkał sie z informacją w jakiej temp. ginie ospa ?

[kapuhy]

O ile dobrze kojarzę to zwiększenie temp. skraca cykl rozwojowy pasożyta, pomaga w walce, ale nie likwiduje ospy.

[kaziko]

czosnek+witaminy+uv - wszystko na raz asap.

[bibik]

najlepszy moim zdaniem jest RXP KENTA w temp 33 stopni ktoraz zabija ospe padna predzej wszystkie ryby

[kiflu]

Lysmata amboinensis x 2 - natura sama sobie z tym radzi

[kaziko]

swego czasu mialem lysmaty x 3 - nie poradzily ...

[Zjazmo]

Wczoraj podniosłem temperature do 33 sopni na 10 godzin , dzisiaj rano powoli opusczałem temp. do 29 , jak narazie nie widzę żadnej kropki . Może tym razem się uda . Uv działa cały czas , czosnek podawany . Wyobraźcie sobie ze walczę z tą rybą już tak długo że mi jej szkoda . Najpierw podawałem czosnek i uv - nie pomagało , potem Preis Cryptan z Prebacem . po każdej kuracji sa nawroty - może tym razem sie uda

[kiflu]

a o jakiej rybie piszesz ?

[Zjazmo]

xanturum (jest w kwarntannie)

[bibik]

rxp powinno dac rade a pozatym mój pogrom przeżyła tylko xanturum i naso tak ze bym sie o nia raczej nie martwil[padlo mi wtedy okolo 15 ryb wiele pokolcow]

[Zjazmo]

mi w głownym padło ok 12 i przeżyła tylko ona

[kaziko]

to proponuje zebys poczytal w starych postach na forum o ichtyocarion irritans. bedziesz wiedzial dlaczego wraca, bylo to juz walkowane wiele razy.

[Zjazmo]

Kaziko ! jezeli masz problem z odpisaniem 2 cyfr zamiast pisać nazwy chorób ktore nie istnieją to daj sobie spokoj . Nie mam czasu by przeglądać setki stron więc poprosiłem o pomoc ale według Ciebie pewnie zły ze mnie człowiek

[Darek S]

Zjazmo, tak naprawdę wg doc dr Antychowicza nie ma czegos takiego jak OSPA. To popularny termin.

Twoja rybę prawdopodobnie męczy kryptokarion - morski kulorzęsek (Cryptocaryon irritans) lub kulorzęsek (Ichthyophthirius multifiliis) ze wskazaniem na pierwszego.

I wg jego książki "Choroby Ryb Akwariowych" str 117 oba pasożyty giną w temp 32-33 stopni w przeciągu 4-6 godzin.

Nic jednak nie pisze o przeżywalności pokolców w takich temp ...

[Zjazmo]

darek S . Bardzo Ci dziękuję za zwięzlą i krotką odpowiedź . bardzo fajnie ze odniosłeś sie do źródła.

Ja dokładnie trzymałem 10 godzin 33.5 stopnia . Fakt iz oddychalo się jej ciężko (napowietrzanie chodziło cały czas) od 2 dni żadna kropka sie nie pokazała . Darek mogłbyś zrobić skan tej strony podesłać na priv

[thomash666]

Pasożyty to jedno, a cysty to drugie. One mogą przetrwać i dać o sobie znać po np. tygodniu.

[Darek S]

#237160 thomash666 :

Pasożyty to jedno, a cysty to drugie. One mogą przetrwać i dać o sobie znać po np. tygodniu.

Nie do końca - cysta jest formą rozwojową tego pasożyta.

Natomiast faktycznie cysty są "średnio wrazliwe" na temperaturę lecz w podanej 32-33 stopnie inwazyjne pływki sie nie wylęgną.

Kulorzęsek nie tworzy cyst przetrwalnych, więc tydzień czasu w zbiorniku bez ryb w normalnej temp 25 st pozwala sie go pozbyc, gdyż w temp 25 st najpóźniej po 2 dniach wszystkie pływki sie wylęgną a żyją max 72 godz.

[thomash666]

Super. Dzięki za konkrety. Czasami warto prowokować

pozdrawiam

[Zjazmo]

Czytałem na Angielskiej Stronie Wypowiedzi jalkiegoś doktorka (Dr Harry W. Dickerson).

że nie ma czegoś takiego jak stres (stes to tylko zmiana ubarwienia). Napisał tam że to mit Hobbistow . Jeżeli ryba jest wolna od pasożytow i aqwa jest rowniez wolne od pasożytow to można ją stresować ile wlezie a i tak nie dostanie wysypki . Link do artykulu http://www.advancedaquarist.com/issu...2003/mini1.htm . Siedziałem cały wieczor by znalezc cos konkretnego . Rownież pisał to inny użytkownik tego forum.

[bibik]

u mnie od tygodnia pada codziennie jedna sztuka[od 3 tygodni zaraza]mysle ze znowu zostanie mi 1/3 ryb albo jeczczemniej-te ktore przezyly poprzednia zaraze w ogole nie maja kropek[blazenki padaja jak muchy] idolek i chromiski tez pokolce kupione po zarazie tez maja tak ze armagedon

[Darek S]

Zjazmo, napisz na prv swój adres mailowy to wyslę Ci te skany z artykułu, bo przez nano-reef wysłać się chyba nie da

[Zjazmo]

Dzisiaj znowu xanturum dostała 1 kropke (dużą ok 1mm na płetwie grzbietowej). temp. podniosłem do 32 i Czekam za 10 godzin bede zbijał albo zabiorę ja odrazu do wiaderka z wodą pochodzącą z lampy uv . Zobaczymy czy wtedy się uda . Jezeli cysty przy tej temp. nie giną to na rybie pasożyt musi . Więc logicznie myśląc wystarczy zabrać ją jak tylko zrzuci kropke. Tak mi sie wydaje. Co wy myślicie ?

[bibik]

cos czuje ze jak ryba sama nie zmobilizuje swojego układu odpornościowego do działania to te wszystkie nasze metody o kant du.. sobie mozna ...