[375l] Mój pierwszy raz ;)

[premiero]

Dzisiaj przychodzi skała, więc proszę o poradę. W kilku wątkach (w tym dla nowicjuszy) czytałem, żeby skałę wyszorować i zamoczyć w wodzie z RO. Czy to nie zabije "dobrego" życia wewnątrz skały? Nie lepiej włożyć skałę do akwarium, poczekać co z niej wylezie i dopiero wtedy odłowić? Wiem że może to być trudne i może być z tym dużo zabawy, ale czy tak nie będzie "zdrowiej"?

Rozumiem,że co do ekipy sprzątającej nie ma zastrzeżeń?

[bigwalker]

Jeśli zamówiłeś skałę z frachtu to musisz ją wyszorować i pozaostawić na jakiś czas w słonej wodzie z odpieniaczem aby się odgazowała.

Skała z działającego zbiornika nie wymaga takich zabiegów.No i nie mocz skały w RO.

[premiero]

Każdą skałę dobrze jest wsadzić na chwilę (2-3min) do wiaderka z wodą RO dzięki czemu eksmitują się z niej kraby' date=' krewetki modliszkowe i wieloszczety. To co będziemy chcieli możemy wyciągnąć z wiaderka i wpuścić do akwarium, natomiast niepożądane zwierzaki możemy unicestwić wywalając do toalety[/quote']

To cytat z wątku dla początkujących. Jeżeli takich rzeczy się nie robi, proszę o usunięcie tego wpisu, ponieważ wprowadza w błąd.

Z tego co rozumiem, to skała jest odgazowana, chociaż w erybce dopiero ją sprowadzili. Z opisu wynika że "Dzika Żywa skała Indonezja" ma być wolna od plag i "bez dojrzewania" świeżego akwarium. Rozumiem że jeśli skała jest z frachtu powinna charakterystycznie "śmierdzieć"?

[bigwalker]

Jeśli dopiero co ją sprowadzili i jest prosto z frachtu to na 100% trzeba ją odgazować i usunąć niechciane życie.

Wkładając taką świeżą skałę do zbiornika możesz spodziewać się wszelkich "atrakcji"związanych z dojrzewaniem.

[brzydzi]

Możesz spokojnie włożyć taką skałę - prosto z frachtu, niedogazowaną - do wody RO, ale jak pisał smk na 2, 3 minuty. Nic skale nie będzie, a "życie" jakie w niej siedzi wypłynie do pojemnika w którym będzie. Oczywiście nie wszystko, bo niektóre kraby są twarde . Ale zawsze jakaś cześć tego niechcianego życia powychodzi. No i skałę przed włożeniem należało by w posolonej wodzie wyszorować szczoteczką, bo i tak większość życia na niej obumrze, a to tylko zabrudzi wodę i wydłuży dojrzewanie.

[aleextra]

A czy skałę można dłużej trzymać w RO? Czy maksymalnie 2-3minuty, bo skała straci całkiem życie i to pożyteczne i to, którego się nie chce?

[premiero]

Dzisiaj przyszła żywa skała. Uaktualniłem w związku z tym pierwszego posta. Jeżeli można, proszę o odpowiedzi na postawione tam pytania.

[brazylia]

Skale pewnie jeszcze bedziesz przestawial x-razy, az znajdziesz ustawienie ktore uznasz z odpowiednie.

Wylatujacy "syfek" ze skaly latwiej byloby Ci zbierac jakbys nie mial jeszcze piachu, no ale teraz to juz troche za pozno.

Pozdro

A

[premiero]

Syfek na razie odsysam sobie w następujący sposób. Kupiłem dużą strzykawkę 20 [ml] w aptece i wężyk igielitowy. Nałożyłem końcówkę wężyka na strzykawkę i zasysam nim z dna syfek i wstrzykuję do siatki w akwarium. Drobinki piasku przelatują przez oczka siatki, a większe kawałki zostają w niej.

[premiero]

Dzień 14 (15.05.2010)

Od 3 dni ciągle przekładam skały. Chyba w końcu znalazłem ustawienie, które mnie satysfakcjonuje.

Gapię się codziennie na akwarium w poszukiwaniu życia. Niestety, nawet wieloszczety się pochowały i nie widać nic, co by łaziło po akwa. Żadnych ślimaków, krewetek, krabów, wirków. Od 3 dni obserwuję wyrastające ze skały farfocle. Jednak na niektórych mam wrażenie że znalazłem jakieś "żywe" życie. Części nie udało mi się sfotografować, ale mam wrażenie że znalazłem glony z gatunku halimeda, osłonice, nie potrafię znaleźć polskiego odpowiednika - barnacle, Gorgonia. Jeśli ktoś wie co jest na zdjęciach, proszę o info.

