....

[Marqo]

.

[BeRsErK]

A nie lepiej podejść do najbliższej stacji benzynowej i kupić demineralkę?

[Marqo]

.

[BeRsErK]

Ano - ja w swoim karyplu 42l w domu nie leję ro+di tylko na tych demineralizowanych z tesco jadę i od roku ani akry nie płaczą ani reszta z twardych ;]

[Marqo]

.

[Tofik]

moim zdaniem demineralizowana woda to kiepski pomysł, podskocz lepiej do kogoś w okolicy po te kilka litrów

[Marqo]

.

[BeRsErK]

Tofik jakieś konkrety może? Bo powiedzieć "to zły pomysł" to może każdy - Marqo chce zrobić tylko dolewkę a ja na tym jadę i to kawał czasu w baniaczku, w którym łatwo o zachwianie równowagi i demineralka sprawdza się przyzwoicie.

Wiadomo, że nie gwarantuje czystości RO+Di ale też nie można powiedzieć, że po jej użyciu, koralowce Ci szlag trafi a glony będziesz miał przez 100 lat ;]

[syciu]

Marqo szkoda ze nie mowiles - jak byles u mnie dalbym tobie wode :-)

[Marqo]

.

[Stani]

Wez te destylowana.Bedzie lepsza niz kranowka.

[akai67]

Ja mając dwa filtry RO-DI i to mocno rozbudowane, woda po jednym i drugim tds 000, do akwarium leję tylko i wyłącznie demineralizowaną z marketu.A wodę z RO-DI po mineralizacji używam do celów spożywczych.Pozdrawiam.

[ona]

Ostatnio robiłam testy na NO3 (Salifert)wody kranowej(u mnie w mieszkaniu)oraz demineralizowanej z tesco w 5L (Toporive) .

Woda kranowa 50 mg/l

Tesco 30mg/l

[Tofik]

według podstawowy jakie powinien znać każdy morszczak demi nie należy lać.

Nie chodzi tutaj o no3 czy twardość.

Chodzi o to, ze na skalę przemysłową wodę demi uzyskuję się poprzez skraplanie pary w aparaturze wykonanej z miedzi, gdyż ta, jest bardzo dobrym wymiennikiem ciepła. A więc woda skroplona nasyca się miedzą.

To że kilka osób nalewa wodę demi nie oznacza, że to akurat wam trafia się woda uzyskana właśnie z takiej metody pozyskiwania. NO ale jedna ryzyko jest.

Podstawowa wiadomość, jaką można zaleźć na tym forum jak ktoś nie boi się guzika "szukaj"

Ja przezwyciężyłem lęk i mnie nie zabiło nawet ;D

Lepiej od kranówki będzie jak sobie użyjesz garnka, i uchylonej pokrywy i np szklanki

[wojtos]

Woda destylowana i demineralizowana to zły pomysł. Uzasadnienie: woda destylowana- na skalę przemysłową pozyskiwana z pary wodnej schładzanej w miedzianych spiralnych rurkach. Nadawała by się teoretycznie używana w laboratoriach woda podwójnie destylowana w szklanych destylarkach, ale to droga produkcja i nie trafia do powszechnego obrotu w marketach. O wpływie miedzi na bezkręgowce napisano wiele. woda demineralizowana- powstaje przez usuwanie jonów z wody na kolumnach jonowymiennych- tu nie znam szczegółów i mogę się mylić, ale jak nazwa wskazuje coś z wody jest pobierane, coś oddawane, nie wszystko jest wyłapywane, bo chyba tylko jony a zanieczyszczenia i domieszki pozostają, poza tym myślę, że proces technologicznie też jedzie na metalowych zbiornikach i rurach. To że akwaria na wodzie demineralizowanej nie padają to jeszcze nie dowód, że jest ona nieszkodliwa, po prostu organizmy żywe są w stanie naprawdę wiele wytrzymać, i nie wszystkie czynniki środowiskowe są letalne. W naszych zbiornikach staramy się stworzyć namiastkę środowiska naturalnego, które i tak często zaczyna być tak odmienne, że wykracza poza granice tolerancji i korale zaczynają lecieć. Dlatego uważam, że świadome stosowanie środków o niewielkiej, ale udowodnionej szkodliwości, sumujących się do innych czynników niekorzystnych na które nie mamy wpływu lub ich jeszcze nie znamy, jest nieprawidłowe. Akwarystyka morska kosztowne hobby i cena membrany i filtrów przy całości wydatków to pryszcz i nie rozumiem takiej oszczędności, nie mówiąc już o uwaleniu się taszczeniem wody ze sklepu w porównaniu z wygodą automatycznej dolewki z elektrozaworem przed Ro+DI

[Tofik]

ta, i składowaniu tych baniaków - w moim przypadku przeciętnego 200l to 4 baniaki tygodniowo.

