Krewetka

[Pegaz]

Witam,

Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Dzisiaj zobaczyłem, że jedna z dwóch moich krewetek Lysmata Debelius ma pod odwłokiem pełno ikry i jest ogólnie straasznie grubaśna. Czy jest szansa na przychówek? Czy mam ją odizolować czy zostawić w ogólnym akwarium. Dodam tylko, że zrobiła się bardziej płochliwa i nawet do jedzenia wychodzi ostrożnie więc złapanie jej bedie graniczyło z cudem.

Będe wdzięczny za wszystkie wskazówki

[zako]

Jesli osiagleły już wiek rozpłodowy a są hemafrodytami to istnieje możliwośc że ta druga zapłodni jaja

Nastepuje to w okresie wylinki gdy są spełnione wymagane przez nie warunki, czasami przechowuja ta sperme

na okres lepszych czasów więc niejest powiedziane że teraz może do tego dojść a może to byc noszenie nie zapłodnionych jaj które niebawem zrzuci

[Pegaz]

Dzięki

[zako]

:kapelusz

[konradzior2]

Jak uda ci się odchować larwy to jesteś królem.

[konradzior2]

jak tam larwy?? wylęgło się coś?

fajnie by było być królem

[Pegaz]

Pewnie że fajnie. Ale chyba nastepnym razem. Moim zdaniem zrzuciła jajeczka i to by było na tyle. :con

[Lizard]

u mnie lysmata amboinensis nosila ikre, byla sama, pewnego dnia widzialem, ze sama ja wyjada, a pare dni po tym juz surfowala z elvisem na wielkiej rafie ..

[konradzior2]

Nie wolno wyjmować krewetek z wody jak maja jaja na odwłoku. po wyjęciu zrzucają je

[cornugon]

Witam. Ja w temacie. Moja czyszcząca dokonała zrzutu. Efekty wyglądają tak:

oraz:

http://pets.webshots.com/video/3023573210042109875fOEFwq

Przepraszam za melodię w tle - to moja córka męczy pianino

I pytanie jakie mi się nasuwa.

Są jakiekolwiek szanse na to że to przeżyje ? 1 na 100 ? 1 na 1000 ?

[bonsai666]

Nie ma szans , aby coś się uchowało ! Mi robiły kiedyś takie zrzuty co 2 tygodnie przez kilka miesięcy . Na początku starałem się ratować cokolwiek , po kilku nieudanych próbach dałem spokój !

[konradzior2]

Jeśli czegoś nie da się zrobić to ktoś musi przyjść i to zrobić.

Zresztą przecież są na świecie akwaryści, którym się udało. Trzeba mieć dużo cierpliwości bo cykl larwalny trwa jakieś 150 dni.

[TMK]

To ja bardzo prosze o wypisanie najważniejszych spraw z tego dokumentu, jeśli ktoś czuje się na siłach

Przyznaję,że ten angielski mnie przerasta http://cosee-central-gom.org/online_presentations/2004/03reading4.pdf

[Valdi]

Ja mam mlode srednio co trzy tygodnie (mam dwie Lysmata amboinensis) i najbardziej z tego cieszy sie moj Szorstnik bo ma uczte przez pol nocy. Pewnie ze fajnie gdyby mozna bylo odchowac te malenstwa chociaz w 1% Jak dla mnie jest to niewykonalne. Ale jesli ktos to zrobi to faktycznie jest KROLEM.:kapelusz

[cornugon]

48 godzin po wylęgu zostało kilka sztuk pod skałami i na szybach. Mam wrażenie że nawet kiełże je zjadają - tak są małe. Nie wiem jak przeżywają w naturalnym środowisku...

[konradzior2]

ocean ma "trochę" większą objętość niż akwarium i żyje w nim znacznie więcej planktonu...