[brzydzi]

@premiero ładnie wyszło, choć ja na Twoim miejscu tą skałkę, która jest na środku bym zdjął. Nawet nie chce myśleć co by było gdyby jakaś większa ryba ją niebechcący zepchnęła. Jest ona wysoka, i nawet silny prąd wody w połączeniu z dużym krabem lub rybą może zrobić kuku. A nawet pomijając zwierzaki, sam przy jakichś robótkach możesz ją przewrócić na tylną szybę a wtedy.....:/

pozdro Grzegorz

[premiero]

Też obawiałem się że spadnie, dlatego będzie sklejona Reef Construct, jak tylko przekonam sam siebie, że tak ma zostać

[brzydzi]

Szkoda, że nie zauważyłem wcześniej że jesteś ze Szczecina . Jak byś chciał to po podmiance mam 50 litrów wody. Zawsze to lepiej wystartujesz z akwa:). Gdybyś był w Nowogardzie to zapraszam na kawusie lub ......

pozdro Grzegorz

[premiero]

Dzięki za zaproszenie. Chętnie podjadę obejrzeć Twoje cudeńko Wyślę wiadomość na PW jak będę gotowy.

Fajnie że są jeszcze ludzie, którzy chcą udzielać pomocy w rzeczywistości.:kapelusz

[premiero]

Dzień 16-17 (17-18.05.2010)

Wczoraj wyjąłem i wyczyściłem odpieniacz. Zebrało się w nim dużo w nim piasku (po zasypywaniu) i bałem się, żeby pompa się nie zatarła. Opłukałem go pod ciepłą wodą i włożyłem z powrotem do akwarium. Trochę się zmartwiłem, bo od razu przysiadł - tzn w komorze reakcyjnej było biało, ale nic się nie odpieniało. Czytałem że podobno tak się dzieje ze świeżym odpieniaczem. Wam też przysiada odpienianie po czyszczeniu? To tak jak z peletami? Skały oczywiście znowu poprzestawiałem

Dzisiaj chyba w końcu ruszyło dojrzewanie. Dwie skały pokryły się brązowymi glonami, więc chyba zaczyna się wiązanie azotu. Dużo kawałków skał "kiełkuje". Zobaczymy co to nam wyrośnie

Pod koniec tygodnia zrobię ponowne testy, będę wtedy wiedział czy akwarium zmierza we właściwym kierunku.

[premiero]

Dzień 20

Okrzemki (tak mi się wydaje) w pełnym natarciu.

Najwięcej w miejscach o silnej cyrkulacji i pełnym oświetleniu. Tam gdzie skała rzucała cień, glon nie występuje. Na tylnej szybie, w miejscach gdzie pozostał osad po wsypywaniu soli i piasku również okrzemki znalazły miejsce dla siebie.

Zrobiłem testy

Temperatura - 25,2

Zasolenie - 1,024

NH4 - <0,25

NO2 - 0,25

NO3 - 5

PO4 - 0,5

PH - 8,3

KH - 9

Widać wyraźną poprawę parametrów, zwłaszcza NO3. Skała pracuje a i odpieniacz spisuje się na medal. Wywala na prawdę dużo syfu.

Sprawdziłem również watomierz. Na podstawie wprowadzonych stawek wyszło mi, iż zużycie prądu to średnio niecałe 1zł na dzień. Na pewno podskoczy, jak dołożę drugą belkę.

Parę fotek

[stoodent]

Witam

Co do baniaka to ogólnie fajny baniaczek z tego może być

Tylko to ułożenie skały, pozbyłbym się tej półki po środku jakoś tak sztucznie wygląda

[premiero]

Dzień 23

Odpieniacz od dwóch dni przestawiony na produkcję suchej piany. Dzięki temu zmniejszyła się liczba bąbelków wprowadzanych do akwarium. Ciecz w kubku jest teraz ciemniejsza, no i sam kubek wolniej się napełnia. Czekam na statecznik i odbłyśniki do drugiej belki 2x80[W]. Do świecenia w tej belce wybrałem świetlówkę super-aktyniczną ATI Actinic Blue oraz AM Reef White 15000k.

W tym miejscu proszę o ocenę obsady rybnej (co dodać, co ująć), czy dobór ryb jest odpowiedni?

Rybki (Stage 1)

Chrmois Viridis - 6-10 szt.

Amphipiron ocellaris - 2-3 szt.

Pterapogon kauderni - 1 szt.

Nemateleotris magnifica - 1 szt.

Nemateleotris decora - 1 szt.

Pseudochromis paccagnella - 1 szt.

Gobiodon Okinawae - 1-2 szt.

Rybki (Stage 2) - w późniejszym stadium (dojrzałe akwarium)

Synchiropus splendidus - 1 szt.

Paracanthurus hepatus - 1 szt.

Centropyge bispinosus - 1 szt.

Acanthurus leucosternon - 1 szt

Starałem się aby było coś dla oka, a jednocześnie aby nie zachwiać kompatybilności rybek. Żeby było jasne, nie zamierzam wpuszczać wszystkiego od razu:googleye. Pod warunkiem iż dojrzewanie akwarium będzie przebiegało bez sensacji, planuję Stage 1 wpuścić w pierwszym roku działania akwarium, a Stage 2 w drugim roku działania. Zakładając taką obsadę w jakiej kolejności najlepiej wpuścić rybki. Rozumiem że na początek te najmniej terytorialne, a te z większą skłonnością do agresywności na koniec.