Chodzić po 4 tygodniowo nie wygodnie, a na miesięczne zapotrzebowanie 16 baniaków, to nie ma gdzie tego składować

to tylko poboczne powody czemu nie stosuję demi główne podałem wyżej

[akai67]

Powiem tak jak pisałem tu już kiedyś.Dane mi było przez kilka lat zajmować się zawodowo badaniem wszystkich tych wód o których piszecie.Pracowałem w IMGW w zakładzie chemi i biologi wody.Nie mówię tego aby być jakimś autorytetem po prostu mam swoje zdanie oparte na praktyce.

[BeRsErK]

Zaciekawiło mnie to co piszecie o procesie pozyskiwania demineralki z marketów - wydaje się, że demineralizacja przy pomocy wielokrotnej destylacji już nie ma zastosowania a większość pozyskuje się przez proces...odwróconej osmozy.

Zresztą przytaczam opis ze strony jednego z dystrybutorów demi na naszym rynku:

*

* Technologia demineralizacji wody za pomocą odwróconej osmozy pozwala uzyskać wodę o bardzo dobrej jakości w procesie ciągłym, bez przerw na regenerację, bez kłopotliwego posługiwania się podczas regeneracji żrącymi i niebezpiecznymi kwasami i zasadami. Podczas użytkowania stacji nie powstają szkodliwe kwaśne i zasadowe ścieki wymagające neutralizacji. W porównaniu z metodą tradycyjną demineralizacji za pomocą wymiany jonowej, koszty eksploatacji i koszty środowiska są nieporównanie mniejsze.

Sądzę, że wytrzymałość życia na nasze eksperymenty jednak nie wytłumaczyłoby zawartości miedzi w takiej wodzie.

Krewetki, koralowce - te stworzenia przy śladowych ilościach miedzi po prostu by padły.

[robi]

#290906 Marqo :

Mam chwilowe problemu z wodą RO+DI które rozwiążą się zapewne w poniedziałek lub wtorek. Potrzebuję na teraz wodę do dolewki . Czy jeśli do tego czasu (wtorek) doleję kilka litrów wody z kranu to się coś stanie ? Akwa reefMax.

Lej śmiało ! mój baniak 2 lata chodził na kranówie i wyglądał lepiej niż niektóre tu prezentowane.

[wojtos]

akai67, sorki, bez obrazy. Nie pisałem, by twoją opinię krytykować. Wielu traktuje to forum jako wyrocznię i dlatego uważam, że powinno się proponować rozwiązania ogólnie przyjęte jako najlepsze a nie przykłady że coś się udaje, choć wszyscy mówią że jest be be. Też myślę, ze awaryjne dolanie wody demineralizowanej szkody nie zrobi, natomiast bałbym się wody destylowanej, której przecież nie proponujesz, ale napisałem o niej, bo też w tym wątku ktoś o niej wspomniał.

[bibik]

witek ten od dolewek zaczynał przygodę z morszczyna w latach 90 i przez 10 lat lał kranówę z wodociągu łódzkiego i ryby mu żyły- kiedyś nie było filtrów ro -lepiej wlać kranowe niż jakaś wodę destylowana z tesco

[wojtos]

To cenna informacja, że przy produkcji wody demineralizowanej nie posługują się już kwasami, zasadami i regenerowanymi kolumnami. Tylko pytanie, czy na pewno wszystkie zakłady ją produkujące przestawiły się na nową technologię? Czy nie trafi się w jakimś mniejszym sklepie dostawa sprowadzona np zza wschodniej granicy, gdzie stara produkcja jest tania. Być może przesadzam, ale jako humoreskę podam przykład, że w moim mieście duże wzięcie wśród pijaków ma spirytus ,, z beczki" od rusków, zwany F16, co prawda w sklepach go nie sprzedają...

[Włodzimierz]

wojtos, Orlen na elektrocieplowni nadal wykorzystuje do produkcji wody demi żywice jonowymienne, kwasy i zasady. jest to chyba najbardziej wydajny i najtańszy proces produkcji wody zasilającej kotły parowe.

[Witek]

przez kilka lat lałem z kranu ale w łodzi. mamy najlepsza wodę w kraju. później lałem zamawianą po 300l destylowaną , pan przywoził w baniakach pod dom. możesz lać na kilka dni bez problemu.