Jak z Boyu WM4 zrobić pompy...

[Radek Ch]

Choć nie jest to 100% DIY, to może przyda się chętnym do dłubania z tą wybitną myślą techniczną. Jak pisałem w innym temacie, oryginalnie zestaw Boyu WM-4 - 2 pompy 24V ze sterownikiem - nie za bardzo się nadaje do użytku ze względu na tragiczną wydajność. No to co mi pozostało - zrobić to, co napisałem, czyli stuningować. Oto, co z tego wyszło...

Na początek oczywiście trzeba rozebrać pompę. Przedni koszyk na zatrzaskach schodzi łatwo. Po zdjęciu koszyka i wyjęciu wirnika czas przystąpić do pracy. Na początek odcinamy z koszyka deflektory pomocnicze zaburzające przepływ wody oraz usuwamy tunelową osłonę oryginalnego wirnika:

Po wykonaniu cięć, oszlifowaniu resztek powinniśmy otrzymać coś takiego:

Dobieramy modelarską śrubę napędową, tzw. model na przetyczkę (bez tulei z gwintem, lecz z nacięciem w poprzek tulei centralnej). Wybrałem śrubę o średnicy 38mm, całkowitej wysokości 15mm i skoku 30. Od oryginalnego zespołu wirnika odcinamy łopatki, odmierzając od szczytu łopatek 13mm. Trzpień wirnika rzeźbimy we wpust, który będzie pasował do nacięcia na śrubie. Tu trzeba się wykazać cierpliwością i precyzją, bo wszystko musi pozostać osiowe, równoległe i prostopadłe... Śrubę przyklejamy do wirnika - oczywiście - Kropelką. Najlepiej żelową, bo nie spłynie nam do otworu prowadzącego. Najlepiej operację tą wykonać na... wkładzie od długopisu, żeby wycentrować śrubę i trzpień wirnika. Może być konieczne przeszlifowanie wypływek kleju - po zaschnięciu idealnie nadaje się do tego okrągły modelarski pilnik tzw. "iglak".

Składamy całość do kupy. Ponieważ teraz zespół przy starcie "zaciąga" wodę i magnes "wciąga" głębiej wirnik w obwód, czego efektem jest stuk, na oś wirnika trzeba dorobić dystans-podkładkę długości 3mm. Ja wykonałem ją z... białego, sztywnego wężyka RO. Została ona założona przed wirnikiem, choć można i za nim - na dnie silnika.

Efekt końcowy? Nieporównywalny. Organoleptycznie wydajność z żadnej wzrosła do poziomu Tunze 6025 przy szerszym strumieniu wody. Przypuszczam, że częściowe otunelowanie wirnika (od góry) oraz wykonanie otworów zasysających na całym obwodzie kosza przedniego pompy jeszcze coś pozwoli wycisnąć. W tej chwili pompa na minimum mocy (30%) pracuje mocniej niż poprzednio na 100%.

Majsterkowiczom życzę dobrej zabawy

[jackozaremba]

Radku a czy mógłbyś wstawić jakiś filmik/zdjęcie obrazujący pracę pompki przed modyfikacją i po modyfikacji.

Pozdrawiam

Jacek

[Radek Ch]

Niestety - filmiku nie mam czym zrobić a na zdjęciach efektu specjalnie nie widać. Zresztą - to nie koniec grzebaniny Śruba o skoku 30 stopni daje bardzo szeroki strumień (IMHO za szeroki i przez to ciągle nieco za krótki) i jestem w trakcie poszukiwań śruby o skoku 45 stopni w celu prowadzenia dalszych eksperymentów. W każdym razie pompa ustawiona 70cm od sarco macha nim całkiem przyzwoicie.

[sPRYTny]

Ciekawi mnie ile teraz prądu pobiera Ci ta pompa, opór pompy jest znacznie większy i czy cewka i trzpień to wytrzyma.

[Radek Ch]

Niestety - nie mam czym zmierzyć poboru prądu. A cewka i trzpień dlaczego mają nie wytrzymać?

[sPRYTny]

Pomysł super tego nie neguje, też lubię trochę pomajsterkować

Cewka i trzpień jest opracowywana pod odpowiednio dobrane obciążenie.

Zaburzenie tego możne skutkować spaleniem cewki. Efekt przeróbki dla cewki może być taki sam jak bardzo zabrudzona pompa.

Jak się mylę, niech mnie ktoś poprawi.

Na tym zdjęciu:

Są otwory przez które powinna przepływać woda, głównym zadaniem ich jest zapewne chłodzenie cewki pompy i długoletnia trwałość.

Czy odcinając "tunelową osłonę oryginalnego wirnika" nie zaburzyłeś tego przepływu i teraz woda nie jest pobierana z boku pompy?