Obsada rybna dosyć liczna, ale chyba w granicach zdrowego rozsądku i ciasno być nie powinno. Jak widać nie ma na pokładzie żółtka. Jakoś nigdy mi nie przypadł do gustu, chociaż to niby obowiązkowa pozycja. Pomijając kwestie estetyczne, czy ze względów praktycznych lepiej żebym i dla niego znalazł miejsce?

[syciu]

Z tego co wiem to z białobrodym to ostrożnie - mega wrażliwy

[brazylia]

Hey, jak tam dojrzewanie? Moze jakis update?

pozdro

A

[premiero]

Dzień 27-28

Atak glonów w pełni.

Mam pytanie odnośnie tej kwestii - czy je wyrywać? Zostawiam je na razie licząc że będą pokarmem dla wprowadzanych organizmów. Kwestia estetyczna w tej chwili jest na drugim planie. Czy są jakieś plusy zostawienia tej zielonej łąki? Czy nie ma żadnych.

Okrzemiki jakby osłabły, natomiast wysypało na zielono i bordowo. Paśnik dla pokolców idealny Zauważyłem również (chyba) jednego granatowego zoanthusa, pięknego czerwonego grzybieniowca, aiptasie i chyba jednego osiadłego wieloszczeta. Wszystko to jest jednak na tyle małe, że nie jestem pewny.

Polowania z latarką ujawniły że życie w nocy kipi. Na jednej skałce w tym samym miejscu ciągle wychodzi wieloszczet. Nigdy nie wyszedł cały, więc nie wiem jaki jest na prawdę długi, ale to co wychodziło miało około 5 cm. Poza tym dużo takich biało-kremowo-brązowych "glizd" - nie mam pojęcia co to. Niektóre po zaświeceniu latarką na nie chowały się do skały, a niektóre sztywniały na baczność i się nie ruszały, co powodowało ich odpadnięcie ze skały na której były.

Wczoraj, jak co tydzień pomierzyłem parametry wody:

Temperatura - 26 - (po dołożeniu drugiej belki 2x80 temperatura w ciągu dnia wzrasta o 1 stopnień)

Zasolenie (gęstość) - 1,0235

NH4 - 0,25

NO2 - 0,01

NO3 - 1

PO4 - 0,25

PH - 8,3

KH - 10

Wszystkie parametry prócz NH4 ładnie spadły. NH4 wykrywalne, ale przypuszczam, że wcześniej też było wykrywalne, tyle że źle odczytywałem wyniki. Wcześniej wyniki interpretowałem patrząc z góry, ale jak dokładniej wczytałem się w instrukcję (angielską - ściągniętą z netu), okazało się, że NH3+NH4 sprawdza się patrząc z boku, trzymając dokładnie dociśniętą kartkę ze wzornikiem na białym polu z tyłu fiolki. No cóż baniak świeży więc jeszcze się pewnie jakieś organizmy rozkładają. Dodałem do wody po 2,5 [ml] Liquid Calcium, Amonia Detox, Iod, Stront & Molybden, Essentaial Elements, Pro dkH Buffer Kenta. Obciążenie biologiczne małe, więc i dawki zaniżyłem.

Dzisiaj zrobiłem małą burzę. Ponieważ nadal nie podobało mi się ułożenie skały z prawej strony, poprzestawiałem znowu. Wydaje mi się, że teraz akwa zyskało trochę więcej "lekkości" i przestrzeni.

Chciałbym w przyszłym tygodniu wprowadzić ekipę czyszczącą. Czy uważacie że przy takich parametrach będzie to bezpieczne? Zakładam, że do przyszłego piątku spadną jeszcze.

[brazylia]

Widac ze dojrzewanie w pelni.Glony jak przyszly to i powinny same sobie pojsc:waving, a jak cos tam zostanie to "ekipa czyszczaca" powinna wymiesc.

Wedlug mnie jak NH4 bedziesz mial zerowe to mozesz wpuszczac pierwszych lokatorow.

pozdro

Artur

[premiero]

#263073 brazylia :

(...) Glony jak przyszly to i powinny same sobie pojsc:waving(..)

Co masz na myśli mówiąc to? Czy czasem nie jest tak, że ta zielenina jak zacznie obumierać, to cały związany azot zacznie z powrotem uwalniać do wody?

[premiero]

Dzień 31

Wczoraj był dzień dziecka, no i ja dostałem prezent ... od akwarium. Wracam do domu a tam akwarium dosłownie esplodowało ... życiem. Pojawiła się cała masa (tysiące) takich stworków:

Zidentyfikowałem je (nie wiem czy dobrze) jako COPEPODS

Od razu również rzucił się mi w oczy ten ślimaczek:

A na koniec znalazłem prawdopodobnie meduzę.

Cieszyłem się jak głupi. Widać w każdym z nas jest jeszcze dużo z dziecka

[zielony mintaj]

#263815 premiero :

Dzień 31

Zidentyfikowałem je (nie wiem czy dobrze) jako COPEPODS

(...)

A na koniec znalazłem prawdopodobnie meduzę.

IMHO to izopody (Isopodds):

http://www.xtalworld.com/Aquarium/hitchfaq.htm

A na drugiej fotce Cladonema